Doris.K - Fit forma mi się marzy.

Doris tak dawno w maku nie byłam, że padło na niego mimo to na wadze dzis ciut mniej

Pojadłaś faktycznie słodko - śniadanie musiało byc meeeeeeeeeega sernik <3
A te bułeczki to chyba coś nowego u Ciebie? z czym je tak fajnie zapiekłas?
Tym lodom z lidla przyglądałam się, ale jakoś mnie nie skusiły

Ketchup tortex najlepszy

to jak dla mnie tortex to jakas masakra, pomidorow prawie wcale, jakis taki rozmyty i zawalony przyprawami :) ostatnio kupilam to poszedl do smieci, dzieci tez nie chcialy jesc, wole pudliszki :)

Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-11-11 14:54:54

uwielbiam oglądać zdjęcia W Twoim DT. Jakie cieniutkie nalesniki ! Jak kiedyś robiłam... ha ha szkoda nawet mówić, każdy inny, gruby, chudy Dogadzacie sobie podczas czitowania !

śledze cały czas z ukrycia moj dziennik niestety został zamkniety bo dwa dni nie dałe wpiski przez święta ;-(


i mimo ze jestem na masie i sporo mam jedzenia to patrzac na foty szamy to bym zjadł to ze smakiem

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2014-11-11 15:37:00

Dzisiaj miało wpaść coś innego ale po obejrzeniu zdjęć polecą naleśniki z kremem.

Doris tak patrze na te twoje smakołyki itd i mam pytanie jakieś zamówienia na dowóz robisz działasz coś w tym kierunku to ja robię zamówienie na całe koryto

Sylwia - dzięki, dzięki ale chyba się bez lekarza obejdzie, dziś miałam okazję trochę pobiegać i na początku czułam co prawda kłucie w tej pachwinie ale po jakimś czasie przeszło ;)

Lominox - Ty nie zazdrość tylko leć do kuchni ;)

Seba - nie wczuwałam się, wzięłam co było pod ręką ale faktycznie tyłka w smaku nie urwało, leży w lodówce i czeka nie wiem na co pozostała część ;)

Roli - proszę bardzo, wierzę, że sobie poradzisz i dasz znać jak smakowało;)

WNC - od jedzenia oczami się nie tyję, nie kłam ;)

Amber - wiem o co chodzi, ja przecież też 2 tygodnie temu zagościłam w KFC ;) Zdecydowanie lepsza opcja jak dla mnie niż MC ;)
Tak, bułeczki robiłam pierwszy raz - odkrywam nowe umiejętności ;D W środku były wysmarowane nutellą, posiekane orzechy włoskie, rodzynki a na wierzchu polewa ze skórki z pomarańczy. Co do lodów to ja też ich nawet nie tknęłam, Marcin się nimi zajął. Ja zawiosłowałam łyżką w jakichś starych z zamrażalki ;)

Markoto - o gustach się nie dyskutuje ;)

Iccana - Też byłam w szoku, ze takie cienkie mi wyszły te naleśniki. A no dogadzamy sobie, dogadzamy - na poprzedniej masie nawet jednego cukierka nie powąchałam więc teraz korzystam ;) Aczkolwiek tak jak pisałam już wcześniej - trzeba z tymi czitami trochę przystopować bo zamiast odpocząć po całym tygodniu ja spędzam weekend praktycznie w kuchni. Bez sensu.

Marian - niestety zasad trzeba przestrzegać. Zawsze możesz założyć dziennik w naszym dziale i go prowadzić ;)

Roland - jedyne co robię w tym kierunku to... próbuję swoich możliwości ;)

to foto najlepsze tylko co autorka chciała przez nie przekazać? haha

Jedzenie jak zwykle na poziomie, widać, że masz talent do gotowania na takim jedzeniu zrobiłbym pewnie masę krytyczną

Mariusz jak to co - to, że mam jedną nogę dłuższą od drugiej.

Spokojnie, kto mówi, że dostawałbyś odpowiednie ilości 'na masę'?:)

Doris.K

Sylwia - dzięki, dzięki ale chyba się bez lekarza obejdzie, dziś miałam okazję trochę pobiegać i na początku czułam co prawda kłucie w tej pachwinie ale po jakimś czasie przeszło ;)

to o tyle dobrze zdjęcie kozak ta jedna noga wymiata heheheh