Mati - Wiosna 2022

Bialy ale u ciebie ida pewni jakies diury więc nie ma co porównywać;) Mati na insta widziałem i jak na dany okres jest ładnie;)

Nie idą A Mati forma bdb, nie widać tej wody

a to nie widziałem, pochopne wnioski po ilosci płynów :D

U mnie obecnie bez stabilizacji jeżeli chodzi o ilość wody soli itp a u mnie to tez ma wpływ na skoki wagi. A wody aż tak nie widać bo gromadzi się głównie na kostkach dole brzucha i twarzy :p z drugiej strony ostatni czas jak miałem sporo stresów itp to waga uciekała a forma się nie poprawiała wiec może to tez ma Wpływ na szybko wzrost wagi.

02.05 Legs
Zginanie leżąc 3x10 2s spięcia w szczytowej fazie
Wyprosty siedząc J.w
Siady na Hack maszynie 3x12
Martwy na prostych nogach na Hack maszynie 3x12
Wypychanie nog na maszynie nisko wąsko +wysoko szeroko 3x20
Lekko łydka
Teraz leci cardio. Trening zgodne z zaleceniem na 60-70%. Wczoraj poszedł taki pierwszy prawdziwy cheat po zawodach 2 gałki lodów, kawałek czekolady , frytki z wołowina + warzywa a w domu dojadlem bonusowo trochę owoców. No i dzisisj max spuchnięty, szxzegolnie na twarzy :p ostatnie 1.5 roku moje cheaty były raczej na zdrowo tzn cos typu stek lub łosoś z ziemniakami a deser to zawsze owoce. I jednak opcja cheat z głowa jest zDecydowanie bardziej dla mnie, odbicia aż takiego nie ma, problemów trawiennych brak, No i lepiej smakuje. Wiec wczoraj pewnie ostatni tego typu wyskok.

03.05 off
04.05 fbw
Siady 3x100x10
Wiosło sztanga 3x10x100
Wl leżąc J.w
Wyciskanie na barki stojąc 3x70x10
Francuz sztanga stojąc 3x10
Uginanie ramion ze sztanga 3x10
Na koniec łydka brzuch, cardio 30min z rana

05.05 off
Byłem u kumpla na weselu tzn o 22 już do domu bo małej chciało się spać a nigdy nigdzie jej nie zostawiamy. Pic nie piłem bo nie lubię. Z Syfu zjadłem tylko kawałek torta a reszta to dużo rożnego mięsa , warzywa i trochę ziemniaków.

06.05 również off, wladnie koncze 30 min cardio a później pewnie wleci jakieś gidzinny spacer z moimi dziewczynami. No i z dniem dzisiejszym koncze roztrenowanie tzn od jutra kcal jeszcze bardziej przycięte (żeby waga się ustabilizowała, chociaż już tendencja spadkowa) a trening póki co intuicyjny ale już wejde powoli na ciężary. Suplementacji póki ta waga się nie ustabilizuje praktycznie brak.

To moja taktyka Mati
Też mam wesele 26-maja i zamierzam tylko jeść mięso

07.05
Push
Wl. 120x10 100x15
Hammer wysoki skos 90x8 70x14
Hammer barki 110x8 90x14
wyciskanie wąsko shmith 110x7 90x12
Rozpiętki w bramie 3x12-15
Wznosy bokiem stojąc 3x10,18
Dipsy na maszynie 3x12
Brzuch , 30 min cardio.

08.05
Pull
Drążek szeroko 2xccx14,12
Wiosło sztanga neutral 80x12 60x15
Hammer jednoracz neutral 50x12 40x15
Hammer z dołu nachwyt 2x25 muscleround
Narciarz 3x12-15
Uginanie ramion w oparciu o kolano 20x12 15x16
Młotki siedząc 20x12 15x15
Modlitewnik 1x39 muscleround
Na koniec plank i właśnie leci 30 min cardio. Chociaż z cardio to wyglada u mnie tak: (przykład z wczoraj) rano na czczo 30 min plener, później 2x60 min rower, raz z żona i córka a później tylko z córka. Wiec tej aktywności sporo. Ale póki pogoda ładna to trzeba wykorzystać. No i wreszcie waga zaczyna spadać.

ile teraz ważysz ? i jakie obecne jest makro ?

Waga jakieś 95-96 kg ;p a makro obecnie dt b.240 ww 280 t55 dnt: b240 t 80 ww 120. Obecnie jestem na roztrenowaniu i tydzień temu było wesele kumpla, teraz będę na komunii, syfu nie jem ale wiadomo ze nie jest ta miska dopięta na 100%. Pod koniec redu średnio trzymałem te 90 kg wiec jest 5 na plus. Ale Odeszły suple, Poza tym do każdych zawodow było trochę męczenia się z limitem i gospodarka wodno elektrolitowa jest na pewno troche zachwiana.

09.05 Legs
Siady 120x7 100x11
Martwy na prostych na maszynie do hackow 120x12 80x15
Wypychanie na maszynie stos x15 145x20
Zginanie leżąc 88x10 61x20
Wyprosty 61x12 45x20
Wykroki 2x8-10
Przywodzenie +Odwodzenie 2x15-20
Cardio 30 min.

10.05 off . Leci właśnie 30 minutowe cardio.