Dziennik Kuby vol. 2

3 serie po ile podciągnięć??

RafalRRRR

3 serie po ile podciągnięć??

lepiej nie mówić więc nie pisałem

ale poszło chyba coś koło 6/4/3 i było mega ciężko, ale to przez pierwsze wiosło które mnie mocno zmasakrowało
jak do tej pory robiłem podciąganie po cieżkich ciągach to w pierwszej serii szło coś koło 8-9 powtórzeń, ale teraz to u mnie waga spora, to ciężko to idzie jak nic

2015-01-09 czwartek

dziś dzień bez siłki
późnym wieczorem 2 godziny gry w tenisa, dość intensywnie więc aeroby zaliczone tak jak powinny

miska czyściutko

jutro w planach barki, triceps + coś tam jeszcze + cardio

2015-01-09 piątek
zapomniałem wczoraj wspomnieć o mega domsach na 4'kach, jeszcze dziś czuję je dość mocno

trening wieczorem

barki
wyciskanie hantelek - 4 serie na 30kg, dość gładko mi to szło więc następnym razem ciężar w górę
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia - 55kg x 3 serie
wyciskanie na maszynie (chwyt równoległy) - 3 serie
unoszenie hantelek bokiem - 9kg x 4 serie

triceps
prostowanie na wyciągu, drążek prosty - 4 serie, musiałem dorzucić hantelkę 20kg bo stos za mały
prostowanie przed siebie na wyciągu górnym, lina - 3 serie
prostowanie ramienia w opadzie - 3 serie

brzuch
unoszenie nóg - 3 serie
kółko - 3 serie

aeroby
orbitrek - 18 minut, dziś wziąłem słuchawki i już było zdecydowanie lepiej

dziś rano wskoczyłem na wagę i pokazały się fajne cyferki, zobaczymy czy potwierdzą się jutro i niedzielę, ale jeśli tak to znaczy, że redu działa

jutro dzień bez siłki, ale na pewno coś tam wymyślę aerobowego (się zobaczy)

kuba_n

prostowanie na wyciągu, drążek prosty - 4 serie, musiałem dorzucić hantelkę 20kg bo stos za mały

ile ty masz na stosie u siebie? 40 kg że musisz dorzucać hantelkę

Gwid

kuba_n

prostowanie na wyciągu, drążek prosty - 4 serie, musiałem dorzucić hantelkę 20kg bo stos za mały

ile ty masz na stosie u siebie? 40 kg że musisz dorzucać hantelkę

niestety nie ma tam oznaczen kg

2015-01-10 sobota
dzień bez aktywności
miska czysto, na poziomie 3100kcal

2015-01-11 niedziela

wieczorkiem po raz pierwszy od dłuższego czasu zrobiłem przebieżkę
niestety bardzo marnie u mnie z kondycją - waga robi swoje, dawno nie biegałem więc sporo pracy przede mną
czas biegu 23:30, tętno trzymało mi się na poziomie +-145 więc widać jak fatalnie, tempo słabiutkie
z pozytywów: super samopoczucie podczas biegu, a po biegu jeszcze lepsze, generalnie widzę że tego mi brakowało
pierwszy bieg tej zimy i nie wiedziałem do końca jak się ubrać przez co generalnie przygotowywanie do biegu trwało dłużej niż sam bieg

małe podsumowanko
pierwszy pełny tydzień etapu bojler za mną

waga poszła dość znacznie w dół jak na tak krótki okres, odczyty z 3 dni (piątek, sobota, niedziela) wskazują wagę na poziomie ~101kg, waga tłuszczu poniżej 21kg
generalnie jest dobrze, w misce i aerobach nie robię rewolucji, jedynie będę chciał rozkręcić orbitrek potreningowo do 20minut no i może dorzucić jeszcze jedną sesję biegu (tak żeby było 2 x w tygodniu)

[

2015-01-12 poniedziałek
wieczorem siłka, bardzo marnie dziś z motywacją na ciężki trening, ale jakoś w trakcie się rozkręciłem i poszło

klatka
wyciskanie płaska - 100kg x 4 serie
wyciskanie skos - 60kg x 4 serie
buterfly - 4 serie

biceps
uginanie naprzemienne pojedyńczo hantle - 22kg x 4 serie
uginanie gryf łamany - 4 serie
uginanie w oparciu o kolano wyciag dolny - 3 serie

łydka
wspięcia siedząc

aeroby
cardio 22 minuty

miska czysto

2015-01-13 wtorek
dzień bez treningu - tak wyszło
miska czysto