SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 311989

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Dieta jak dieta, jem duzo, ale wieczorami jestem glodny.. Mam opory by najesc sie do syta na noc, no i boje sie ze wszedlbym na stale na poziom 8000+ kcal - lekka paranoja juz. Zazdroszcze Ci tych przysiadow, wprawdzie robilem ostatnio troszke, ale mam stracha, jak cos strzeli w nodze to cale przygotowania i caly sezon startowy pojdzie sie j..

Za to co niedziele robie okolo 20.000 wspiec na palce - na kazda noge. I nic a nic nie pompuje lydek - jednak to jest nieco inny ruch :)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przerwa miesięczna więc nie taka długa. Ale fakt, sam trening mocno dowalił łydki i dwójki. Dzisiaj jeszcze czuje ból (a trening był 15.01). Jutro znowu dół, więc zobaczymy jak będzie


16.01.2014 – DNT

Menu:



Opis:

Menu:


Miska na 100%. We wtorek trochę mało węgli było, ale ta rozpiska jest idealnie z założeniami.

Suple:

Przed snem: ZMB6 x3, BDx6

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
xzaar77
Dieta jak dieta, jem duzo, ale wieczorami jestem glodny.. Mam opory by najesc sie do syta na noc, no i boje sie ze wszedlbym na stale na poziom 8000+ kcal - lekka paranoja juz. Zazdroszcze Ci tych przysiadow, wprawdzie robilem ostatnio troszke, ale mam stracha, jak cos strzeli w nodze to cale przygotowania i caly sezon startowy pojdzie sie j..

Za to co niedziele robie okolo 20.000 wspiec na palce - na kazda noge. I nic a nic nie pompuje lydek - jednak to jest nieco inny ruch :)


Z miską pewnie wejdziesz na 8kkcal jak podkręcisz dystanse, które co chwila idą w górę .
Co do ćwiczeń, to masz jeden problem o którym kiedyś wspominałeś - idziesz na maks. I podejrzewam że moje ciężary maks byłyby gdzieś w połowie Twojej serii i szkoda rzeczywiście odświerzyć jakieś stare kontuzje. Poza tym ja mam blokadę przy ciężarze w okolicach 100kg na siadach (najwiecej w ost serii to 120kg). Jutro zobaczę jak będą szły siady na plecach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Niestety, tak mam ustawiona psyche - malo mam teraz tych treningow silowych - ale to dotyczy kazdego treningu, roweru, biegu i wody tez, bezustannie mam poczucie, ze sie nie przylozylem, ze mozna bylo mocniej, wiecej. To jest wada poprawiajacej sie wydolnosci, pamietam jak na poczatku czulem sie jak scierka po jakimkolwiek treningu i glowa zakonotowala sobie, ze tak powinno byc. Problemy z dyscyplina mam - praktycznie co tydzien zwiekszam obciazenie bo zwyczajnie nie czuje bym ciezko pracowal - boje sie ze kiedys za to zaplace. Ten przysiad to mam tak slaby technicznie - najslabszy wsrod i tak kiepskich wszystkich innych bojow - pogodzilem sie z tym ze musza wystarczyc mi zarzuty i ciagi - bo te dobrze czuje i uwielbiam.

Ale wracajac do Ciebie, fajnie jakby u Ciebie w tym roku poszlo wlasnie w recomp a nie typowe ciecie, masz bardziej sylwetkowe ambicje niz wynikowe i slusznie, to byloby zaj**iscie jakby na koniec wiosny zostalo jednak te kilka kilo wiecej niz w zeszlym roku. Niesamowite, jak rozne aktywnosci potrafia roznicowac zapotrzebowanie, to co Ty jesz na dzien ja zjadlem dzis na obiad, nie opychajac sie.. Nic to, byle zdrowie bylo, wyrwiemy sobie sami kazdy to, co zaplanowal, tylko to sie liczy :)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Widziałem właśnie Twoje obiady . blisko 3kkcal. Jak tak patrze na koje dwa kawałki indyka, ciut ryżu i rozlaną oliwę (plus 500ml soku) to objętościowo nie wiem gdzie ty to mieścisz. Zakładam, że w połowie posiłku, pierwszy kęs jest już strawiony .

Mój min z wagą to był 79,5. W finale już poszło w górę i jakoś 80 chyba udało się zbić. W tym roku masowanie kompletnie nie wyszło a niewiele już czasu zostało. Celem jest mocne wycięcie a potem może rekomp wejdzie. Czyli powtórka z zeszłego roku, jednak chciałbym się mocniej wyciąć. Parę drobnych uchybień miałem w poprzednim sezonie, więc teraz mogę ich uniknąć. Tylko co by zdrowie dopisało

17.01.2014 – DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Menu ponownie na 100%.

