GiaurnemoojanPrzepiłem cały wieczór i 3/4 nocy (i przegadałem). Narąbałem się bardziej niż góral w reklamie piwa (piłem wino).
To się nazywa "nie sportowy tryb życia"
Już nie ma skąd brać przykładu
Nie załamuj się! Przyznano mi status "znawcy" a więc wszystko jest ok.! Wino jest dobre na wszystko!
Poranny (przedpołudniowy) trening:
1a. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 60kgx10p 70kgx6p 75kg/4x4p
1b. Podciąganie szerokim nachwytem po 6p
2. Wyciskanie w siadzie 4x8p
3. Rozpiętki na ławce poziomej 12kg/14/16/18kg x10p
4.Wyciskanie w siadzie na innym Hamerze 4x8p
5. Biceps łamaną stojąc (nałożyłem 20kg) x10p 25kg/5x7p
6. Biceps nachwytem 6x6p
Nie wiem ile waży gryf łamany (zdaje się , że kabo pisał o 8kg).