Prędzej miałem wrażenie że za prosto stoisz, ale jak wspomniałem, nie jestem guru. Wiem, że niektórzy mają tendencje do.robienia MC z wiosła.
Menu:

Trening:

Opis:
Menu:
Bilans zachowany w 100%. Pomimo wyjściowego żarcia (całkiem zdrowy stejk) oraz kawy mrożonej light. Fotkę z Jeffsa wrzucam w wersji przed i po, aby nie było

Fotki z posiłków 2, 3:

Trening:
Sobota - dzień wolny od siłowni. Zrobiłem niedzielne interwały na bieżni (pierwszy raz) oraz dodatkowo 3 ćwiczenia na brzuch. W skrętach tułowia na maszynie – ciężaru nie pamiętam.
Co do interwałów na bieżni, nie powala, ale można w sumie zrobić jak nie chce się na dwór wychodzić. Ustaliłem prędkość biegu na 17,5km/h, truchtu 8. Następnym razem podkręcę do 18-19km/h (w biegach na dworze miałem maks ok 20km/h, ale na 8 serii tylko raz taki wynik. Reszta to 16-19km.h).
Suple:
Do śniadania: Witaminki x1,
Przed snem: Gaba Forte x3, Witaminki x1, Zma x2
Wrażenia z SUPLEMENTACJI Przedtreningowej HITEC:
Dzień bez siłowych zmagań, dopałki nie było.
Pozdrawiam
Menu:

Opis:
Menu:
Bilans zachowany w 95%. Trochę przekroczone węgle , ale nie wiele. Bardziej pojechałem ze źródłami. Czit meal wszedł w Galerii Katowickiej, do której trafiłem 4,5h po śniadaniu. Wziąłem największego śmiecia jaki tam był, bo dzień tłusty w DNT u mnie w misce. Dodam, że nie byłem jakiś tam syty. Zapiłem dwoma małymi pepsi light. Wieczór natomiast był okropny. Szybko mnie zassało ale dopiero o 18 zjadłem normalny posiłek, potem już tylko orzechy były. Zasypiałem na maksa głodny, aż dziwię się że nie zjadłem coś jeszcze.
Po wczorajszych konsultacjach z dietetykiem, wprowadzam parę czystek do miski.
Przede wszystkim wykluczam pieczywa typu Lidl, tortille i inne pszenne rzeczy. Wracam do ryżu i kaszy. Ewentualnie pieczywo typowo razowe, jak już będę musiał. Wrzucam też więcej warzyw, bo tych ostatnio u mnie stanowczo za mało.
Kolejne zmiany w misce pewnie niebawem.
Fotki z posiłków 2, 3, 4




Suple:
Rozpocząłem w niedzielę znowu kreatynę. Wrzucam 10g codziennie, plus w porcji AMG ciut też wejdzie.
Do śniadania: Witaminki x1, Kreatyna 5g
Przed snem: Gaba Forte x3, Witaminki x1, Zma x2, Kreatyna 5g
Wrażenia z SUPLEMENTACJI Przedtreningowej HITEC:
Dzień bez siłowych zmagań, dopałki nie było.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-10-21 12:58:24
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Bo pieczywo jest złe


Menu:

Trening:

Opis:
Menu:
Miska dograna na 100%. Do tego czyściutko jak nigdy

Fotki z posiłków 2, 3a i b (jedna część kremu z brokuł zabielana):

