18-19.03.16
DNT
W sobotę byłam już tak znudzona, że wymyłam dwa okna, poukładałam ciuchy w szafie (W czym koty okazały się niezwykle pomocne), obejrzałam 3 seriale i pół kanału człowieka szpinaka na yt
---------------------------------------------------------------
20.03.16
XIII Półmaraton Marzanny
Dumna jestem niesłychanie zaj**ista i w ogóle No ale tak się cieszę
Początkowo ustawiłam garmina na 1:37. Plan minimum zakładał bieg z balonami na 1:39. Koleżanka biegła bliżej tych na 1:29. Pierwsze 15 km biegło się nieźle, trzymałam w miarę równe tempo i nie zwalniałam. Do tego dwóch panów stwierdziło, że biegnę równo, więc pobiegniemy razem - przydali się na bulwarach gdy wiało Nie mam co pisać relacji, niewiele myślałam. W głowie pustka, a od 16 km głównie imię powtarzane jak mantra w głowie.
Wyraźnie widać, że drugie 5 km jest z wiatrem w plecy. Reszta z wiatrem w twarz, lewy bok, prawy bok... Z wiatrem wszędzie Ostatnie 1,5km w twarz ... tam działała tylko głowa i walka o przetrwanie.
Kto zna krakowskie błonia, ten wie o czym pisze. Tam zawsze wieje a jak wieje w twarz i meta na prostej 1,5km przed tobą, to różne rzeczy człowiek ma w głowie
Po powrocie do domu kąpiel w solance, pizza, wino, truskawki. Od jutra znów w kierat biegowy i byle do Cracovii.
Tak dla porównania, wszystkie poprzednie starty w Marzannie :
XII Półmaraton Marzanny rok 2015, czas 01:38:13
XI Półmaraton Marzanny rok 2014, czas 01:43:07
X Półmaraton Marzanny rok 2013, czas 01:42:26
IX Półmaraton Marzanny rok 2012 czas 01:49:44
Lata 2012-2014 różnią się od roku 2015 i 2016 końcówką trasy. Wcześniej organizator fundował nam na zakończenie dodatkowe kółko wokół Krakowskich Błoń, w 2015r trasę zmieniono i na zakończenie są tylko dwie proste na Błoniach.
Odpada mi noga. Piszę to więc uroczyście - jeżeli do Cracovii nie będę regularnie ćwiczyć machania nóżką i wzmacniania prawego pośladka mogę równie dobrze odpuścić bieg, bo mnie znów wyłączy. także, może napisanie tego tu zmobilizuje mnie to nudnych ćwiczeń
---------------------------------------------------------------
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2016-03-21 09:50:22
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."