DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Jeśli grupa jest zgrana a dowódcy "normalni" to będzie to Twoja najlepsza decyzja w karierze sw;)

arturl1986

Jeśli grupa jest zgrana a dowódcy "normalni" to będzie to Twoja najlepsza decyzja w karierze sw;)

Zobaczymy, najpierw trzeba się jeszcze dostać bo kilku chętnych jest.

masz już kilka lat doświadczenia to wiesz jak jest, kto się ma dostać to się dostanie nawet jak ze złamana noga przyjdzie na te testy ;p

arturl1986

masz już kilka lat doświadczenia to wiesz jak jest, kto się ma dostać to się dostanie nawet jak ze złamana noga przyjdzie na te testy ;p

W tym wypadku akurat niekoniecznie, akurat te testy sprawnościowe trzeba wykręcić w miarę dobrze. Wiadomo ze ktos jest bliżej, ktoś dalej ale swoje trzeba zrobić. Nie napalam się ale jak już się zdecydowałem to fajnie by było jakby pyknelo

to nie temat na takie rozmowy ale jak ktoś przyjdzie z polecenia od okręgowego albo będzie ziomek specjalisty to testy nic niebbędą znaczyć a ktoś do niech nawet nie przystąpi a będzie na papierze miał najlepsze wyniki

Nie no wiadomo ze pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Tak jak mówisz, to nie temat na takie rozmowy.

Nocka spokojna, potem odespane do prawie 11.30....a i tak zamulony, ech. Pojechałem do Mamy po Małą, po powrocie chill. Ok. 17 wjechał trening na ogródku
05.07.2021
1. Spięcia leżąc 3*40, 35,35
2. Bieg z 20kg krążkiem - 6*15metrów, 2 takie serię(31 i 30 sek)
3. Pompki + burpees (3*20 + 2*10)
4. Spacer farmera z dwoma krążkami 20kg każdy + przysiad z wyskokiem (3*60metrow + 3*20)
5. Bieg - 1.35km - 8.40sek

Lekko naciągnięta dwójka w lewej nodze, dlatego jutro potrenuje głównie górę w jakiś seriach łączonych.
Mega lipa mieć taką wydolność, wiem ze głównie dla sylwetki się dotąd trenowało ale.... To jest zwyczajnie momentami żałosne wyglądać w miarę fit.... A dyszeć jak parowóz po przebiegnięciu kilkunastu metrów lub zrobienia czegoś dłużej niż 12 powtórzeń. Dlatego trzeba to zmienić i dobrze w sumie że się złożyła ta opcja przejścia i przez to nieco trening zmieniony.

widzę trening pod testy już ;p

a biegłes na maksa ten 1,35

arturl1986

widzę trening pod testy już ;p

a biegłes na maksa ten 1,35

Generalnie.... Biegłem cały czas więc to już sukces. Ja nie pamiętam kiedy bym ciągiem tyle przebiegł. Akurat tyle wyszło takie "okrążenie" U mnie w okolicy domu. Będę chciał takie kółko robić coraz szybciej.

Siemka, dzisiaj dnt i dniówka. Weszło niespełna 17 tysi kroków ale jakoś sprawnie poszło bo nie nakładała się jedna robota na drugą.
Wczoraj trening z rana, tempo podkręcone bo Mała na recepcji oraz sali fitness sobie hasała więc nieco serii łączonych, m. In. Dipsy, podciąganie z podpartymi nogami z przodu (nie pamiętam jak to się fachowo po ang nazywało) unoszenia boczne, oho itd. Zakończone interwalem na airbike'u. Przy kółku na brzuch pociagnelo w dolnych rejonach i momentalnie przestalem. Muszę powoli te nowe treningi wprowadzać bo jak widać ciało nie przyzwyczajone(albo takie zniszczone) . Jutro zatem brzucha nie tykam, dwójka już praktycznie nie ciągnie więc coś podziałamy innego