Szacuny
4078
Napisanych postów
3699
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
151014
wincol
a tak z ciekawości to po co immunosupresja w okresie remisji i to ciągłym jak piszesz?
..a ja jeszcze ponowie pytanie o te Suple na odporność czy w ogóle jest coś wartego uwagi ?
Moze Mati sam coś napisze na ten temat.
Bo miałem złą reakcję na odstawienie kortyko i w ten sposób musiałem wejść w remisję, odstawienie po ok. 5 latach wedle badań.
Według mnie odporność = jelita.
Maślan, probiotyk, berberyna, chrom all year round. Do tego D3, omega 3, cynk. I chyba najważniejsze - ciągła ekspozycja na "niesprzyjające" warunki dla naszego układu limfatycznego, czyli kontakt z różnymi ludźmi
Szacuny
379
Napisanych postów
877
Wiek
35 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
7277
U mnie na odporność leci klasyk D3 k2 Omega 3 Kurkumina poperyna Pije pyłek pszczeli Colostrum Jelita- to co napisał Bro style + ostatnio znajoma osteo poleciła mi entitis. Ale nie próbowałem i nie wgłębiałem się jesscze co to jest. U mnie mala zawsze coś przyniesie + ja mam ciagly bezpośredni kontakt z ludźmi. + w tym roku znów nie morsuje i tak jak analizuje to lata gdzie regularnie morsowalen to chorować chorowałem ale np 1 raz na sezon i dość porządnie. Obecnie co chwila coś łapie i to takie niby rozkłada a nan2 dzień juz ok ale się ciągnie.
Trening o dziwo poszedł dobrze. W hack się zamotałem i w 1 serii nie założyłem gumy więc była tam dodatkowa seria do upadku. W 3 serii za to już nie byłem w stanie wyrobić zakresu z poprzedniego treningu ale ogólnie poszło dobrze. Po treningu zjadlem Posiłek post. Pokręciłem się po domu chwilę bo odwołałem personalne i jak się położyłem to 4h spałem jak niemowlę. Wieczorem wstałem zjadlem 2 posilki i dalej w kimę.
Szacuny
379
Napisanych postów
877
Wiek
35 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
7277
02.11 Off Dziś z rana nadal lekko mnie trzyma. Obudziłem się klasycznie przed 6, poszedłem chwilę na bieżnie doslownie 25 min zeby się poruszać. Wróciłem prysznic i do końca dnia leżę.
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
Krzychu czyli w sumie to co wymieniłeś to u mnie leci ciagle tylko probiotyki cyklicznie, dobrego bpc jeszcze cały rok, no i kontakt z ludźmi mam bo jeden sklep drugi sklep plus Silownia.
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100280
Ja nigdy nie chorowałem, ale teraz od kiedy młody chodzi dwa lata do przedszkola to jest koniec, co chwilę coś przywlecze, no ale Mariusz to daleka droga u Ciebie jeszcze :D
Szacuny
379
Napisanych postów
877
Wiek
35 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
7277
No i zapomniałem też bpc oral leci u mnie cały czas ale nie wiem na ile ma.przelozenie na odporność aczkolwiek w kwestii trawienia/jelit sprawdzą się fenomenalnie. A co do odporności to u nie ten rok jest taki. Mala najwięcej chorowała jak poszła do przedszkola. Ale najgorsze było 1 pół roku. Później luz. Teraz mala coś przyniesie ze szkoły ale ona raz kichnie posmarka i na 2 dzień zdrowa jak ryba a ja zawalony i mnie trzyma.
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100280
Kurcze też muszę pomyśleć o tym bpc na flaki, może będzie to lepiej fukcjonować na masie, nooo mam to samo młody dwa dni posmarka a ja z żoną tydzień chodzimy jak zombie wtedy :D
Szacuny
124
Napisanych postów
487
Wiek
47 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
8701
robertjudi
Ja nigdy nie chorowałem, ale teraz od kiedy młody chodzi dwa lata do przedszkola to jest koniec, co chwilę coś przywlecze, no ale Mariusz to daleka droga u Ciebie jeszcze :D
Jak młodemu nie dasz antybiotyku gdy jest przeziębiony, to nawet niech choruje dwa tyg. Ale zobaczysz będzie warto, organizm każdą kolejną infekcje zniszczy. Przerobiłem to kilkanaście lat temu na córce. Antybiotyk przy dziecku to porażka, to droga na skróty.