Rytuał Przejścia by nieraz

Głębiej się nie przyglądałem temu programowi
Taki udoskonalony Program Minimum z ETK. Dokładnie sprecyzowane ile czego i kiedy chwytać większą kulę.
Na SF jest nawet artykuł - jak w swingach przejść z oburącz na jednorącz - jakieś drabinki, przekładanki..

Niektórzy robią tylko S&S i też chwalą. Pewnie też niektórzy nie chwalą, ale nie robią tego głośno

Ja robiłem S&S. Ba! Jestem w trakcie, tylko odpoczywam Simple - ogarnięte.
To się tylko wydaje, że taki dodatek. Nie wolno się spieszyć. Jak z rana robiłem 10x10 OASwing w 5 minut, a potem 5 x 2 TGU w 10 minut, z kulą KB32, to potem lekko w robocie ziewałem. Powyżej KB32 już robi się w powietrzu "Sinister". A co do TGU z 48 kg, to już całkiem kiepsko to widzę. Niemniej jednak założenia szlachetne.
Wolałbym zaczynać do 10 x 5 jeżeli ma być na jakość. I stopniowo do 10 x 10.

Banany bym jadł zamiast ryżu.

Skrobia oporna
http://www.tlustezycie.pl/2013/05/oporna-skobia.html
Dużo więcej tam dobrych tekstów.

Te cele - X powtórzeń w czasie Y to są jakby progi przejścia które trzeba uzyskać.
Normalnie trening może być dłuższy.. Tak pisali na SF.

MaGor

Ja robiłem S&S. Ba! Jestem w trakcie, tylko odpoczywam Simple - ogarnięte.
To się tylko wydaje, że taki dodatek. Nie wolno się spieszyć. Jak z rana robiłem 10x10 OASwing w 5 minut, a potem 5 x 2 TGU w 10 minut, z kulą KB32, to potem lekko w robocie ziewałem. Powyżej KB32 już robi się w powietrzu "Sinister". A co do TGU z 48 kg, to już całkiem kiepsko to widzę. Niemniej jednak założenia szlachetne.
Wolałbym zaczynać do 10 x 5 jeżeli ma być na jakość. I stopniowo do 10 x 10.

Banany bym jadł zamiast ryżu.

Skrobia oporna
http://www.tlustezycie.pl/2013/05/oporna-skobia.html
Dużo więcej tam dobrych tekstów.

Jak zrobiłeś 100 swingów + 10 Turków z Kabanem w dodatku mieszcząc się w czasie, to nic dziwnego, że później były spadki mocy Simple wydaje się w zasięgu, a o sinister w tej chwili nie myślę.

Zrobiłem dzisiaj:
- rozgrzewka
- goblet x5 + hip bridge x5 + halo KB16 x5. Całość x3
- OASwing KB32 5x10
- 2H Swing KB32 5x10
- TGU KB32 5x1
- stretching

Dzięki za linka, poczytam Dla mnie cała idea niskiej podaży węgli na rzecz białka i tłuszczu jest OK, tylko w praktyce prowadzi mnie sięgania po śmieci...

Wczoraj rozpoczął się ostatni tydzień programu:
- rozgrzewka
- MP KB36 1x (1,2,3) + 4x (1,2)
- OAS KB32 5x10
- TGU KB32 5x1
- stretching

Weszły 3 powtórzenia z rzędu z KB36, więc morda się śmieje to pierwszy taki wyczyn. Długie przerwy sobie robię, bo mam godzinę na jednostkę treningową. S&S nie liczę, bo to dodatek. Całość, czyli z dodatkiem, 1,5h.

Wtorek:
- rozgrzewka
- pompki w staniu na rękach w podporze 5x (1,2,3,4,5)
- buttom up clean KB24 (and press) 5x1
+ S&S:
- OAS KB32 5x10 + TS 5x10
- TGU KB32 5x1
- stretching

Pompki miały zostać w objętości z zeszłego tygodnia, ale że dobrze wchodziły, to podbiłem do 5 pełnych drabin. Czas przemyśleć co dalej. Warto byłoby rezygnować z podporu. Może w nowym planie w klubie będzie miejsce na takie wygibasy, bo ma być sporo szarlataństwa...
Buttom up clean na lewą zaczynam stabilizować zarzut i wyciskać kulę do poziomu czoła. Prawą wchodzą pressy, choć miejsca na ulepszenie ruchu jeszcze sporo.
Podoba mi się ten S&S. Póki co

Środa:
- rozgrzewka
- przysiad 2KB34 5x (1,2,3,4,5)
- zakroki 2KB20 3x (1,2,3)
+ S&S:
- OAS KB32 5x10 + TS KB32 5x10
- TGU KB32 3x10
- stretching

Spiąłem się i zrobiłem pełne 5 drabin przysiadów. Od następnego tygodnia mogę przejść na większy ciężar. O dziwo w całkiem przyzwoitym czasie, bo z zakrokami zmieściłem się w godzinę.
S&S: wymachy jeszcze spoko, ale w turkach wyraźne zmęczenie chwytu i przedramion, więc dobiłem tylko do 3.

Podziwiam
Od trzymania kettli na klacie pewnie przybyło tam kilka cm!

Jak trzymasz kule w zakrokach?

Klata pospinana, ale chyba nic tam nie przybyło.
Zakroki robię z kettlami ponad głową - robię C&P, rzadziej snatch.

Myślałem, że w rack'u..
Sam nie wiem co gorsze!