SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rytuał Przejścia by nieraz

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 338167

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Akurat taki trening siłowy... kurde, często łapie się, że z tymi cięższymi kulami za mało spinam poślady, a powinno być tak, że im większy ciężar, tym większe spięcie.

Wczoraj oglądałem trochę w necie popisy chłopaków z TT: Gęsior robi 5min. snatch test z 32 z wynikiem 100, Bronek z Buldogiem ponad 70 powtórzeń - masakra...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Wiesz - oni z tego chyba żyją..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Widziałem wymienionych zawodników (poza Gęsiorem) na mistrzostwach w Bielsku. Nie dziwią mnie ich rekordy. TGU 72 kg przekracza moje pojmowanie rzeczywistości. W praktyce siła. Seba zainspirował mnie do programu Justy na sztangę! Poza tymi akcjami z kulami on ciągnie 250 kg w MC i siada z 200 kg. Powoli i bez rozpraszania na boki, może i nam kiedyś dane będzie Trenera słuchać, techniki pilnować i do przodu krok za krokiem.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
No właśnie, oni z tego żyją...mają ten luksus, by spędzić większość czasu na sali, ale wpierw sobie na ten luksus zapracowali. Ja tymczasem zaliczyłem pierwszy trening, który mi się nie podobał. Po rozgrzewce były jakieś wariacje gimnastyczne, typu l-sit itd. Pierwszy od biedy może by mi w szkole na mierny zaliczyli, dalsze lepiej przemilczę (robiliśmy w seriach z różnymi udziwnieniami). Później wariacje pod TGU (tu akurat spoko) i na koniec uzupełnienie parterowe. Albo żle wykonywałem, albo mnie później zawiało, w każdym razie tak mnie kark pizga z lewej strony, że nie mogę szyją ruszać. Próbowałem od rana punkty spustowe porobić - pomogło niewiele. Po południu zamiast na trening jadę prostu do Pięknej, niech mnie ratuje. Mam nadzieję, że z treningu raczej nic nie wyjdzie.

Byłem w aptece po jakąś maść/krem na odciski. Pani chciała mi ożenić świetny krem nawilżający za 30zeta Nie chciałem jej psuć humoru, bo taka milutka była, ale w duchu pomyślałem, że co ja pedał jestem, żeby krem do rąk za 30 kupować?! Ostatecznie stanęło na jakimś z promocji za 11zeta, jak się sprawdzi, to zareklamuję, bo teraz nie pamiętam nazwy. Oprócz tego jakaś maść za 3 zeta, która miała być na szybkie gojenie zerwanych odcisków a jest na rozmiękczanie stwardniałego naskórka...eh...

Miska bez zmian. Z nowości to skończyłem zupę z soczewicy. Wreszcie. Przed snem trochę czekolady 70% kakao z pomarańczą wpadło. Ta z biedry. Zaj**ista jest, choć do mojej ulubionej bakaliowej to jej brakuje...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30551 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131088
Za czasów mojej młodości śpiewali:
"nie wierz nigdy kobiecie"

Przerzuć się na BB - jest bezpieczniejszy i utrzymuje wigor do późnych lat życia.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-12-04 08:40:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
ojan
Za czasów mojej młodości śpiewali:
"nie wierz nigdy kobiecie"

Przerzuć się na BB - jest bezpieczniejszy i utrzymuje wigor do późnych lat życia.



Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-12-04 08:40:36


Z pierwszym się zgodzę, o drugim chętnie podyskutuję

Ja akurat przez BB brzydką kontuzję złapałem. Konkretnie przez wyciskanie sztangi zza karku. Fakt, że jak technika jest do bani a ciężar za duży, to i w "łatwych ćwiczeniach" o kontuzję nie trudno, i fakt drugi, że Atlas Ćwiczeń ostrzega przed tym ćwiczeniem jako sprzyjającym kontuzji, ale dla barków to odważniki bardziej przyjazne się wydają...

