PaatikA miałaś już fail na ławce? Trzeba kilka takich "przygnieceń" sztangą przeżyć, aby się nie bać i czasami jak nie ma asekuracji to spróbować pocisnąć. No i uczy wydostawania się spod sztangi jak cycki ciśnie:)
Zdarzyło się już raz i wczoraj drugi, że właśnie próbowałam podnieść sztangę i nie dałam rady, w połowie ruchu ręce odmówiły posłuszeństwa mimo zebrania w sobie całej siły. Jeszcze żeby ta sztanga miała co cisnąć Z wydostaniem się nie miałam problemu, przesunęłam sztangę bardziej nad brzuch i zwyczajnie sobie usiadłam.