Trening :
Siłownia PRO 05,50,
Trening zrobiony w godzinę i 10 minut. Bardzo wolno poszło. Powodem była zmiana w treningu, gdzie po pierwsze, zrobiłem dłuższe przerwy pomiędzy seriami, jak i ćwiczenia wykonywałem powoli. Chciałem zobaczyć, tak jak w przypadku najszerszych, „jak dotrzeć do mięśnia” . I tak w klatce bardzo starałem się o ruch łopatkami, aby wykluczyć pracę barków. Przy bicepsie natomiast unikałem ruchu ramieniem. Oczywiście przy tym musiałem zmniejszyć obciążenie i taki w sumie był cel. Praca na mniejszych ciężarach. Zobaczymy jutro, czy efekt lepszy jak tydzień temu, gdzie trening był szybki, ćwiczenia oszukiwane, ciężary większe. Planowany brzuch zrobię jutro po nogach, bo czasu brakło.
Rozgrzewka – bieg 5 minut w tempie 11,75 km/h
WL – rozpocząłem wyżej niż ostatnio, ale mniejsze przeskoki robiłem. Do rekordowych 100kg z zeszłego tygodnia nie chciałem dojść, bo nie zrobiłbym tyle repsów co powinienem. Nie miałem problemów (oprócz serii 4) zrobić tyle powtórzeń co należy. Zresztą w 4 serii mogłem próbować, ale bez asekuracji podszedłem do ćwiczenia zachowawczo. Nadrobiłem w 5 serii.
Sztangielki skos – jak wyżej. Powoli, ruch płynny, praca łopatkami. Ciężary podobne jak w poprzednim tygodniu.
Sztangielki płaska + rozpiętki – ciężary porównywalne . Rozpiętki: 9/12/14kg
Uginanie sztangi stojąc – utrzymałem progres po każdej serii. W ogóle nie było oszukwania i gibania. Robione sztangą łamaną.
Sztangielki z supinacją – ciężary jak ostatnio, jednak starałem się dobrze technicznie robić. Ostatnio akurat tez gibało mnie w ostatnich powtórzeniach serii 4.
Suple:
Przed siłownią: Kreatyna 5g, Witaminy x1, A. M. G. - 1 porcja, BCAA 20g,
Przed snem: Gaba Forte x3, Witaminy x1, Kreatyna 5g, ZMA x2,
Wrażenia z SUPLEMENTACJI Przedtreningowej HITEC:
Dzisiaj poszło AMG. Tydzień poprzedni rozpocząłem od StanoFusion, dzisiaj właśnie AMG na klatkę i biceps.
Ilość: 1 porcja
Czas: godzina 5.15
Czas do treningu: 45 minut
Warunki żywieniowe: na czczo, wraz z BCAA
Opinia opisowa:
Pierwsze symptomy zażycia po około 5 minutach – bardzo delikatne mrowienie. Po ok 10 minutach ustało. W porównaniu do poprzedniego tygodnia, wiele słabiej czułem to AMG niż StanoFUSION. Na treningu czułem dobre skupienie i siłę, bardzo dobrą pompę od początku treningu. Żyły pulsowały słabo. Potliwość słaba, pobudzenie słabe. Pompa trzymała tylko podczas treningu, czyli 2h po przyjęciu już znikła. Generalnie, porównując trening klatki i bicepsa po zarzyciu AMG i StanoFusion, mniej więcej w tych samych warunkach, StanoFusion o wiele lepiej wypadł. Jedyną różnicą jaką można się doszukiwać, było przyjęcie ostatniego posiłku dzień wcześniej dosyć wcześnie (normalny posiłek 18, ok 21 orzechy włoskie). Szedłem spać mega głodny. Tydzień wcześniej jak pamiętam w nocy jeszcze jadłem węgle - co robię dzień przed treningiem na czczo (późno jem wtedy ostatnie posiłek). Czy to jest powód słabszego odczucia – nie jestem do końca przekonany. Coraz bardziej przekonuje mnie StanoFusion w tym pojedynku. Dzisiaj brakło powera, potliwości, podżyłowania. Oczywiście czekam dalej z ostateczną oceną.
Punktacja:
Siła: 7/10
Skupienie: 7/10
Pompa: 9/10
Pobudzenie: 3/10
Potliwość: 2/10
Wnioski:
Większość już opisana powyżej. Przedtreningówka przyjęta w takich samych warunkach jak StanoFUSION. Całościowo gorzej wyszła. Dobrze że pompa była (nawet mały problem przy ściąganiu koszulki, nawet zważywszy na to że masę mięśniową to ja mam niewielką), siła i skupienie.
Media:
Hantle na skosie chyba 10x22
Nie wiem dokładnie, bo telefon spadł i nie wiem ile repsów i która to seria była.
Seria łączona hantle na płaskiej + rozpiętki. Nie pamiętam ciężarów chyba 22/14
Fotki po treningu. Nie wiem co miały przedstawiać




Ostatnia uwaga I pytanie dla innych testujących:
Zaczęły mi syfy wychodzić. Ewidentnie od początku testu. Wiadomo, nie wiem z której z przedtreningówek, ale na bank tu widzę przyczynę. Gdyby nie wygląd i ciężary, to podejrzewali by mnie zaraz o soczki

Pozdrawiam
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-10-21 19:21:49
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

mi od kiedy wziąłem izolat ( ok. rok temu) to systematycznie z tyłu na tylnym naramiennym i łopatce wyskakują małe czerwone krosty - nigdzie więcej.
wyciskanie sztangielek spoko ale te rozpiętki to nie wiem czy do końca dobrze robisz

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Pytanie do Dietetyka SFD
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- ...
- 299
-