Bardziej myślę o połączenie sztangi i kettli,(trener też zapowiedział, że niedługo wprowadzi taki plan), niż klasyczny BB, bo chciało się sylwetką pochwalić, fakt, ale sam BB trochę nudny jak dla mnie... z kettlami jak się dobrze rwaniem albo chociaż swingiem rozpędzić, to jak mecz i walka i wyścig: wszystko w jednym a sylwetki chłopaki w klubie też mają fajne, sportowe, że o dziewczynach nie wspomnę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kto zaznał wyrypu chociaż raz, temu nigdy już BB nie posmakuje. Wiele aspektów współczesnego BB pozwala nie zaliczyć go do zajęć pożytecznych i zdrowych. Oczywiście co osoba to inne zdanie.

Nieraz mnie też czasem irytuje Kołcz i jego pomysły. Pokornie jednak robię co mi każą. Nie ćwiczę ciała tak jak lubię, to chociaż poćwiczę pokorę. Problem w tym, że czasami wiem/umiem trochę więcej. I nie na zasadzie "wydaje mi się".
Pompka łucznika - najlepszy przykład. Ja wiem jak się robi to ćwiczenie. I wiem, że nie można kazać zrobić go osobie z ulicy.

Przy kettlach: technika, przypięcia, oddechy, ruch - OK. Nie mam zastrzeżeń. Ale już drabiny tak.
Filozofia drabin polega na zrobieniu jak największej ilości pracy bez dewastowania organizmu. 1-2-3-4-5-1-2-3-4-5 itd. Krzywię się jak słyszę: zróbmy drabinę: 2-4-6-8-10 a jak się uda to może nawet 12. "Jak się uda". Drabiny to pewność, że się uda. Drabiną nie są również układy: 10 swingów - 10 oddechów - 10 swingów - 9 oddechów... Itd. No i widzę, że jakoś mnie te cztery miesiące nie przybliżyły do wyciśnięcia Bestii. No może trochę marudzę.
Jak mi się towarzystwo wykruszy do jeżdżenia to zmienię klub. Jest drugi Kołcz SFG2 i widzę, że daje radę z grupą. Nie wiem czy mi z godzinami nie będzie lepiej pasowało. Szkoda w sumie, bo grupa to ludzie. Ale nie bądźmy sentymentalni

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30551 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131088
MaGor - potrafisz bardzo dużo i szybko i mądrze pisać! Podziwiam! Polubisz BB gdy zaczniesz go trenować.

nieraz - we wszystkim trzeba się wprawiać. Ciężar zwiększamy stopniowo, stopniowo zwiększamy zakres ruchu. Postępując w ten sposób być może unikniemy kontuzji.
BB to rzeźbienie ciała. KB to dla mnie siła połączona z koordynacją mięśniową.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
hehe widzę Magor, że mamy podobne rozkminy: też mnie trochę dziwią niektóre zalecenia/pomysły na trening. Wprawdzie wczorajszy trening był lżejszy, ale to pierwszy raz kiedy widzę jakąś periodyzację lżejszy-pośredni-cięższy. Drabiny, czy ogólnie ilości powtórzeń też dobierane trochę nie po mojemu. Z drugiej strony Trenejro pozwala na dużą dowolność w dobieraniu programów/ilości/obciążenia, więc wszystko jest do dogadania. Ja trenera nie zmieniam, bo nie mam alternatywy a w klubie mi się podoba - fajnie jest poćwiczyć z ludźmi, którzy mają tę samą pasję.

BB, czyli samo rzeźbienie ciała. Brakuje chociażby siły. Wolę potrenować siłę, wytrzymałość siłową kosztem sylwetki, niż odwrotnie. Trenejro ostatnio opowiadał, że miał studenta AWF na zaliczeniu, który oznajmił, że nie będzie robił ćwiczeń na brzuch, bo chce mieć talię osy, żeby zachować proporcje klaty do pasa...

To na pewno nie było zawianie tylko ten l-sit j**any i to będzie coś z dźwigaczem łopatki, albo naramienny bo jak się poprawiam na krześle to mnie spina jak diabli akurat przy karku...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30551 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131088
Ostatnia uwaga: BB to także wzrost siły. Idzie to w parze.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Styczeń-Konkurs Sportowa Sylwetka drazekm

Następny temat

Styczeń - Konkurs Sportowa Sylwetka - Wouej

WHEY premium