DT Brann- Headlong

Brann ja się na bieganiu nie znam, ale z tego co się ostatnio naczytalam, to zrobiłabym inaczej
Probowalabym trzymać podobne tempo na tych szybkich odcinkach, nawet zacząć troszkę wolniej pierwszy, ale za to pocisnac na maksa ostatni.

Viki

Brann ja się na bieganiu nie znam, ale z tego co się ostatnio naczytalam, to zrobiłabym inaczej
Probowalabym trzymać podobne tempo na tych szybkich odcinkach, nawet zacząć troszkę wolniej pierwszy, ale za to pocisnac na maksa ostatni.

Patrzę na moje 500-ki z zeszłego tygodnia i było:

1. 3:44

2. 3:55

3. 4:02

4. 3:44

Czyli czasami prawie tak wychodzi.


Pewnie masz racje Viki. Na razie uczę się rozkładać siły na tak krótkich okołomaksymalnych odcinkach. Jakoś tak się złożyło ze nigdy tak nie biegałem. Wiem jak rozłożyć siły na półmaraton, ale na interwały? Jeszcze nie. Za każdym razem ciskam ile mogę. A to wszystko w imię wychodzenia ze strefy komfortu i takie tam

Miały być 5-ki. Był luźny trening bez ładu i składu ze sparawdzaniem maxa w girach

Rozgrzewka : 8 minut orbi

Siady:

8x20kg
4x40kg
2x50kg
2x70kg
2x80kg
2x90kg
1x100kg
1x105kg
1x110kg

To taki bardzo ostrożny max. Zdaje się że jescze mogłem dorzucić 2.5-5 kg.

Dalej siady: 5x5 (70kg)

Wiosło : 4x8(55kg)

Prony: YTWL

Ławka : 2x5(65kg) 3x5(62,5 kg)

25 minut brzucha.

Ktoś Cię tam z tyłu trzymał, czy tak solo tą stówkę dzwigałeś?

Paatik

Ktoś Cię tam z tyłu trzymał, czy tak solo tą stówkę dzwigałeś?

Solo. Świadomość że nie ma nikogo z tylu działa bardzo mobilizującą żeby jednak wstać

No i co? Parę tempówek i jakie siady,
A Fans i czołg nadal w nieświadomości.

Ja sie do takich prędkości nawet z górki nie rozpędze :)

ruski czołg

Ja sie do takich prędkości nawet z górki nie rozpędze :)

Tym bardziej ze sztangą na grzbiecie

Ej, upraszam Państwa o nie nabijanie się ze mnie ;)

Ja się nie nabijam. Biegać próbowałem i nic z tego nie wyszło przy dużo mniejszych predkosciach. Więc się wziąłem za przysiady