Jak niebezpieczna jest cukrzyca? Ile trenować by poprawić wrażliwość insulinową?

Cukrzyca dotyka na całym świecie kilkuset milionów ludzi. Prawdopodobnie kolejne kilkaset milionów ma stan przedcukrzycowy charakteryzujący się np. opornością na insulinę. Szacuje się, że globalna częstość występowania cukrzycy w 2019 r. wynosiła 9,3% (463 miliony osób) i będzie wzrastać do 10,2% (578 milionów) do 2030 r. i 10,9% (700 milionów) do 2045 r.

Cukrzyca: poważne zagrożenie zdrowia

badanie poziomu cukru we krwi

Cukrzyca powoduje rozmaite, ciężkie powikłania, które powodują w skali świata co roku np. amputację dziesiątek tysięcy kończyn (w Polsce 14 tysięcy, w USA 60 tysięcy). Ponadto znacząco zwiększa śmiertelność z powodu chorób sercowo-naczyniowych, zawału serca, udaru mózgu oraz kancerogenezy.

Według statystyk w 2017 r. cukrzyca była siódmą najczęstszą przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych. Stwierdzenie opiera się na 83 564 aktach zgonu, w których cukrzyca została wymieniona jako podstawowa przyczyna zgonu (wskaźnik 25,7 na 100 tysięcy osób).

Polecamy również: Jaka dieta przy hipoglikemii? Czy mogę mieć hipoglikemie?

Obecnie według danych CDC:

  • całkowite szacunkowe koszty bezpośrednie i pośrednie zdiagnozowanej cukrzycy w Stanach Zjednoczonych w 2017 r. wyniosły 327 miliardów dolarów
  • 34,2 miliona Amerykanów, czyli nieco ponad jeden na dziesięciu ma cukrzycę
  • 88 milionów dorosłych Amerykanów, czyli bliskojedna trzecia ma stan przedcukrzycowy
  • liczba nowych przypadków cukrzycy była wyższa wśród czarnoskórych pochodzenia nielatynoskiego i osób pochodzenia latynoskiego niż wśród Azjatów niebędących Latynosami i białych niebędących Latynosami.

Dla dorosłych ze zdiagnozowaną cukrzycą:

  • 15% było palaczami, 89% miało nadwagę, a 38% było nieaktywnych fizycznie
  • 37% miało przewlekłą chorobę nerek (stadium 1 do 4), a mniej niż 25% osób, które cierpiały z powodu zaawansowanej choroby nerek (stadium 3 lub 4), było świadomych swojego stanu.

Ile osób jest świadomych, że ma wstępną fazę cukrzycy?

aktywna fizycznie kobieta z cukrzycą

Jeśli chodzi o stan przedcukrzycowy, to odnotowuje się coraz więcej przypadków u osób młodych i w średnim wieku. Na przykład w latach 2013-2016 stan przedcukrzycowy dotyczył 24,3% osób w wieku 18-44 lata, jednak w 2018 r. obejmował już 28,7% tej grupy wiekowej! Tylko 8,8% osób z tej grupy wiekowej zdawało sobie sprawę, że cierpi z powodu stanu przedcukrzycowego.

Jedynie w grupach wiekowych 45-64 oraz powyżej 65 lat odnotowano spadek ilości osób ze stanem przedcukrzycowym (mogło być tak ze względu na rosnącą ilość przypadków cukrzycy, takie osoby nie są klasyfikowane w kategorii przedcukrzycowej, więc wcale nie napawa to optymizmem). Przy tym okazało się, że osoby w starszym wieku są bardziej świadome swojego stanu zdrowia. Prawie trzykrotnie więcej osób w wieku powyżej 65 lat wiedziało, iż ma stan przedcukrzycowy w porównaniu do grupy wiekowej 18-44 lata.

