Wojtek - przygotowania jesień 2020

dokładnie, dlatego czasem aż miło odpalić wersję NATURAL i posmakować jak to było dawniej

albo słone gainery z SFD <3 %)

21.08 Nogi

1. SQ
4x 6x140 /6x150 /6x160 /6x170kg

2. Bułgary hantlami
4x 8x20 /8x24 /8x32 /15x14kg

3. Wyprosty na maszynie
4x 12x66 /12x84 /12x93 /20x48kg

4. MCNPN ze sztangą
5x 8x110 /8x120 /8x130 /8x145 /8x160kg

5. Uginanie podudzi siedząc
4x 10x73 /10x91 /10x100 /25x54kg

6. Uginanie podudzi leżąc
4x 12x44 /12x54 /12x67 /20x40kg

7a. Odwodziciele 12x
7b. Przywodziciele 12x
3x 50+50 /59+59 /68kg+64kg

8. Spięcia pośladków ze sznurem
3x 12x36 /12x41 /12x45kg

cardio: 45min

Zajazd - tyle w temacie
Wstawiam poniżej spięcia pośladków bo ostatnio ktoś tam prosił o filmik, tylko trochę z lipnej strony nagrane... no ale jest I jeszcze mcnpn życiowka Reszta ćwiczeń na instastory.









Dieta
1. 180g indyk + 50g ryżu + 5g oleju lnianego
2. 180g indyk + 100g ryżu
3. 35g WPC + 80g manny + 25g płatków
Trening
4. 60g WPC + 150g ryżu + 150g jabłka
5. 180g indyk + 100g ryżu
6. 4 jajka + 15g WPC

Potreningowy pudding kozak

Długo się zastanawiałem czy tą wiadomość wysłać tylko Łukaszowi, czy lepiej niech zobaczą wszyscy.. ale stwierdziłem że wstawiam to tutaj i chętnie rozważe/usłysze każdego zdanie.

O co chodzi?
Otóż mam wątpliwości czy dalej ciągnąć tą redukcję, czy jest w ogóle sens...
Dlaczego?
Tak naprawdę od połowy lutego jestem na redukcji, teraz mamy prawie wrzesień a ja tak naprawdę jeszcze nie zrobiłem formy...
Wiadomo wina leży po mojej stronie... Ale do czego dąże...
Mam wrażenie i czuję że to idzie w złą stronę... Nie jestem jakoś zmęczony ale organizm najwyraźniej tak... mój wysiłek fizyczny nie jest adekwatny do formy jaka powinna być.
Wygląd powinien być ostrzejszy, gęstszy itp w skrócie to nie prawdziwy "JA" co rok temu
Odpoczynku tak naprawdę nie miałem na dodatnim bilansie wgl... I też od razu piszę że nie chodzi o "ooo kończy redukcję bo chce się nażreć jak świnia"...

Czekam na wasze zdanie o tym co napisałem
Wiem że to mój ostatni rok juniora ale naprawdę ja nie mam czegoś takiego że "muszę" zdobyć medal bo to ostatni rok...
Ten sport to maraton nie sprint...
Wolę zrobić dobra masę w 1.5 - 2lata i wtedy pokazać konkret wygląd a nie byle co

Ale przecież teraz masz dużo kcal, aero nie tak dużo. Masz jeszcze ogromne pole manewru, żeby tą formę poprawiać. A nawet jeśli organizm jest zmęczony, to może odpuść Kamienną, daj nawet tydzień deloadu, wyższe kcal, i jedziesz dalej na MPJ Nie miałbyś poczucia zmarnowania ogromu czasu? Bo w zasadzie po Władku już mogłeś masę lecieć.

prz1993

Ale przecież teraz masz dużo kcal, aero nie tak dużo. Masz jeszcze ogromne pole manewru, żeby tą formę poprawiać. A nawet jeśli organizm jest zmęczony, to może odpuść Kamienną, daj nawet tydzień deloadu, wyższe kcal, i jedziesz dalej na MPJ Nie miałbyś poczucia zmarnowania ogromu czasu? Bo w zasadzie po Władku już mogłeś masę lecieć.

Jedzenia dużo,nie dużo... Wychodzi średnio 2400kcal na dzień + aero 7x45min, więc deficyt i tak jest. Kamienną tak czy siak odpuszczam.
A tydzień myślę że nie wiele zmieni, coś czuje że w tym przypadku musiałbym być dłużej na +.
A wiesz ja podobnie jak Ty... mnie 5 miejsce nie zadowala. Jak wychodze na jakieś zawody to wiem że mam szansę na medal inaczej nie startuje.

Wydaje mi się że całkiem startów nie powinieneś odpuszczać. Najwyżej skupić sie tylko na MPJ i ta spróbować, ale nie całkiem odpuszczac

Tak... Jak coś to tylko MPJ
Miałem plan wyjść na Diamonda ale jak zobaczyłem opłatę startową to podziękowałem Zawsze dla juniora było 200 zł a nagle ponad 400zł zrobili. A seniorzy ok 700 zł

Po MPJ bedzie pewno jeszcze Binowski w listopadzie z tego co wiem to tez wyskoczysz

MARIAN 17

Po MPJ bedzie pewno jeszcze Binowski w listopadzie z tego co wiem to tez wyskoczysz

Nie Marian na takie zawody już nie wychodzę bo nie ma dla mnie kategorii
A poza tym to wiejska impreza i strata kasy... już na Binkowskim w tym roku było tylko 60 parę osób. Podejrzewam że zrobią tylko do 85 i +85 albo open kulturystyka i tyle