less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

a duzo antek przytyles na redukcji :P?

co sie dzieje antek ?

Pisał przecież, że wyjeżdża do szwabów.

ahh nie zauwazylem. ciekawe jak forma.

wróciłem, dużo by pisać, nie chce mi się.
Ostatni dzień który był loterią zjadłem 2kg serka wiejskiego i warzywa.
teraz w powrocie oszamałem czekoladę z kauflandu i rogalika seven days'a, ale już lecę cisnąć tabatę i kręcić cardio. Biorę się też za konsultacje, bo trochę tego mam na mailu, nie ma, że boli dziś już trening odpuszczam, jutro idę.

mozna wiedziec jakie konsultacje ?

mam swoje osoby, które prowadzę.
EDIT: tymczasem 10min już za mną. Jak wrócę to jeszcze trochę cardio.

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-09-20 19:41:45

dieta na dziś:
500g piersi z kuraka w leczo
400g serka wiejskiego
15 całych jaj
25g masła
25g oleju lnianego
no i klasycznie wuchta warzyw.

Idę zobaczyć co się dzieje na siłowni klata do zrobienia.

Antek, tak z ciekawości- czy robiłeś kiedykolwiek cheat daye? Nie chodzi mi tylko o obecną redukcję, ale w ogóle. Bom ciekaw ile i jakie rzeczy pochłaniasz, skoro taki 80 kg chłystek jak ja w takie dni (które są w chvj rzadko) pochłania kontenery jedzenia

Dremor

Antek, tak z ciekawości- czy robiłeś kiedykolwiek cheat daye? Nie chodzi mi tylko o obecną redukcję, ale w ogóle. Bom ciekaw ile i jakie rzeczy pochłaniasz, skoro taki 80 kg chłystek jak ja w takie dni (które są w chvj rzadko) pochłania kontenery jedzenia

Dremor - nie ma się czym chwalić, ale kiedyś zrobiłem taki rekord całodniowy o czym nie pisałem nigdzie i nikomu się nie chwaliłem, bo aż mi było wstyd, ale to było dawno temu na szczęście zemdliło mnie po całym dniu i prawie zwymiotowałem to wszystko, mianowicie:
-1,5kg bananów
-300g chocapic
-litr mleka
-4 mcflurry
-8 podwójnych snickersów
- 2l lodów z biedronki
- rożek firmowy grycan
- pizza z DaGrasso średnia
-paczka biszkoptów wrocławskich
-2 paczki żelków "ssyków"
-duży szejk z mcdonalda z dżemem truskawkowym "łowicz"

przegięcie pały. Nigdy więcej
____________________________________
Klata

Dips 4x5,1x10,1x20
Wycisk na skosie dodatnim sztangą (smith) 4x5, 1x3,1x15,1x24
Rozpiętki na poziomej 3x5,1x15,1x30

Interwał 2:1 (30sek 18km/h / 15sek 7km/h)
czas pracy 12minut
_________________
Komentarz:

Dips - no nie czułem tak fajnie klatki jakbym chciał na większym obciążeniu. Kończyłem na 70kg na max głęboko, ale to było gowno. Lepiej poczułem tutaj te 20pow na regresie z talerzykiem 2,5kg.

Wycisk na skosie - b. dobrze rozciąga mi piersiowe. Kończyłem na 165kg na 3 ruchy, to nie jest jeszcze najgorzej jak na tą kalorykę. Ale dopiero regres dał prawdziwie popalić. 15pow na setce i 24pow na 80kg, rewelacja dla mojej klaty.

Rozpiętki - na 40-tkach kończyłem a regres na 4-kach te 30pow z 4kg hantlusiami zabiło mi klatę na amen.

Trening na regresach, taka moja zachcianka.

Interwał - ciężka przeprawa była, jeszcze przez kolejne 45min się intensywnie pociłem. Teraz już trochę lepiej jest pod tym względem. Krew miałem w ustach, a serce to myślałem, że mi wyskoczy przez gardło. Już tutaj poważniej podejdę do sprawy i jeszcze dziś robię 50min cardio na rowerku, aktywności musi być dużo. Po siłówkach tylko będą interwały ze względu na czas, a w domu cardio.

Dość dobry trening dziś wyszedł.