Czy długość treningu wpływa na wrażliwość insulinową

trening o wysokiej intensywności

W badaniu naukowym chińskich naukowców pacjenci z cukrzycą typu 2 (T2DM), w wieku ok. 51 lat, zostali przypisani do grupy ćwiczeń o niskiej intensywności (50% szczytowego pochłaniania tlenu) lub do grupy ćwiczeń o wysokiej intensywności (75% szczytowego pochłaniania tlenu) i byli obserwowani przez 12 tygodni. Trening był prowadzony 5 razy w tygodniu, wydatkowano 240 kcal na sesję. Wrażliwość na insulinę (doustny test tolerancji glukozy) mierzono, gdy uczestnicy prowadzili siedzący tryb życia oraz 16-24 godziny i 15 dni po ostatnim treningu.

Grupa o niskiej intensywności trenowała ok. 54 minut na sesję, druga grupa o wysokiej intensywności ok. 34 minuty na sesję. Wydatkowano tyle samo energii. Wrażliwość insulinowa wzrosła w obu grupach 16-24 h po ostatniej sesji treningowej, ale tylko w grupie o niskiej intensywności odnotowano większą wrażliwość na insulinę 15 dni od ostatniego treningu.

Naukowcy sugerują, że u pacjentów z T2DM utrzymująca się poprawa wrażliwości na insulinę wywołana treningiem może być w większym stopniu zależna od czasu trwania wysiłku niż intensywności ćwiczeń przy tym samym wydatku energetycznym na sesję.

Polecamy również: Skąd się bierze cukrzyca? Wiek, a cukrzyca i powikłania

Podsumowanie i komentarz  

Według wielu licznych przeprowadzonych w ostatnich kilkunastu latach badań liczy się zarówno czas trwania, jak i intensywność wysiłku. Z tego powodu superintensywne, ale krótkie treningi (np. TABATA), wcale nie muszą być optymalnym rozwiązaniem w celu zwiększania wrażliwości insulinowej. Ponadto zbyt krótka praca wcale nie służy redukcji tkanki tłuszczowej, a jej nagromadzenie może warunkować wrażliwość ustroju na insulinę.

Nie ma żadnych dowodów na to, iż kilkuminutowy trening jest w stanie przyczynić się do redukcji tłuszczu. Trwa po prostu za krótko. Dużo lepiej sprawdzają się tu interwały w rodzaju 5 × 5 minut lub 4 × 6 minut (przerwy 60-90 sekund między rundami).

Na końcu chciałbym zaznaczyć, iż trening wysokiej intensywności w przypadku osób z cukrzycą z oczywistych względów nie musi przypominać tego prowadzonego u ludzi, którzy są zdrowi. Dlatego w tym przypadku do rzekomej „wysokiej intensywności” należy podejść z odpowiednim dystansem.

Referencje, badania naukowe, piśmiennictwo:

https://www.cdc.gov/diabetes/library/features/diabetes-stat-report.html

Pouya Saeedi i in. Global and regional diabetes prevalence estimates for 2019 and projections for 2030 and 2045: Results from the International Diabetes Federation Diabetes Atlas, 9th edition https://www.diabetesresearchclinicalpractice.com/article/S0168-8227(19)31230-6/fulltext

Jing Li i in. Duration of Exercise as a Key Determinant of Improvement in Insulin Sensitivity in Type 2 Diabetes Patients https://www.jstage.jst.go.jp/article/tjem/227/4/227_289/_article/-char/ja/

dr hab. med. Dariusz Janczak Amputacje u chorego na cukrzycę – do kiedy walczyć? https://podyplomie.pl/medycyna/10509,amputacje-u-chorego-na-cukrzyce-do-kiedy-walczyc

