...
Napisał(a)
Jakby ktoś się przypadkiem zastanawiał czy nie zniknęłam w czeluściach egzystencji, to nie...
Tylko przerwe miałam, micha trzymana, ból głowy nie do zniesienia, a dziś obudziłam się z grzybem, po 15 miesiącach...
Zatem zmiana diety, żeby cholera sobie poszła. Szkoda, że nie mam już nalewki piołunowej
Wchodzę na tysiąc kalorii i wysokie tłuszcze. Sama nie wiem jak ja dawałam radę, przecież kiedy tu przyszłam, właśnie tyle jadłam...i chodziłam najedzona.
Tęsknię już za siłką, ale grzyb dość mocno mi dokucza. Muszę go złagodzić choć trochę, żeby nie skupiać się na tym podczas treningu.
A najbardziej żal mi tych bioder i ud... Porażka roku. Przepraszam Obli, zawiodłam Cię
Tylko przerwe miałam, micha trzymana, ból głowy nie do zniesienia, a dziś obudziłam się z grzybem, po 15 miesiącach...
Zatem zmiana diety, żeby cholera sobie poszła. Szkoda, że nie mam już nalewki piołunowej
Wchodzę na tysiąc kalorii i wysokie tłuszcze. Sama nie wiem jak ja dawałam radę, przecież kiedy tu przyszłam, właśnie tyle jadłam...i chodziłam najedzona.
Tęsknię już za siłką, ale grzyb dość mocno mi dokucza. Muszę go złagodzić choć trochę, żeby nie skupiać się na tym podczas treningu.
A najbardziej żal mi tych bioder i ud... Porażka roku. Przepraszam Obli, zawiodłam Cię
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Veronka, trzymaj się mocno...tak mi szkoda Ciebie że ta zaraza dopadła trzymam kciuki za szybkie opanowanie sytuacji
Winners train, losers complain.
...
Napisał(a)
Nie gadaj, może dociśniesz zbója, zima osłabiona jesteś.. hmmmm gdzie ty go nosisz ze ciebie atakuje???
nie masz czasem kłopotów z zatokami?
nie masz czasem kłopotów z zatokami?
...
Napisał(a)
Kwoczka, Sheep - dziękuję Wam
Obli - zatoki są ok. Ja myślę, że jednak on mi gdzieś w dolnym odcinku pokarmowym siedzi, bo jednak nigdzie indziej mi nie dokucza tylko w pochwie. Swoją drogą pewnie mi się zaraz przyplącze przeziębienie. Zerknęłam w kalendarz i ostatnio chorowałam we wrześniu. Jednak trochę spokoju było (jak na moje częstotliwości chorowania).
Moze tez stres się do tego przyczynia. A trochę go mam znowu w nadmiarze.
Ja chcę ładne uda i tyłek normalnie skoczyłby człek z balkonu, to za nisko mam, se tylko giry połamie....
Obli - zatoki są ok. Ja myślę, że jednak on mi gdzieś w dolnym odcinku pokarmowym siedzi, bo jednak nigdzie indziej mi nie dokucza tylko w pochwie. Swoją drogą pewnie mi się zaraz przyplącze przeziębienie. Zerknęłam w kalendarz i ostatnio chorowałam we wrześniu. Jednak trochę spokoju było (jak na moje częstotliwości chorowania).
Moze tez stres się do tego przyczynia. A trochę go mam znowu w nadmiarze.
Ja chcę ładne uda i tyłek normalnie skoczyłby człek z balkonu, to za nisko mam, se tylko giry połamie....
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Corum - dziękuję
Apogeum grzyba chyba przede mna. 3 dzien na 20/80 B/T.
Robie rózne hocki klocki, żeby przetrwac, ale łatwo nie jest. Dwie noce nieprzespane. Czuje sie jakbym byla na krawedzi zalamania nerwowego. Albo juz nie pamietam jak kiedys cierpialam, albo mam mega atak. Obym dala rade bez leków... Bo to uspi na moment i nawrot murowany, przeciez tak sie bujalam 10 lat.
Wrzucam chociaz pomiary, bo o treningu nie ma mowy. Ani sił ani checi nie mam. Raczej siedze jak na bombie zegarowej, chociaz i siedzenie sprawia trudnosc.
Apogeum grzyba chyba przede mna. 3 dzien na 20/80 B/T.
Robie rózne hocki klocki, żeby przetrwac, ale łatwo nie jest. Dwie noce nieprzespane. Czuje sie jakbym byla na krawedzi zalamania nerwowego. Albo juz nie pamietam jak kiedys cierpialam, albo mam mega atak. Obym dala rade bez leków... Bo to uspi na moment i nawrot murowany, przeciez tak sie bujalam 10 lat.
Wrzucam chociaz pomiary, bo o treningu nie ma mowy. Ani sił ani checi nie mam. Raczej siedze jak na bombie zegarowej, chociaz i siedzenie sprawia trudnosc.
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Poprzedni temat
Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155
Następny temat
Schudlam i co teraz...?
Polecane artykuły