Wojtek - przygotowania jesień 2020

Ja sobie dalej ćwiczę, wyniki imo są niezłe kręcone. Próbowałem wczoraj robić klatkę ale dvpa, bark przy 110 mocno zakuł, w piątek mam USG bo dopiero takie terminy były - prywatnie oczywiście. Zobaczymy co tam wyjdzie
Trochę dziwne bo OHP, wznosy boczne, tył przód robie normalnie a przy WL bark kłuje.
Też jestem świadom, że mineły zaledwie 2 tyg od kontuzji i nie ma co spodziewać się zerowego bólu.

Byłem dziś na USG i sprawa nie jest kolorowa :/
Naderwany nadgrzebieniowy i podgrzebieniowy + w okolicy widoczny ubytek kostny/nadżerka.
Dostałem skierowanie na rezonans magnetyczny...
Co dalej zobaczymy.

wojtekztr

Trochę dziwne bo OHP, wznosy boczne, tył przód robie normalnie a przy WL bark kłuje.

Kurde mam całkiem podobnie, niby bark uszkodzony ale trening naramiennych poza lekkim bólem przy wycisku nad glowę praktycznie bez problemów. Natomiast przy klatce lipa mocna, każdy wycisk w pelnym zakresie to mocny dyskomfort czy to sztanga czy hantle. floot pressy by pyknely, bo nie opuszczam wtedy do konca. Mi ten ból tak ciągnie aż na kaptur

Grzesiek mam właśnie identycznie

SQ day
260x5 zrobione, na insta filmik
Fajnie poprawia się mobilność pomimo wzrostu wagi, 4 tyg temu a teraz to jest niebo a ziemia, schodzę o wiele niżej
Rezonans prawdopodobnie będe miał w pierwszym tygodniu sierpnia.

Zdrowia, szkoda, żeby ta klatka stała teraz w miejscu, bo jak się patrzy na Twoje boje, to aż się chce doyebać na gryf

wojtekztr

Grzesiek mam właśnie identycznie

nawet mnie nie strasz....Fajnie, ze skierowanie na rezonans dostales. U mnie ci lekarze to pewnie zakarzą trenować, przepiszą olfen i do kontroli itd. dzisiaj wyciski na barki szły, co prawda na smithcie ale na pełnej i delikatny doslownie dyskomfort. klatka w piątek i juz zaplanowalem, ze zrobię tylko floor pressy,a reszta to rozne wersje linek w bramie i rozpietki na jakiś rózowych hantlach. A sam probowales rozbijac cos pileczką, duoballem?

Oczywiście, że tak. Mobility barku robię 2-3 razy w tyg + x2 fizjo tygodniowo. Dziś np miałem robione coś jakaś maszyną która przerzuca fale radioaktywne i potem mocno nagrzewa. Co jak co kasy na to leci sporo, ale nie żałuję ani złotówki
Barki odstawiłem całkowicie pomimo że jestem w stanie robić ohp itp to jednak zdeycdowałem, że pauza całkowita.
Po wyleczeniu, na bank jadę do Tybory od barbellsow żeby podszkolić tego bencha techniczne. Bo ewidentnie technika coś kuleje w okolicy właśnie łopatek.

A opiszesz pokrótce co sam działasz jeśli chodzi o mobility przy tym bólu, może być w formie linka z yt

Robię to co na tych dwóch filmikach x2 rundy takie. Tylko używam mniejszej piłeczki, żeby lepiej dotrzeć tam gdzie trzeba.