orzegów@nieraz-Od stycznia mamy zostać objęci jakimś programem testowym - aplikacja do monitorowania postępów, wyglądu itd.
To będzie plan z centrali (Zielona Góra) czy Wasz własny regionalny. A odważniki rządzą chłopaki z centrali takie silne że aż strach a przy tym ta wydolność . Tylko tą wiedzę sprzedają za dużą kasę.
Raczej jakaś aplikacja (program komputerowy) od firmy zewnętrznej (sponsora?) ze względu na działalność klubu, bo sekcja kettli to tylko taki dodatek do działalności k1, boks, bjj, mma. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Treningi w klubie są różnorodne jeśli chodzi o ćwiczenia i tak z głowy trudno mi później wypisać, co było. Wczoraj ćwiczyłem przede wszystkim z parą KB24. Wpierw jednak rozgrzewka i kompleks dogrzewający: pompki, mountain climber (czy coś takiego),
przysiady z wyskokiem. Później TGU z progresją ciężaru (wybrałem opcję KB24, KB28, KB32). Dalej były na pewno 5x5press+squat (najpierw 5 pressów, później 5przysiadów bez odkładania kul), zakroki (1 zakrok na każdą nogę+3 przysiady), seesow press (chyba tak się pisze) 1+3przysiady, 3x3windmill i na koniec l-sity, który mi prawie wyszedł (utrzymałem się parę sekund z w miarę prostymi nogami, może bym 3- dostał na w-f).
Miska: białko, jajecznica, sałata, olej lniany. II kanapki: ciemny chleb, sałata, szynka konserwowa. Przed treningiem jabłko. Po treningu białko i banan. Obiad: makaron z sosem pomidorowym (powtórka z wczoraj). Kolacja: twaróg z olejem lnianym, 3 łyżki masła orzechowego. Jak widać miska w tyg. dość monotonna, co ugotuję w poniedziałek, to jem do czwartku