...
Napisał(a)
to fajnie, dowolna ilosc razy w ciagu dnia, czym czesciej tym lepiej
...
Napisał(a)
Weekend jedzeniowo nieliczony, bo poza chata obiady. W niedziele zjadlam dwa kawalki pizzy. Ostatnio jak jadlam to mi nie smakowalo, a teraz bardzo No raz na pol roku to mam nadzieje mnie to zabije.
Jadę wtorek-sroda na zagramanicu, wiec 3 tydzien ćwiczen rozpoczne w czwartek.
Tydzień 2, dzień 4 - 14.10.13
1a. Wznosy bioder z plecami na ławeczce na jednej nodze 3x10 na nogę
10,10,10 na nogę
10,10 10 na nogę
Tyłek czulam co 2-3 powtorzenie...
1b. Goblet squat 3x 5
25 kg x 5,5,4
15,20,20x5
Ostatnie powtorzenia powodowaly, ze siadałam i tak zostawalam. To jest kosmos...
2a. RDL 3x 6-8
40 kg x8, 45 kg x 6, 45 kg x 5
40x7, 45x5, 45x5
Kurde, wypada mi sztanga z łap...moze zrobie mieszany chwyt
2b. Wznosy z opadu z zahaczona jedna noga 3x10-12 na noge
10,10,9,8,10,10
10,10,9,9,9,7
Z płaczem prawie... Ja pierdziuleee....
3. Wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej jednorącz 3x 6-8 na rękę
10 kg x 10,10,8,8,7,7
7,5 kg x 10,10,10,10, 10kgx5 prawa,6 lewa
Juhuuu, poszlo z 10 kg, normalnie jestem zadowolona...gorzej, ze nastepne obciazenie na silce to 15 kg chyba....
4a. Wznosy ramion bokiem siedząc 3x8-10
2,5 kg na reke - 10,10,10
1,5 kg na reke x 10, 2,5 kg na reke x8, 10
Niby zrobione po 10, ale ostatnie powt. Wywalczone na maksa.
4b. Wznosy ramion bokiem w pochyleniu 3x 8-10
5 kg na reke x 8,7,5
5kg na reke x 6,8,7
Dla uscislenia to cwiczenie robie stojac w pochyleniu, a nie siedzac, mam nadzieje, ze ok.
Dzisiejsza miske zaraz wrzuce.
Doszedl DIM z USA juz zazylam. Ciekawe jak na mnie zadziala i na moja gospodarke hormonalna....
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-10-18 23:35:02
Jadę wtorek-sroda na zagramanicu, wiec 3 tydzien ćwiczen rozpoczne w czwartek.
Tydzień 2, dzień 4 - 14.10.13
1a. Wznosy bioder z plecami na ławeczce na jednej nodze 3x10 na nogę
10,10,10 na nogę
10,10 10 na nogę
Tyłek czulam co 2-3 powtorzenie...
1b. Goblet squat 3x 5
25 kg x 5,5,4
15,20,20x5
Ostatnie powtorzenia powodowaly, ze siadałam i tak zostawalam. To jest kosmos...
2a. RDL 3x 6-8
40 kg x8, 45 kg x 6, 45 kg x 5
40x7, 45x5, 45x5
Kurde, wypada mi sztanga z łap...moze zrobie mieszany chwyt
2b. Wznosy z opadu z zahaczona jedna noga 3x10-12 na noge
10,10,9,8,10,10
10,10,9,9,9,7
Z płaczem prawie... Ja pierdziuleee....
3. Wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej jednorącz 3x 6-8 na rękę
10 kg x 10,10,8,8,7,7
7,5 kg x 10,10,10,10, 10kgx5 prawa,6 lewa
Juhuuu, poszlo z 10 kg, normalnie jestem zadowolona...gorzej, ze nastepne obciazenie na silce to 15 kg chyba....
4a. Wznosy ramion bokiem siedząc 3x8-10
2,5 kg na reke - 10,10,10
1,5 kg na reke x 10, 2,5 kg na reke x8, 10
Niby zrobione po 10, ale ostatnie powt. Wywalczone na maksa.
4b. Wznosy ramion bokiem w pochyleniu 3x 8-10
5 kg na reke x 8,7,5
5kg na reke x 6,8,7
Dla uscislenia to cwiczenie robie stojac w pochyleniu, a nie siedzac, mam nadzieje, ze ok.
Dzisiejsza miske zaraz wrzuce.
