SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 312720

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Eh kvrwa, normalnie sie pytam z ciekawosci.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wiem nie wiem Kapitanie :). Wiesz że nie wgryzam się w te kwestie...niestety
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
03.06.2013 - DNT Interwały

Menu:



Opis:

Menu:


Bilans OK. Koniec dnia to tragedia. Ssanie na max. Cola zero jak uzupełniacz. W ogóle ostatnio miska jest strasznie nudna. Szybko się robi ale nudno. Trzeba coś wymyślić nowego.

Fotki z posiłków 1, 2, 3, 4, 5:



Interwały:

Godzina 17:30

Standardowo: 10 min truchtu, 8 serii sprint/trucht (10s/50s), 12 min truchtu. Miało być 15 min na koniec, ale dobiegłem w 12 minucie do domu – jak ostatnio. Cały trening to V śr 10,69km/h - najlepszy wynik w biegach interwałowych jakie robiłem.
Tętno:
- pierwsze 10 min to szybko weszło na 140 ud/min,
- sprinty - 160-170ud/min.
- końcowe 12 minut to schodziło 160-150ud/min

Suple:

Na czczo: 5g kreatyny, Scorchx3, Cissusx1.
Godzina 16: Scorchx3
Przed treningiem: BCAA 5g, po Cissusx1

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
04.06.2013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Bilans wg planu. Poranny trening na czczo próbowałem, bo niestety potem jest ciężko z michą. Jeżeli przed treningiem zjem (5 rano) potem po treningu (do 7) do końca dnia nie wytrzymam…

Fotki z posiłków 2, 3, 4:



Trening:
Siłownia domowa, godzina 5,30

Wyciskanie sztangielek - skos – Pomimo treningu na czczo i wcześniej niż zwykle, poszło dobrze. Power był. W 3 serii poszło 26,5kg, w 4 chciałem 31,5 ale ledwo udźwignąłem. Szybkie zrzucenie 10kg aby zrobić 10 powtórzeń. Szybko się męczę.
Wyciskanie sztangielek - płaska – troszkę lepiej niż ostatnim razem (też trening rano ale po śniadaniu).
Rozpiętki - płaska – poszło standardowo.
Dipsy – udało się pierwszy raz zrobić całość planu. Niebawem zacznę się zastanawiać nad podwieszaniem ciężarków.
Francuskie wyciskanie leżąc – ciężar ciut więcej jak ostatnio. Ostatnia seria to już powtórzenie ciężaru z 3. Nie docisnąłbym do wymaganych repsów.
Spięcia brzucha I – Standard.
Unoszenie nóg w zwisie – Standard. Jedna uwaga – nie robię tak jak niektórzy, że nogi całkiem do góry, do głowy unoszę. Za słabe jeszcze mięśnie.


Aeroby:
na dworze godzina 18,30

Aeroby – 36 minut w tempie średnim: 11,85km/h. Puls: szybko weszło 150. Potem pomiędzy 160-165. Dobre tempo. Biegłem w mżawce. Miałem mega powera, tym razem pozytywnego.

Suple:

Na czczo: 5g kreatyny, Scorchx3, Cissusx1..
Godzina 15: Scorchx3.
Po pracy druga porcja 5g kreatyny (wcześniej zapomniałem po treningu zaraz)
Po aerobach Cissusx1


Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
05.06.2013 - DNT - Aeroby

Menu:



Opis:

Menu:


Wszystko zgodnie z wytycznymi. Bardzo mało czasu na wszystko. Miska trochę słaba, mało warzyw weszło. Fotek nie było czasu oragniać. Cały dzień praktycznie w trasie Katowice – Łódź i z powrotem.

Aeroby:

Zrobione na dworze w okolicach godziny 19,00. 30 minut w tempie Vśr 11,89 km.h. Znowu mało śpię, więc obawiałem się jak te biegi mi wyjdą. Były momenty że w głowie się zakręciło na początku, ale potem już poleciało dobrze. Biegłem w delikatnej mżawce. Fajnie chłodziło nawet

Tętno:
Było w granicach 160.

Suple:

Na czczo: 5g kreatyny, Scorchx3, Cissusx1.
Godzina 14: Scorchx3,
Po aerobach: Cissusx1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

06.06.2013 - DNT
07.06.2013 - DNT

Menu:

06.06.2013



07.06.2013



Opis:


Dwa dni w trasie. Niestety większość jadła wpisana z głowy. Nie miałem czasu przygotować wcześniej, więc jadłem w maku, restauracjach, hotelach. Nawet nie weszło wcale tak źle. W te 2 dni nic nie ćwiczyłem, program był bardzo napięty. Wróciłem zmęczony w piątek wieczorem i padłem.

Suple:

Brałem w każdy dzień tak samo:

Na czczo: 5g kreatyny, Scorchx3, Cissusx1.
Godzina 14: Scorchx3,

W piątek przed snem dodatkowo weszło 4xBlack Devil, bo akurat przesyłka z HiTec'a dotarła/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
RafalRRRR


Unoszenie nóg w zwisie – Standard. Jedna uwaga – nie robię tak jak niektórzy, że nogi całkiem do góry, do głowy unoszę. Za słabe jeszcze mięśnie.




Rafał głupoty piszesz, mi też się wydawało że jestem za słaby do takiego unoszenia nóg, ale jak spróbowałem to szło elegancko.
Na pewno dasz radę zrobić 5-8 powtórzeń, trzeba robić je dość dynamicznie.
Spróbuj a zobaczysz jakie to rewelacyjne ćwiczenie pracuje cały brzuch i dół i góra i skosy.

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
O to to. A jak zabraknie sily, to zrob piersze kilka maksymalnie do gory, a reszte ile dasz rade. Gdy juz sie przelamiesz, zobaczysz jak z treningu na trening bedzie Ci przybywac tych pelnych powtorzen. Wbrew pozorom, czesto szybciej zawodzi chwyt niz brzuch, ale Ty to piorko jestes, Tobie lapki wytrzymaja ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobra, obczaje we wtorek, wtedy mam wznosy

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-06-08 12:01:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 143 Wiek 47 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1435
przy wznosach mi ręce nie wytrzymują.Robie wznosy kolan do klatki i przy 10p. mam wrażenie, że zaraz mi puści chwyt i zlece na doope.
Narazie za słaby mam sześciopak by robić takie o których piszcie.

Zmieniony przez - markoD w dniu 2013-06-08 13:05:35

Chwile zawahania znikają po ciężkim treningu gdy mięśnie proszą o litość.Każdy krok,który robię to krok w przód i dążenie do idealnej formy.Dążenie do perfekcji.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie do Dietetyka SFD

Następny temat

Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem

WHEY premium