Trening :
Siłownia PRO, 16,30,

Znowu góra, tym razem inne ćwiczenia. Odrobiłem dodatkowo brzuch z poprzedniego treningu.

Rozgrzewka – bieg 10 minut w tempie 9,50 km/h. Poszło OK.

WL – bardzo ostrożnie. Nie ma zlituj się. To jedyne ćwiczenia, gdzie czuję ten bark (jak robiłem rozruch i barki popełniłem, co potem wykluczył terapeuta, nie czułem w ogóle barku, przy klatce czuć). Dlatego powoli, aby nie przedobrzyć z ciężarem. Seria 4 i 5 to jedna z dropsetem. Potem więcej już nie dawałem,

Wyciskanie w wąskim – bardzo siła mi tu spadła. Nie pamiętam ile było wcześniej, sle stawiam na ok 70-80kg. Trzeba popracować.

Wiosło podchwyt – kiedyś bardzo nielubiane z powodu skrętu nadgarstków. Chwycona sztanga szerzej i luz. Bardzo dobrze czułem plecy, całkiem inaczej niż przy nachwycie.

Face-pull – jedyne ćwiczenie na barki jakie mam w planie. Aby wzmocnić obręcz barkową. Pierwszy raz tył robiony na wyciągu. Bardzo fajnie poszło.

Biceps sztanga łamana – ciężar zachowawczy. Do rekordów brakuje jeszcze. Powoli.

Unoszenie nóg w zwisie – muszę stanowczo zamienić na podpory. Podczas zwisu bardzo uważałem na bark, który grozi dodatkową kontuzją. W szerokim chwycie dałem rade, ale na bank zamieniam. Czuje jakby mogło coś pójść nie tak…

Skręty z obciążeniem – było ok. Brzuch bolał. Ciężarki: 5/5/10

Trening zajął mi ok 1:30 w całości.


Suple:

Przed siłownią: Game Day 1 porcja, Tauryna x2
W trakcie treningu: BCAA 20g
Po treningu: Tauryna x2
Przed snem: ZMB6 x3, BD x6, Gabax3, Vitaminy A-Z x2.

Media:

Brak

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
rafał - masa nie wyszła bo? za duże zalanie czy co? czy zawsze wiedziałeś przed redukcja że będziesz schodził do 79,5? ja mam podejrzenia u mnie będę zamiast założonych 88/85 musiał zejść do 82/84. też tak miałeś?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Masa nie wyszła bo miesiąc OFF przez kontuzję, teraz drugi to rozruch więc dwa miesiące wycięte z większych (dla mnie) ciężarów. Zalanie to nie problem, to się wytnie raz dwa. Jeszcze trochę podmasuję, ale mogło być lepiej IMO. Co do wagi, nie miałem zielonego pojęcia jak waga się zatrzyma. Po prostu te 79,5 było minimum, nawet jak potem zrobiłem rekomp i chciałem dalej dociąć już się nie dało. Zmęczenie bardzo długim deficytem kcal być może tez tu miało znaczenie.

Teoretycznie więc niżej nie powinno być, tym bardziej że mięcha (mało bo mało) ale nie zamierzam palić. Nie pamiętam dokładnie zależności, ale w pewnym momencie na forum wzorkowo brakowało jeszcze 2-3kf fetu do wycięcia, co "wyliczyli" koledzy na konieczność zrzucenia 4-6kg wagi w ogóle. I tak to mniej więcej wyszło. Także bardziej sugerowałem się sylwetkę w końcówce niż samą wagą.

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2014-01-17 23:11:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Rafał, jaką GABĘ wcinałeś i ile?


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-01-19 17:31:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zawsze Swansona, raz 750-tke, dwa razy 500-tke. Pierwszą x3, drugą x4.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Informacyjne, dziennik do wczoraj włącznie uzupełnię niebawem. Poki co robie sobie przerwę do konca tygodnia. Dzisiaj (wczoraj) dostałem wypowiedzenie z roboty :/. Jestem w drodze do Wrocławia, jade do kumpla. Żonka dzisiaj z dzieciakami wyleciała na ferie do teściowej wiec wolne .Miske bede trzymał na oko ale dobrze bo fajnie fet leci ostatnio. Treningow nie bedzie do niedzieli. Alko mało. Pozdr

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2014-01-23 01:56:56
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie do Dietetyka SFD

Następny temat

Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem

WHEY premium