Oszukać grawitacje.

Pieknie zescie mnie urzadzili, bark mnie tak napieprza, ze mysle o odpuszczeniu dzisiejszego treningu. Rozciagania mi sie zachcialo

Bo rozciąga się tak, żeby nie bolało. )

Cienki Gościu to naprawdę kawał gościa-,jak go w Pradze widziałem ważył pewnie ze 120 kg.
A rok wcześniej jak przyjechał na program to mnie szczenka opadła ,jak zobaczyłem jego uda :)


Co do mc na prostych nogach-są 3 wersje tego ćw


1.typowo na mięśnie grzbietu-staramy się wtedy pracować tak by prostowniki najbardziej były obciążane- staramy sie mniej pracować miednica a wiecej grzbietem

2.na mieśnie dwuglowe,półścięgniaste,pół bloniaste-czyli tył ud,pośladki-cały dowcip w tym by miednica naciągała mieśnie tułu ud-tam są przyczepy

3.jest jeszcze trzeci rodzaj wykonywania tego ćw-ale mało kto o tym słyszał(ma to ćw w treeningu pleców-jest w temacie SST)
na mieśnie najszersze grzbietu-bardziej dolna część-tu znów należy się mocniej pochylać barkami do przodu-by naciągnąć najszerszy a prostujać,mocno sinać,jak do prezentacji choinki.Cieżary używa sie niewielie,bo inaczej wchodzimy w technike nr 2 lub 3.Trenuję to juz od jakiegoś czasu ale jeszcze tak by mnie to zadowoliło -tego ie wykonuje

Fan, w mordę jeża...nie zawsze i we wszystkim można dop******ić jak na sztangę ile wlezie:P :)...rozciąganie wymaga czasu (wiem coś o tym)..poświęcasz kilka-kilkanaście minut 3-6 razy w tygodniu, i nigdy, nigdy nie może boleć :)

Tu dla przypomnienia technika ćwiczeń na rzymskiej ławce-poprosiłem Radka by to dokładnie dla SFD wyjaśnił i pokazał.

Są analogie z mc na prostych nogach


.

dzięki Masti, myślałem, że już tu nie zaglądasz

ajazy

Bo rozciąga się tak, żeby nie bolało. )

To nie można było fansowi od razu powiedzieć, tylko zdawać wszystko na jego głupotę

Idę dzisiaj na zajęcia a po powrocie trening małżonki, no i ten bolący bark, więc wszystko przeciw własnemu treningowi. Jednak, tak całkiem bez, to nie dam rady i postanowiłem kilka serii MC na średnim ciężarze pocisnąć. Popracuje nad waszą ulubioną kwestią czyli techniką Ale to dopiero za 5 godzinek gdzieś.

Cały czas mam Cię na oku,żebyś na manowce nie zbłądził :)

Bark odpuścił, masaż przez MC Szczerze, to doopa z takim treningiem, ani się człowiek zmęczył, ani zmachał, ani nie podźwigał Z drugiej strony lepiej tak niż wcale. Testowałem różne szerokości, ściąganie łopatek, dupa niżej wyżej a nawet jeden reps z opaską na oczach. NA sto sposobów można tą sztangę do góry wyszarpać, ale który właściwy o to jest pytanie.
MC: 10*60,6*90,5*120,5*120,5*120,1*140,1*140,1*150,1*150

Fan...jeśli chodzi o technikę, to za szybko dupą wstajesz, jak masz sztangę na wys. kolan, to już powinieneś pchać biodra do przodu :) Jeśli oczywiście interesuje Cię to...ale myślę, że ostatecznie właściwa technika może dołożyc kilka kg do wyniku, i sporo do własnego ego :)

no pewnie, że mnie interesuje, przecież po to wstawiam.