Szacuny
11393
Napisanych postów
72669
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958458
bardzo dobra forma, przód > tył , dwójki też chyba nacisk powinien iść tak piszę pod kątem sceny, bo gdyby nie fakt, ze chcesz tam stanąć to forma super i wystarczajaca dla wiekszosci :)
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
Banan - wiem, że tył odstaje. Sporo jest mankamentów ale będzie trochę czasu aby to podciągnąć. Oby zdrowie dopisywało, bo chęci mi nie zabraknie. Te foty też z dupy jakościowo. Muszę z Żoną znaleźć odpowiednie miejsce na chacie, bo te swiatlo żółte kulawo wygląda.
Witkor - dzięki, pracy jeszcze sporo ale wlasnie jak wroce 9 grudnia to chce taki mini cut zrobić, a od nowego roku ruszac powoli z masą. Chociaz nie wiem czy pisalem ale 8 styczen-9 luty jade znowu tym razem na czesc specjalistyczną ale tam juz 100 % dieta i trening.
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
prz1993
Jest na prawdę nieźle. Niewielu w takim okresie trzymałoby taką formę
Staram się jako tako aby to wyglądało, chociaż poziom białka aby był na odpowiednim poziomie. Ten luzniejszy okres chcialem tez poprawic nieco stan łokci, myslalem ze odpoczynek cos tam poprawi ale ściegna w prawej ręce bolą chyba nawet mocniej. Cóż, jakos to przeżyję.Jak juz zjadę na dobre do domu to moze znajdzie sie jakis sposób aby je podleczyć.
Forma nieco się pogorszyła ale baza pod robienie formy chyba nie bedzie taka tragiczna na koniec szkoły. Do tego mam już kuchenkę na miejscu, dzisiaj zakupilem m.in. ryz, mix warzyw, gotowe poledwiczki z kury(z biedry), wędzoną piers z kurczaka, twarogi, orzechy wiec będzie kulturowcowo chociaz trochę
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
06.11.17 DNT...ale tak nie do końca
Dzisiaj w planie była klatka i biceps,jednak w ciągu dnia na zajęciach mialem m.in. 3h tzw. zajęć prozdrowotnych. I tak pizgalismy sporą ilosć pompek, przysiadów, wyskoków,przeskoków, spięć roznego rodzaju, sporo interwałów w postaci sprintów i na koniec grę w zbijanego i też sporo ruchu. Dodając do tego mocno obolałe czwórki po sobotnim treningu to byłem wvj**any jak bezpiecznik. Tak więc jesli mialem robić cos na pół gwizdka, obolały to wolałem sobie zrobic dodatkowy dzień wolnego. Uderzę jutro, prawdopodobnie klatkę z tricem, w srode plecy a czwartek barki z tricem - tak mam wstepny plan. Skoczyłem za to wieczorkiem do oodalonej o 10km mieściny(jest intermarche, biedra) i zakupilem jajca(bo zapomnialem z chaty), oliwe z oliwek i pepsi max.
Ta fota bez podpisu to tunczyk z warzywami i musztardą, osobno zjadlem 30 gr wloskich orzechów
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
aaa...Ziomek z pokoju mimo, że dietkę trzyma srednio, głownie slodycze to jednak jest szczupły, sprawny i sobie regularnie trenuje to jednak zapowiedzial, ze dowiezie małą patelnię i takze chetnie się wyj...bie na miejscowe zarcie,hehe. Ja kolacji juz raczej jadał nie bede, tylko obiad i czasem sniadanie. To co mam bedzie wystarczające.
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
MARIAN 17
czyli w sumie nie ma tam az tak bardzo źle jak to mowią chcieć to móc
nie ma najgorzej, trochę chęci i zaparcia i jako tako przeżyję - a forma....się zrobi - tego jestem więcej jak pewien. A z jakiego pułapu wystartuję to ocenisz w Opolu
07.11.17 KLATKA , BICEPS
1. wyciskanie sztangi w skosie - 40 x 15, 60 x 8, 85 x 8, 95 x 8, 105 x 5
2. hantle w skosie(mniejszym niz sztanga), tempo - 3-0-1-0 - 25 x 10, 31 x 10, 35 x 10
3. brama, 3-0-1-2 - 15 x 15, 15, 20 x 15
4a. rozpietki w skosie - 10 x 8, 8
4b. hex presses w skosie - 10 x 12, 12
5. uginania z łamaną stojąc - 20 x 12, 35 x 10, 43 x 8, 48 x 7
6. młotki stojąc - 17 x 12, 25 x 10
7. uginania w oparciu o udo - 15 x 14, 12
Do południa kolejne 4h zajęc prozdrowotnych, gdzie porobiliśmy trochę cwiczen na gibkośc i koordynację. Wpadło nieco planków, rozciągania a na koniec pograliśmy troche w siatkę więc luźniej jak wczoraj. Obolały jednak dosyć po ostatnich dniach - na trening jednak poszedłem bez zawahania i wszedł świetnie. Sztanga w skosie poszła nieźle, jednak za tydzien zostanę przy tym gdyż nie mam krazkow 1,25. Powalczę o wiecej powtórzeń. Hantle w skosie i brama w tempie. 35kg juz dosyc ciezko ale poszło na 10. Na moje chude bicepsy wziąłem sobie do serca dzisiejszy post na insta Adam Sukera i zacząłem od poczciwej, ciezkiej(jak dla mnie póki co) sztangi stojąc i tak bedzie teraz wygladal moj trening bicepsów. Ciezkie sztangi, 2-3 serie ciezkich mlotkow i na koniec 1-2 serie jakiejs izolacji typu o udo czy modlitewnik.
DIETA: Nie rozpisuję typowych dni jak przebywam na szkole ale akurat dzisiaj napisze jak to wyglądalo:
1. 40gr Wpc - to jest jak wracam z 15minutowego chodu(rekreacja,zaprawa - zwał jak zwał) Walę sobie po bialku jeszcze kawkę i ide na sniadanie
2. bułka z chudą wedliną, plastrem sera zoltego i 400gr serka wiejskiego(na porcje bylo 200gr...ale chetnych tyle....ze jeszcze 4 x 200gr mam na pokoju )
3. banan, 3 jajka
4. ziemniaki, schab z serem, surówka z czerwonej kapusty, zupa krem z brokuła z takimi gotowymi ptysiami,nawet smaczna
5. 40gr wpc + 30 gr masla orzechowego
trening - 20gr anticatabolix+5gr kreatyny+5gr leucyny + 30gr carbo + szczypta soli
6. worek kaszy(taki gotowy twór z lidla z pomidorami + 200gr polędwiczek z kury, 40gr chocoszków+50gr banana+100ml mleka chudego
7. pójdzie jeszcze 80gr platkow owsnianych + 25gr rodzynek + 250gr twarogu, lyzka oliwy
Ponizej filmik z pseudoformy, do tego te lampy dają taki błysk ze gdzie bym nie stanął to taki sam odcien na tej silce wiec jakosc tez srednia. Królem insta nigdy nie będę jesli chodzi o fotki itp