Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

zrezygnuj z kanapek z metanabolem to syfy znikną

CZUNGA

zrezygnuj z kanapek z metanabolem to syfy znikną

nie wiem co ja robie ,ze 2 razy mi się wysyła?

Zmieniony przez - CZUNGA w dniu 2013-11-08 15:27:25

2013-11-08 piątek - DT

Cykl - 10 / dzień - 19

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	90,9
Waga tłuszczu [kg]	12,5
Sen [godz]	8,0

Zapotrzebowanie [kcal]	3 634
Dieta [kcal]	3 967
Bilans [kcal]	333

DIETA / SUPLE

  MAKRO  

Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
3 967	254,0	472,7	118,5	53,1	130,4

  MAKRO W PRZELICZENIU g/kgmc  

Białko	Węgle	Tłuszcz
2,8	5,2	1,3

  MAKRO W PODZIALE NA ŹRÓDŁA  

Źródło	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
Zwierzęce	1 064	127,1	3,4	58,6	0,0	0,0
Roślinne	1 334	41,4	265,7	13,0	43,9	29,2
Owoce	301	2,2	75,7	0,6	4,3	75,7
Warzywa	60	2,5	11,5	2,0	4,2	0,0
Suple	398	68,6	26,5	1,5	0,0	0,0
Śmieci	810	12,2	89,9	42,8	0,7	25,5

  DIETA SZCZEGÓŁOWO  

Godz	Info	Ilość	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
6:00	suple		72	17,1	0,6	0,3	0,0	0,0
	Hi-Tec Nutrition - Vitamin A-Z	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	HiTec Creatine Powder	10	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec Whey C6	20	72	17,1	0,6	0,3	0,0	0,0
6:00	placek owsiany v3 - masa		961	46,6	122,8	33,9	17,7	46,3
	Jaja	240	372	30,2	2,6	25,4	0,0	0,0
	Miód	10	32	0,0	8,0	0,0	0,0	8,0
	Otręby żytnie (Sante)	20	41	3,0	5,2	0,9	7,8	0,6
	Płatki owsiane górskie (Melvit)	100	366	11,9	69,3	7,2	6,9	0,0
	Rodzynki	20	55	0,5	14,2	0,1	1,3	14,2
	Banany	100	95	1,0	23,5	0,3	1,7	23,5
11:00	kura		480	37,2	69,4	3,4	12,5	10,3
	Filet z kurczaka	120	119	25,8	0,0	1,6	0,0	0,0
	Kasza jęczmienna	100	341	10,3	66,0	1,6	10,4	10,3
	Kapusta kiszona	100	20	1,1	3,4	0,2	2,1
15:00	kura		480	37,2	69,4	3,4	12,5	10,3
	Filet z kurczaka	120	119	25,8	0,0	1,6	0,0	0,0
	Kasza jęczmienna	100	341	10,3	66,0	1,6	10,4	10,3
	Kapusta kiszona	100	20	1,1	3,4	0,2	2,1
17:00	Przedtreningówka		0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec A.M.G.	35	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
17:30	BCAA w trakcie treningu		0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec BCAA Powder	10	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
17:30	Siłownia (czas: 2:00)
19:30	Potreningówka		255	35,9	25,7	1,1	0,0	0,0
	Hi-Tec Creasteron	82	255	35,9	25,7	1,1	0,0	0,0
21:00	Posiłek wieczorny		687	51,5	56,7	33,3	8,4	0,0
	Dorsz polędwica	150	106	23,8	0,0	1,2
	Mozarella	125	348	21,5	0,8	28,8
	Chleb żytni	100	213	5,9	51,2	1,7	8,4	0,0
	Pomidor	130	20	0,3	4,7	1,6	0,0	0,0
21:30	czitowanie		961	12,9	127,9	43,0	2,0	63,5
	Powidło śliwkowe	70	151	0,7	38,0	0,2	1,3	38,0
	gofry	125	586	10,0	62,5	31,2
	Lód	100	224	2,2	27,4	11,6	0,7	25,5
22:00	Białko na noc		71	15,6	0,2	0,1	0,0	0,0
	HiTec Micellar Casein - czekolada	20	71	15,6	0,2	0,1	0,0	0,0

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal
Siłownia	17:30	2:00	9 /10	1245