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Alldeynn

Warto przeczytać

Komentarze (4)
Anonim

Problemy z gojeniem ran w stanach cukrzycowych wynikają z tego, że cukier jest świetnym konserwantem i jego nadmiar we krwi oznacza nadmiar we wszystkich tkankach (muszą być przecież ukrwione), co tworzy niekorzystne środowisko dla rozwoju bakterii probiotycznych. Jesteśmy wtedy jakby cukrowymi ludzikami. A obecność tych bakterii warunkuje sprawne gojenie się ran i nie uleganie ich infekcjom przez organizmy patogenne, przed którymi nas bronią. Szkodzi nam tu zbytnia sterylność...
Poza tym biały cukier nadaje kruchość materiałom z jego udziałem (lizaki, ciastka). Ludzkie tkanki też pod wpływem nadmiaru cukru robią się kruche, np. drobne naczynia krwionośne.
Co powoduje problemy z powrotem do zdrowia przy infekcjach płuc patogenami atakującymi naczynka krwionośne czy skłonność do powikłań neurologicznych i udarów - szczególnie właśnie podczas takich infekcji.

I tu wychodzi hipokryzja wielu medyków, którzy zamiast uświadamiać ludziom, żeby lecząc PRZYCZYNOWO cukrzycę zadbali o odporność własnego ciała - dają im pigułki i inne środki pseudoochrony. Tymczasem dobrze pomyślany ruch i dieta, potrafią w kilka tygodni czy miesięcy zdziałać dla odporności bardzo wiele, regulując poziom cukru i pozwalając pożytecznym bakteriom na rozwój.

Wszystko jedno czym wywołamy nadmierną sterylność w/na naszym ciele - nadmiarem cukru, soli, alkoholu, detergentów , zabiegów higienicznych szkodzących bakteriom, izolacją od natury - naruszamy równowagę biologiczną pomiędzy naszym ciałem , a otoczeniem, a w miejsce brakujących pożytecznych mikroorganizmów - łatwo wchodzą szkodliwe.

Jedzenie nadmiaru cukru, soli czy przetworzonej żywności szkodzi naszym bakteriom na długo zanim ktoś rozpozna cukrzycę czy stan przedcukrzycowy - to są stadia ostateczne. Równolegle cierpi nasza odporność, nawet jeśli jeszcze mamy dość dobre wyniki badań i jesteśmy szczupli.
Dlatego teraz dużo niby "zdrowych" ludzi poważnie choruje - odporność jest mało widocznym parametrem. Te miliony, o których pisze _Knife_ , plus kolejne miliony będące na drodze do tej choroby poprzez złą dietę i brak ruchu - to już są ludzie chorzy albo bardzo chorzy, a nie "zdrowi".
Kosmicznym absurdem jest myślenie, że da się to naprawić w dwa dni podczas wyczerpującej infekcji i leczenia czysto objawowego, chociaż są środki celujące w przyczyny.

Anonim

Bardzo pożyteczny artykuł. Nie dla każdego interwały, ale spacerami też można sobie pomóc.
Teraz jest moda na szybkie rozwiązania, a one nie zawsze działają i nie zawsze są możliwe.
Tym bardziej że poziom cukru we krwi to nie jest stan chwilowy, tylko coś rozłożonego na całą dobę, więc powinno się o tym myśleć w perspektywie całego dnia, a nie liczyć, że pięciominutowy wysiłek załatwi problem... To bez sensu.

MWu

Ah ta insulina...

Niska wrażliwość insulinowa to prawdopodobnie przyczyna moich niepowodzeń w przerzucaniu klamotów i pracy nad sylwetką.

- wieczne zmęczenie
- niski poziom testosteronu
- poziom energii jak u 70 latka
- regeneracja po byle wysiłku jakbym maratony biegał
- DOMSy po siłówce o niskiej intensywności po 10-14 dni
- i to wszystko przy czystej diecie, braku "czitowania", suplementacji ADEK, witaminą C, dobrym śnie, braku stresorów

Wszystko wskazuje na jakiś stan zapalny. Tyję jak to się mówi "z powietrza" w szybkim tępie gdy tylko delikatnie zwiększę kalorykę (szczególnie z węglowodanów).
I tak od 10 lat :P

jarabco

Moze czas pomyslec by przejsc na diete ketogeniczna lub niskoweglowodanowa Optymalna.