Doszedl DIM z USA juz zazylam. Ciekawe jak na mnie zadziala i na moja gospodarke hormonalna....
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-10-18 23:35:02
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Dwa dni poza domem, o ktorych lepiej nie pamietac Prawie nic sensownego nie zjadlam z braku czasu, poza angielskim prawidziwym sniadaniem z jajem z bekonem i do tego pieczarki, upieczonym pomidorem i ta ich smieszna kiełbasa. A potem to juz tylko tragedia za tragedia. Ledwo zdazylam na samolot, a bieg, ktory zaliczylam probujac na niego zdazyc, zdecydowaniem zaliczam jako trening. Do dzis bola mnie tak nogi, ze kosmos. Jak mi przyjdzie do glowy jeszcze gdzies leciec, to mozna mnie spokojnie palnac w łeb wczoraj zrobilam trening, ale nie bylam z niego zadowolona. Mysle, ze jeszcze nie doszlam do siebie po locie. Przypomne moze, ze latanie to dla mnie stres totalny i wolalabym zdawac mature jeszcze raz.
Dzień 1, tydzień 3, 17.10.13,
1.Wiosło sztangą w pochyleniu 3 sek przytrzymania w szczycie 6x3 45sek przerwa
25,5 kgx3, 27,5 kg x3, 27,5 kg x 3, 29,5 kg x 3, 29,5 kg x2,1
21,5 kg, 23,5 kg, 25,5 kg, 25,5 kg, 27,5 kg, 27,5 kg x 3
17,5 kgx2, 21,5 kgx4
Oj, z przytrzymaniem w szczycie bardzo juz ciezko...
2.Wiosło jednorącz w oparciu 5x6 na reke
9,5 kg, 10,5 kg, 11,5 kg, 11,5 kg x 6 na reke, 11,5 kg x 4 na reke
8,5 kg, 9,5 kg, 10,5 kg, 11,5 kg x 6 na rękę 11,5 kg x 5 na rękę
8,5 kg x5x6 na rekę
Coś mnie siła opuściła.
3a. Przyciaganie wyciagu dolnego z chwtem V (guma) 3x6 60 sek przerwy
12,10,9
10,9,8
Zółta gumax6,6,6
3b. Podciaganie podchywt 3x6-8 90 sek przerwy
6,5,3
5,4,3
4,3,3
Z pufa sobie cwicze. Bez niej nie da rady. Staram sie przytrzymac spadanie jak najdluzej.
4a. W pozycji plank podnoszenie jednej nogi w górę, 3x 6 ponoszeń na nogę
6,6,6 na nogę
6,6,6 na nogę
Jakos kregoslup mnie bolal...
4b. wznosy bioder z nogami na ławce, na jednej nodze 3x10 na noge
10,10,10 na nogę
10,10,10 na nogę.
Ała.
4c. Pompka 3 x max 30 sek przerwy
5,4,3
4,3,2
4,4, 1,5
Przez ten nadgarstek nie jestem w stanie zejsc klatka do podlogi. Noł łej.
Dzis 18.10.13 dnt - odpoczywam
Wpisalam jedzenie do dziennika i mi wsysło. Piernicze, drugi raz mi sie nie chce
Wczoraj
Owsiany z bananem
Kawa z mlekiem x 2, zielona herbata, jablko
Pulpety z ziemniakami w sosie pomidorowym
Salatka z wedzonym kurczakiem i tryliardem warzyw
Herbata z cytryna i miodem
Dzis:
Owsiany z bananem
Pstrag smazony z ziemniakami na klarowanym, kapusta kiszona duuuzo (wzdecie)
Kawa z mlekiem x 2, zielona herbata
Jablko, salatka jak wczoraj.
Suple: DIM, mercola
Dzień 1, tydzień 3, 17.10.13,
1.Wiosło sztangą w pochyleniu 3 sek przytrzymania w szczycie 6x3 45sek przerwa
25,5 kgx3, 27,5 kg x3, 27,5 kg x 3, 29,5 kg x 3, 29,5 kg x2,1
21,5 kg, 23,5 kg, 25,5 kg, 25,5 kg, 27,5 kg, 27,5 kg x 3
17,5 kgx2, 21,5 kgx4
Oj, z przytrzymaniem w szczycie bardzo juz ciezko...
2.Wiosło jednorącz w oparciu 5x6 na reke
9,5 kg, 10,5 kg, 11,5 kg, 11,5 kg x 6 na reke, 11,5 kg x 4 na reke
8,5 kg, 9,5 kg, 10,5 kg, 11,5 kg x 6 na rękę 11,5 kg x 5 na rękę
8,5 kg x5x6 na rekę
Coś mnie siła opuściła.
