Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111396
Jako, że kolejny dzień rujnuję, to co kur%% wypracowałem, to zrobiłem zdjęcia i wrzucam podsumowanie redukcji.
Zdjęcia są dzień po ostrym cheacie i nie na czczo, więc realnie forma była wypracowana lepsza.
Podsumowanie redukcji 2015 01.09.2015 - 30.12.2015 / 13.01.2016 Waga (z dnia 30.12.2015): 83,6kg -> 69,8kg (-13,8kg) Obwód pasa (z dnia 30.12.2015): 92cm -> 75cm (-17cm)
Zdjęcia sylwetki(z dnia 13.01.2016) :
Plus fotki ekstra
Zmieniony przez - dideek w dniu 2016-01-13 18:45:54
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
60
Napisanych postów
1059
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
28471
widac roznice, boczki i fat z plecow spadl a to najwazniejsze. Osobiscie bym jeszcze cial ale jak wolisz. Teraz jakis recomp albo dobra masa i bedzie ogien
Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111396
nie robilem na poczatku, nie interesowalo mnie to, chodzilo o to, zeby spalic jak najwiecej fatu, nawet kosztem mięsa, którego są/były nikle ilosci "Start masy" (czyt. pomiary 'początkowe') za tydzień w sobotę. W najbliższą studniówka, później dam sobie tydzień na stabilizację i rozpoczynam maso-recomp.
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
60
Napisanych postów
1059
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
28471
ja z mojego brzucha juz widze tylko zarysy haha nawet jesli nie "az tak" mi go zalalo to wypchany jest żoladek . Chcac nie chcac i tak cm w pasie przyjda z iloscia jedzenia. Zobaczysz masa to fajny stan poki mozesz wszystko zmiescic haha jakie Cele na masie? jakas waga/wymiar/czas?
Szacuny
3328
Napisanych postów
8555
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
321811
Wow, róznica w sylwetca ogromna ! oczywiście na plus :) jak na moje możesz jeszcze troszeczke wycinać, albo wejść na rekomp. Żeby się za bardzo nie zalewać od razu. gratuluje bo jest czego!
Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111396
Nawet nie próbuję się wycinać bardziej. Jestem po "VLCD" - a dlatego " ", bo to był niewypał[zrobiłem troche progresu, ale zysk mniejszy niż koszty]. Albo trzymałem i jestem trupem all day, all night, albo wpiehdalam jak wieprz. Jak jadłem 1800-2400 było optymalnie. Myślę, że to, co będzie teraz to taki a'la recomp. Brzuch dalej wisi - kortyzol? skinny fat? Specem nie jestem, może ktoś coś mądrego napisze o tym?
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'