NIEDZIELA - Urodzinowy czit ;)
Niestety zdjęć nie ma zbyt wiele, jedynie to co udało mi się zrobić rano przed wyjazdem do teściów gdzie odbyła się mini impreza.
Wszystko przygotowałam w sobotę wspólnie z mężem. Jak się okazało porcję były zdecydowanie za duże. Teściowa podsumowała to słowami ' Dorotka, przecież my na święta nawet tyle nie szykujemy, kto to będzie teraz jadł?'
Moja odpowiedź : ' No jak to kto? U Was wszystko zostanie
My od jutra trzymamy michę'
Brak zdjęć ze spotkania jest tylko i wyłącznie dowodem na to, że dobrze się bawiliśmy albo... Nikt nie był w stanie utrzymać aparatu?
Szczerze mówiąc trochę się zniesmaczyłam faktem, że zbyt wiele nie pojadłam. Chyba wino mi zbyt wiele miejsca w żołądku zajęło
Może to i lepiej
Przejdźmy do rzeczy. To co udało mi się 'obfocić':
-Sałatka grecka
- Sałatka jarzynowa (wiem, wiem mini miska)
- tort czekoladowo- kawowy z powidłami śliwkowymi ( pyszny, idealnie nasączony wyszedł - taki jak lubię )
Jeszcze jedno zdjęcie zastawionego stołu:
Słabo widać ALE.... Można na nim było również dostać:
- sernik królewski z rodzynkami
- nóżki z kuraka w zalewie miodowo- musztardowej (ekstra jak dla mnie, polecam)
- wędliny
- kiełby
-kabanosy
- sery żółte
- białe michałki
- pistacje
- pieczywo
- faszerowane jaja z tuńczykiem i pieczarkami
- Alkagol
No i chyba wszystko..
Nie rozpisuję ile czego zjadłam ale tak jak pisałam wcześniej niestety miejsce w brzuchu skończyło się za szybko
Dziś rano wróciliśmy do domu - zjadłam to co lubię najbardziej czyli OMLETA ! Następnie udałam się na
trening nóg aczkolwiek o tym później ;)
A, zapomniałabym - jeszcze fotka ciekawskiej, podróżującej Pepci.
Oraz dzisiejszy filmik - Reanimacja Pepci. Czytała Wasze dzienniki i... nagle PADŁA ! Całe szczęście udało mi się ją uratować.
https://www.facebook.com/video.php?v=1608125426084102&pnref=story
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-02-09 20:42:05
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-02-09 20:43:00