Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Hmm, nawet nigdy o czymś takim nie myślałem. Ale z drugiej strony - nie lepsza praca (albo raczej jej próba) z mniejszym ciężarem, dotykając gryfem elegancko klatki, ale wszystko zrobione samodzielnie?
Szacuny
274
Napisanych postów
3367
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18896
Pompki w podporze tyłem są zaj**iste! Ostatnio też je robiłem i kozacko czułem tricepsy. Spróbuj jeszcze zatrzymać ruch na dole na jakieś 3 sekundy, wtedy jest masakra .
Szacuny
5
Napisanych postów
1317
Wiek
42 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10205
Pandarek
Oczywiście, że lepiej zrobisz wyciskając 35 kg x 10, niż 50 kg w formie negatywów... To jest tak głupi pomysł, że nawet ja nie mam słów.
Książek się nie czyta to słów brakuje
Nie wiem dlaczego pomysł uważasz za głupi, mnie się samo ćwiczenie w sobie podoba, a klata rwie potem niemiłosiernie
Szacuny
40
Napisanych postów
2819
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
45257
nawet raz ? Rozumiem jak nie masz sił przy dwóch ostatnich powtorzeniach i ktoś Ci pomoże lekko podciagajac sztange. Ale podciąga ją za Ciebie a ty sam opuszczasz ? Ciekawa teoria. Dwuosobowe wyciskanie leżąc.
Szacuny
5
Napisanych postów
1317
Wiek
42 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10205
@kalikstat a opuszczanie kontrolujesz czym? Teorii na temat treningu jest dokładnie tyle ile dup, każdy może mieć swoją dla @Pandarek negatywy to idiotyzm, dla mnie nie. Ja zaproponowałem lekką odmianę, nie kazałem i nie każę Ci robić negatywów co trening, to po prostu fajne urozmaicenie raz na jakiś czas. Tak jak napisał @Pandarek lepiej robić mniejszym ciężarem, dokładnie i samemu niż rwać się na nie wiadomo co i w najlepszym przypadku źle wykonać ćwiczenie. @pat34 dokładnie tak, robisz 3-4 powt. przy 110% CM z tym, że wyciskanie robią za Ciebie Ty kontrolujesz jedynie opadanie. Tu dla przykładu o tym piszą: http://www.xl.kif.pl/xl/?uzdrawiajace-powtorzenia-negatywne,51
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
A na siadach nie robisz negatywów? Na mc nie robisz negatywów?
Dziwne...
Jeśli egomasturbujesz się wynikiem na ławce to super, tyle, że nijak się to ma do progresu.
Wszystkie metody są ważne, ale używane z sensem. Trening intuicyjny u ludzi z Twoimi wynikami czy stażem to po prostu porażka. Wejście na salę i myśl "a chuy, zrobię sobie dzisiaj negatywy!" świadczy o niedojrzałości.
Chilon- nie znasz się na treningu, co udowadniasz na każdym kroku. Ostatnio próbowałeś przekonać Paszkosa (a potem całe forum), że czymś patologicznym jest branie przynajmniej ciężaru z siadów na łydki... Poćwicz jeszcze parę lat i wtedy będziesz mógł doradzać innym. Na razie dla Ciebie wszystko jest nowością i wszystko wydaje się działać.