...
Napisał(a)
Cisza przed burzą
heheheh ja bym miał uraz do końca życia jakby na mnie leciała taka zmasowana fitnesska
Fajne fotki i filmiki Doris, zazdroszczę tego luzu i odpoczynku.. nawet tego zwykłego żarcia, parówek i kanapek
My niestety musimy poczekać z wyjazdem do końca sezonu wiosennego
Hannah00Pierwszy filmik wymiata "ałaaaaa" i uciekające dziecko
heheheh ja bym miał uraz do końca życia jakby na mnie leciała taka zmasowana fitnesska
Fajne fotki i filmiki Doris, zazdroszczę tego luzu i odpoczynku.. nawet tego zwykłego żarcia, parówek i kanapek
My niestety musimy poczekać z wyjazdem do końca sezonu wiosennego
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
...
Napisał(a)
Mariusz - Tak jak mówisz, to cisza przed burzą. Wrócę, stanę na wagę i wojna gwarantowana
Tak poważnie to ... potrzebowałam takiego luzu - przede wszystkim psychicznego. Fizycznego nie ma bo każdego dnia jest COŚ. Wieczorami wracam do domu, kolacja, myju myju i spać. Po takim 'wysiłkowym odpoczynku' śpi się ideaaaalnie. Ani razu się w nocy człowiek nie budzi, no bajuniaaaaa ;)
Wy też niebawem odpoczniecie, zrobicie formę plażową i odbierzecie to co się będzie Wam należało !
Hannah - dziecko jak dziecko ale lepszy był koleś, który odskoczył i jak się podniosłam usłyszałam od niego, żebym uważała na kręgosłup bo kto dzieci porodzi?
Oczywiście, że przygoda z deską się nie kończy ! Zwłaszcza teraz jak zaczęłam w końcu delikatnie kumać o co tam chodzi :D Pieką nie tylko łydeczki, że tak powiem ;)
Posłuchałam Ciebie i dałam się namówić na gofra - smakował zdecydowanie lepiej niż ten z nad morza !
Dzięx, wzajemnie
Adkens- Masz jeszcze czas ;)
Amber - Od upadków to w sumie nie za bardzo boli pupa, nogi itd itp. Miałam przecież cały czas asekurację aczkolwiek jak się już nabiera większej nieco prędkości to ciężko jest zapanować nad taką dziką 'masującą fitnesską' (jak to Mariusz napisał) . Bardziej bolą łydki od hamowania ( tego prawidłowego a nie dupskiem)
Ty też jeździłaś? Jak Ci szło?:)
TanQ- ja też czekam na ten Twój powrót z podwojoną siłą, trzymam Cię za słowo - inaczej jesteś miękka, fajucha ! Wszyscy świadkiem;)
Tak poważnie to ... potrzebowałam takiego luzu - przede wszystkim psychicznego. Fizycznego nie ma bo każdego dnia jest COŚ. Wieczorami wracam do domu, kolacja, myju myju i spać. Po takim 'wysiłkowym odpoczynku' śpi się ideaaaalnie. Ani razu się w nocy człowiek nie budzi, no bajuniaaaaa ;)
Wy też niebawem odpoczniecie, zrobicie formę plażową i odbierzecie to co się będzie Wam należało !
Hannah - dziecko jak dziecko ale lepszy był koleś, który odskoczył i jak się podniosłam usłyszałam od niego, żebym uważała na kręgosłup bo kto dzieci porodzi?
Oczywiście, że przygoda z deską się nie kończy ! Zwłaszcza teraz jak zaczęłam w końcu delikatnie kumać o co tam chodzi :D Pieką nie tylko łydeczki, że tak powiem ;)
Posłuchałam Ciebie i dałam się namówić na gofra - smakował zdecydowanie lepiej niż ten z nad morza !
Dzięx, wzajemnie
Adkens- Masz jeszcze czas ;)
Amber - Od upadków to w sumie nie za bardzo boli pupa, nogi itd itp. Miałam przecież cały czas asekurację aczkolwiek jak się już nabiera większej nieco prędkości to ciężko jest zapanować nad taką dziką 'masującą fitnesską' (jak to Mariusz napisał) . Bardziej bolą łydki od hamowania ( tego prawidłowego a nie dupskiem)
Ty też jeździłaś? Jak Ci szło?:)
TanQ- ja też czekam na ten Twój powrót z podwojoną siłą, trzymam Cię za słowo - inaczej jesteś miękka, fajucha ! Wszyscy świadkiem;)
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Doris czekam na prodzekt po częściłatwiej będzie wrócić, dieta czeka, fundusz odłożony, plan ułożony.
http://www.sfd.pl/DT__]_TanQer,_Po_Prostu_MASA-t1092000-s12.html#post7 Dziennik Treningowy
...
Napisał(a)
Doris powiedzmy, że jezdziłam a raczej próbowalam upadków zaliczyłam mnóstwo - to mi szło sprawnie i krzywdy sobie żadnej nie zrobiłam Szybkość mnie przerosła i wygrał strach
Tobie to idzie pewnie z każdym razem lepiej
Zmieniony przez - Amber872. w dniu 2015-01-02 22:26:52
Tobie to idzie pewnie z każdym razem lepiej
Zmieniony przez - Amber872. w dniu 2015-01-02 22:26:52
...
Napisał(a)
TanQ a mozesz mi wytłumaczyć jaka roznica jest miedzy redukcja z dziennikiem treningowym a prodzektowym ?
Myslalam ze chcesz zrobic forme dla siebie.
Amber - Sama próbowałas czy z instruktorem ?
Myslalam ze chcesz zrobic forme dla siebie.
Amber - Sama próbowałas czy z instruktorem ?
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Tanq mobilizują nagrody. Amber do niczego instruktora nie potrzebuje, aż dziwne ze prędkość zniechęciła.
...
Napisał(a)
kiedyś próbowałem na stoku zjeżdżać na desce , szło dobrze tylko z hamowaniem był problem :D
...
Napisał(a)
Chce pokazać że mogę być .najlepszy, a to dodatkowa motywacja, zrobię redukcję oczywiście i bez tego ale trochę będę zawiedziony " róbta co chceta "
http://www.sfd.pl/DT__]_TanQer,_Po_Prostu_MASA-t1092000-s12.html#post7 Dziennik Treningowy
...
Napisał(a)
Doris no instruktora to nie miałam - ktoś mi towarzyszył, ale nauka z tego była żadna
UNS czemu dziwne? jak zaczynała deska pędzić to ogarniał mnie strach, że sobie coś zrobię z instruktorem na pewno jest o wiele lepiej i bezpieczniej.
Zmieniony przez - Amber872. w dniu 2015-01-03 17:24:33
UNS czemu dziwne? jak zaczynała deska pędzić to ogarniał mnie strach, że sobie coś zrobię z instruktorem na pewno jest o wiele lepiej i bezpieczniej.
Zmieniony przez - Amber872. w dniu 2015-01-03 17:24:33
Poprzedni temat
Wojciech Kroczek - dziennik treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- ...
- 389
Następny temat
"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"
Polecane artykuły