Xzaarze - link dla Ciebie http://20potatoesaday.com/
Dzisiaj przyszłą moja książka "Ukryta siła". Niestety miałeś rację. "American dream" na całego. Może coś wyczytam ciekawego.
Film z dzisiejszego treningu
Snatch 32 kg poszedł jak grzecznemu dziecku paciorek. Martwy ciąg był niemal pieszczotą dla duszy, a nadrzut z podrzutem 32 kg aż prosił się o dodatkowe seryjki. Twardy byłem, bo bałem się tradycyjnego w przypadku tłuszczówki zjazdu na ryja po pół godzinie treningu. A tu nic z tego. Jakby mi ktoś ładował akumulatory. Wystarczyła minuta przerwy i mogłem łomotać dalej. Użyłem po raz pierwszy magnezji w ilości zawodniczej. Nie żadne opylanie łapek, ale konkretne nacieranie. Pomaga.
Mój trening miał dwie części:
1. Ciężki snatch 32 kg, "ciężki" martwy ciąg (112 kg) i ciężki nadrzut z podrzutem (32 kg)
2. Powtórzenie powyższych: lekki snatch 2x16 kg + nadrzut z wyciśnięciem 2x16kg. Do tego kompleksy 5 ćwiczeń - 5 powtórzeń - 5 serii.
Trochę się nie doszacowałem i mogłem poćwiczyć mocniej. Dołożyć do pierwszej części kosztem drugiej. Ale, w sumie, lepiej nawet, że tak wyszło.
Wieczorem pobiegałem. Miałem prezent od rodziców dla "synowej" Przebiegłem się. W jedną stronę z plecakiem słoików (5 sztuk, zawiniętych w ręczniki). Jak na bieg z obciążeniem nie było źle. Bałem się, że węgle wszystkie mnie opuszczą i zdechnę po kilometrze, a tu całkiem żwawy trucht wyszedł.
Od razu widać, że musiałem w połowie się ztrzymać, potem znowu się rozpędzałem.
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-10-21 21:14:22
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html