3a. Przyciaganie wyciagu dolnego z chwtem V (guma) 3x6 60 sek przerwy
12,10,9
10,9,8
Zółta gumax6,6,6
3b. Podciaganie podchywt 3x6-8 90 sek przerwy
6,5,3
5,4,3
4,3,3
Z pufa sobie cwicze. Bez niej nie da rady. Staram sie przytrzymac spadanie jak najdluzej.
4a. W pozycji plank podnoszenie jednej nogi w górę, 3x 6 ponoszeń na nogę
6,6,6 na nogę
6,6,6 na nogę
Jakos kregoslup mnie bolal...
4b. wznosy bioder z nogami na ławce, na jednej nodze 3x10 na noge
10,10,10 na nogę
10,10,10 na nogę.
Ała.
4c. Pompka 3 x max 30 sek przerwy
5,4,3
4,3,2
4,4, 1,5
Przez ten nadgarstek nie jestem w stanie zejsc klatka do podlogi. Noł łej.
Dzis 18.10.13 dnt - odpoczywam
Wpisalam jedzenie do dziennika i mi wsysło. Piernicze, drugi raz mi sie nie chce
Wczoraj
Owsiany z bananem
Kawa z mlekiem x 2, zielona herbata, jablko
Pulpety z ziemniakami w sosie pomidorowym
Salatka z wedzonym kurczakiem i tryliardem warzyw
Herbata z cytryna i miodem
Dzis:
Owsiany z bananem
Pstrag smazony z ziemniakami na klarowanym, kapusta kiszona duuuzo (wzdecie)
Kawa z mlekiem x 2, zielona herbata
Jablko, salatka jak wczoraj.
Suple: DIM, mercola
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
No.. a juz sie zastanawiałm gdzi ejsteś..
Ale to wiosło jednorąćz to na prawde śmieszny cięzar, 11kg Wiesz od tego to ty powinnas zaczynać ja tu w roboczych widze 16kg jak nic. No i do diaska, po co ta progresja w jednorąćz... przeciez masz plecy wcześniejszym ćwiczeniem rozgrzane? wkładaj 16kg i powalcz, najwyzej zdejmiesz...
Ale to wiosło jednorąćz to na prawde śmieszny cięzar, 11kg Wiesz od tego to ty powinnas zaczynać ja tu w roboczych widze 16kg jak nic. No i do diaska, po co ta progresja w jednorąćz... przeciez masz plecy wcześniejszym ćwiczeniem rozgrzane? wkładaj 16kg i powalcz, najwyzej zdejmiesz...
...
Napisał(a)
Jestem, jestem, Szefowo. Nie schodze absolutnie z planu. Czasem mam jak Gosiencja, musze gdzies jechac do wiosla dorzuce. Tak sie wiesz uparłam, żeby było mega dobrze technicznie w tym cyklu i ta moja mobilnosc a raczej jej brak mnie stopuje. We wczesniejszych cyklach robiac przy wyzszym wiosle ciagnelam łapa zamiast plecami, z tego co pamietam.
Dorzucam dzisiejsze pomiary. Jestem tuz przed @. Mysle, ze jutro przyjdzie.
Dzis wieczorem jescze trening.
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-10-19 18:25:22
Dorzucam dzisiejsze pomiary. Jestem tuz przed @. Mysle, ze jutro przyjdzie.
Dzis wieczorem jescze trening.
Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-10-19 18:25:22
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
Ok, Iza, obetne tluszcze, podniose wegle. Czyli 100-110/55-60/170
Wczoraj micha czysta, nieliczona. Nie umialam policzyc dokladnie pizzy domowej. Mysle, ze bialka bylo za malo.
Wczoraj wieczorem trening.
Tydzien 3, dzień 2 (19.10.13)
1.Wznosy bioder ze sztanga z plecami na ławce 2x20
37 kg x 20,10
35 kg x 20,18
15kg x 20, 20 kg x 20
Dupka odpadła. To pewnie kwestia ilosci powtorzen. Mysle, ze dalabym rade wziac wiecej ale nie na taki zakres powtorzen. Walczyc o ciezar czy trzymac powtorzenia? Druga seria przerwana, dostałam wlasnie @ wtedy. Ale sie nie poddalam i wrociłam na trening po krotkiej wizycie w szatni.