Barki - Wyciskanie sztangi z przed głowy stojąc: 60kg x 12/9/8/7
w zeszłym tygodniu udało mi się zrobić tylko 10 powtórzeń, dziś poszło 12, bardzo ładnie idzie mi siła w barkach do góry
na przyszły tydzień ciężar do góry
w obecnym cyklu masowym notuję bardzo ładny progres w treningu barków, wydaję mi się że jest to następstwo treningu metodą dzwonnika, które robiłem kilka miesięcy temu
Barki - Wyciskanie hantelek siedząc: 27kg x 8/8/7/6
w zeszłym tygodniu robiłem na 25, dziś 2kg więcej, bardzo dobre czucie i zmęczenie barków
Barki - Unoszenie sztangielek bokiem: 12kg x 12/12/10/10
ciężko, tutaj fajnie czułem barki, napompowane jak 2 arbuzy
Czworogłowe ud - Przysiady: 120kg x 10/10/9/8
dziś chciałem zrobić 4 serie po 10 powtórzeń, ale w 2 serii już ta 10 to było ciężko, w 3 i 4 serii nie dałem rady zrobić zaplanowanych 10
bardzo mocno spompowałem uda
Czworogłowe ud - Prostowanie nóg na maszynie: 3 serie na max obciążeniu po 10-12 powórzeń + 2 serie na mniejszym ciężarze x ~18powtórzeń
mocne palenie
Czworogłowe ud - Syzyfki: 2 serie
Dwugłowe ud - Uginanie nóg ma maszynie: 4 serie robocze
bardzo ciężko

dziś znów wyszedł mi strasznie dobry jakościowo trening, który niesamowicie mocno mnie sponiewierał - znów ciężko mi się wracało do domu
po treningu jedyne na co miałem ochotę to puścić pawia
na przyszły tydzień ciężary do góry szczególnie w wyciskaniu na barki oraz w przysiadach

o jakichkolwiek aerobach po siłce nie ma mowy




bardzo mocno cieszy duży progres w treningu barków, który notuję ostatnimi czasy, odnoszę też wrażenie że ich masa i wygląd dość mocno się poprawia


fota szamki potreningowej



w moim menu jako czity w większości wchodzą drożdżówki - wczoraj wieczorem po siłce dla odmiany poszły kupne gofry + powidło śliwkowe do tego dodatkowo lody, oraz pepsi max




skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

Siła i wytrzymałość rośnie wraz z trenowaniem - do pewnego poziomu.
Czasem jesteśmy pełni sił i bijemy rekordy.
Oby tendencja wzrostowa się utrzymała!
Wpływ ćwiczenia wykonywanego kilka tygodni temu jest prawdopodobnie niewielki.
To świetnie, że zauważasz poprawę w barkach!

Witam,226 stron-ładnie, ciężko będzie mi znaleźć przepis na placek owsiany, jak robisz?

Kurna.. Ciężko mi w to uwierzyć. Zobaczyłem pierwsze zdjęcie w temacie, gdzie widać dwie foty porównujące i mózg mi staje w poprzek, że w ciągu roku człowiek może sie tak zmienić. Poprostu nie dochodzi to do mnie, że z takiego Pulpeta, facet stał sie takim Bykiem. Kurcze..sam wyglądam jak ten Pulpet, od 3 miesięcy robie postępy ale te foty ścięły mnie z nóg. CHCIEĆ -TO MÓC! Dla mnie to godne Pochwały! i nie powiem - ZAZDROSZĘ POSTEPÓW! MARZY MI SIE TO SAMO!

i Ty wpierdzielasz takie dobroci, ktorych ja sam sobie odmawiam??? Szok! Gofry? lody? pepsi? Sorry ale jestem wstrząśniety i zmieszany...

korsarz77

i Ty wpierdzielasz takie dobroci, ktorych ja sam sobie odmawiam??? Szok! Gofry? lody? pepsi? Sorry ale jestem wstrząśniety i zmieszany...

po pierwsze jesteście na innym etapie, a po drugie weź teraz przejrzyj te ponad 200 stron i zobacz jak była miska trzymana w trakcie redukcji
i nie będziesz musiał być wstrząśnięty ,
jeżeli chcesz efektów w redukcji to przypadkiem nie wzoruj się na dziennikach gdzie masa idzie bo to trochę odmienne rzeczy są
aha - pomiędzy pepsi, a pepsi max jest bardzo duza różnica

Ania
podstawa to jajka oraz zmielone płatki owsiane
białko jaj ubijam na sztywną pianę do tego wrzucam żółtka, płatki owsiane, otręby żytnie, rodzynki, białko z prochu i inne wg uznania i danego momentu - teraz np wrzucam banany do robota i rozdrabniam je na maxa
wszystko to mieszam i wylewam na silikon
wrzucam do piekarnika na 17 minut i zostawiam do ostygnięcia piekarnika - bardzo często robię placka na noc i zostawiam go w nagrzanym piekarniku, wyciągam z samego rana
teraz robię placka bardziej na słodko, ale na redukcji robiłem go w wariancie z pomidorami i super mi taka kompozycja pasowała
taki placek jest podstawą mojej miski już od kilku ładnych miesięcy
za jednym podejściem robię porcję na 2 dni

tu wariant z pomidorami



tu wariant na słodko z całymi bananami

Napisz Kuba proporcje,Nie dajesz sera białego?