Sroda 7.08
dieta: 1500kcal, 103B/101T/53WW
rower ok 30km
Czwartek 08.08
dieta: 1904kcal, 94B/155T/48WW
Piatek 09.08
dieta: 1621kcal, 56B/136T/53ww
trening:
1. opuszczanie podchwytem
3/2/1
2. dzien dobry
27,5kg x 10 powt.
30kg x 7+3 powt.
30kg x 7 powt.
3. uginanie lezac 3 serie staly ciezar(ugiecie obonoz, wyprost jednonoz - lewa noga slabizna)
4. przywodziciele na maszynie
47kg x 10
53kg x 10
61kg x 7
5. cwiczenie od fizjo na wzmocnienie lewej reki - przysiad ze sztangielka 5kg w jendej recy, wstanie z przyciagnieciem sztangielki do barku, kolejny przysiad, wstanie z wyrzutem sztangielki w gore
3 serie
trening misz- masz ale ciesze sie ze poszlam zrobic cokolwiek bo chodze jak nieprzytomna I mam wiekszosc objawow hashimoto wymiksowanych ze soba nawzajem tych wskazujacych na niedoczynnosc (sennosc, kompletny brak energii, zamglony umysl, zaczely mi leciec wlosy, zamiast okresu tylko plamienie 1,5 dnia) jak I tych od nadczynnosci (nagle poty, palpitacje serca, bol w klatce, rozkojarzenie). w srode na rowerze zlapala mnie jakas alergia, smarkalam i oczy lzawily i ta nieprzytomnosc sie wlasnie wtedy zaczela. wniosek jeden mi sie nasuwa: musze isc do lekarza zrobic badania hormonalne i na przeciwciala
dziwne to wszystko bo dieta jest super clean, zero uczulaczy (tylko maslo ekstra jedyne) a cukry bardzo ok...
Zmieniony przez - redcow w dniu 2013-08-10 00:24:24