2. Wykrok w tył ze stepa 2x 10 na noge
2x10 na nogę z cc
10,10 x 5 kg na reke, 10,10 cc
Troche to jak bułgar. Cc daje w kosc.
3. Odwrotne wznosy (czyli wznosy nóg) 2x 10 na noge
Robione na pilce. Zdecydowanie lepiej, bo nie bola kosci biodrowe i moge sie skupic na wznosach.
4. Podnoszenie nogi w klęku bokiem (piesek) 2x 12 na nogę
Malo komfortowo mi sie to robilo juz w obliczu zalania @.
5a.Ściaganie drązka wyciagu górnego do klatki 3x 10
5 sztabek x 8,6,7
5 sztabek x 8, 4 sztabki x 12,10
4,5,5 sztabek x 10
5 sztabek ciężko idzie w ćwiczeniach łączonych
5b. Przyciaganie wyciagu dolnego jednorącz 3x 10/10/8/8 60 sek przerwy
Wyciag był okupowany, zrobiłam z gumą.
Guma czarna x 10/10/8/8
Guma czarna x 12/12/10/10
Guma czarna x 10/12/9/9
7,5 kg x10/10/8/8
10 kg x 10/10/8/8
10 kg x 10/10/8/8
5 kg x 10/10/8/8
5 kg x 10/10/8/8
7,5 kg x 10/10/8/8
Bardzo lubię to ćwiczenie.
Suple: DIM, mercola.
Dzis zdycham z bólu. Sprobuje sie porozciagać wieczorem.
Wczoraj micha czysta, nieliczona. Nie umialam policzyc dokladnie pizzy domowej. Mysle, ze bialka bylo za malo.
Wczoraj wieczorem trening.
Tydzien 3, dzień 2 (19.10.13)
1.Wznosy bioder ze sztanga z plecami na ławce 2x20
37 kg x 20,10
35 kg x 20,18
15kg x 20, 20 kg x 20
Dupka odpadła. To pewnie kwestia ilosci powtorzen. Mysle, ze dalabym rade wziac wiecej ale nie na taki zakres powtorzen. Walczyc o ciezar czy trzymac powtorzenia? Druga seria przerwana, dostałam wlasnie @ wtedy. Ale sie nie poddalam i wrociłam na trening po krotkiej wizycie w szatni.
2. Wykrok w tył ze stepa 2x 10 na noge
2x10 na nogę z cc
10,10 x 5 kg na reke, 10,10 cc
Troche to jak bułgar. Cc daje w kosc.
3. Odwrotne wznosy (czyli wznosy nóg) 2x 10 na noge
Robione na pilce. Zdecydowanie lepiej, bo nie bola kosci biodrowe i moge sie skupic na wznosach.
4. Podnoszenie nogi w klęku bokiem (piesek) 2x 12 na nogę
Malo komfortowo mi sie to robilo juz w obliczu zalania @.
5a.Ściaganie drązka wyciagu górnego do klatki 3x 10
5 sztabek x 8,6,7
5 sztabek x 8, 4 sztabki x 12,10
4,5,5 sztabek x 10
5 sztabek ciężko idzie w ćwiczeniach łączonych
5b. Przyciaganie wyciagu dolnego jednorącz 3x 10/10/8/8 60 sek przerwy
Wyciag był okupowany, zrobiłam z gumą.
Guma czarna x 10/10/8/8
Guma czarna x 12/12/10/10
Guma czarna x 10/12/9/9
7,5 kg x10/10/8/8
10 kg x 10/10/8/8
10 kg x 10/10/8/8
5 kg x 10/10/8/8
5 kg x 10/10/8/8
7,5 kg x 10/10/8/8
Bardzo lubię to ćwiczenie.
Suple: DIM, mercola.
Dzis zdycham z bólu. Sprobuje sie porozciagać wieczorem.
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
O cieżar i powtórzenia 37kg to śmiesznie mały ciężar, stac cie na więcej powalcz o to, nie mozesz odłóż ciężar wez pare oddechó i dobij jeszcze, zaciśnij zęby i walcz, wrrr....
...
Napisał(a)
Ok, dorzuce. Moze powtorze to jutro, jak wczoraj taka lypa. Ciekawe na jaki ciezar mnie Szefowa ocenia, ze nie bedzie smieszny. Mojej dupce nie w smiech
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
50kg, do tego dąż na razie, . Acha i nie zapominaj sie rozgrzać mostkami biodrowymi przed seriami
Poprzedni temat
Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155
Następny temat
Schudlam i co teraz...?
Polecane artykuły