Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Co do wykroków, też nie widzę sensu bawienia się w jakieś długie wypady aż do kąta prostego w kolanach. Pomijając aspekt równowagi, dwugłowe i pośladkowe tak czy siak atakujesz trzema kolejnymi ćwiczeniami (o ich udziale w robionych wcześniej siadach już nie wspomnę).
Szacuny
0
Napisanych postów
470
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15412
Faktycznie Marian ma rację ja unosząc hantle na boki robię do momentu aż ręce będą równolegle do ziemi zatrzymuję na chwilkę i powoli opuszczam. Przypomniał mi się filmik jak Arnold robił unoszenie przodem hantli to robił aż ręce były w pionie i opuszczał. Możliwe, że wie on coś czego my nie wiemy Może takie unoszenie angażuje dodatkową parę włókien, kto to wie
Ja mam natomiast pytanie o przysiady jak je robisz to kolana wychodzą Ci poza palce u stóp? Bo gdzieś słyszałem, że nie powinny i druga rzecz jaką słyszałem to, że jak wychodzą poza linie palców to poślady rosną bardziej Nie wiem sam jak to jest a z drugiej strony mam już kawał dupska więcej nie potrzebuję
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Chilon, Antoś, December - a więc skrócę długość kroku tak jak wspominałem. Łatwiej będzie mi zachować stabilność, a myślę, że praca nóg na tym jakoś nie ucierpi. Dotychczas robiłem krótszy niż dzisiaj i nie narzekałem. Poza tym jak pisze December - jest jeszcze w planie kilka ćwiczeń na nogi, więc o niedotrenowanie raczej nie muszę się martwić
Marian, Armstrong - dzięki za wskazówkę. W sumie jest jak mówicie. A "biologicznie", czy "fizjologicznie" czemu nie powinno się tak wysoko podnosić? Im wyżej, tym angażuję bardziej środkowe, albo przednie aktony?
PS Arnold to wyjątek
Armstrong - robię to normalnie, jakoś nad tym się nie rozczulam i nie mędrkuję IMO z tymi palcami to g**** prawda A czy idzie w dupę to nie wiem
Mit piąty: kolana nie mogą wychodzić poza linię palców stóp przy przysiadach
Mit który wynika z błędnej analizy biomechaniki. W życiu codziennym i aktywności sportowej nie unikniesz ruchu w którym twoje kolano przekracza linię palców (spróbuj wejść po schodach lub pod wzniesienie – tak by twoje kolano pozostawało z tyłu, powodzenia). Robisz to setki razy i żyjesz. Analogicznie setki razy robisz pełny przysiad i czy twoje kolano funkcjonuje poprawnie? Wychodzenie kolan poza linię palców wcale nie musi być groźne, o ile wzmocnisz mięśnie w okolicach stawu. Jak to zrobić? Pozwolić, aby kolano popracowało w ... „zakazanej strefie”. Wtedy nauczysz swój organizm lepszej ochrony kolana. Gapiąc się na swoje kolano i palce stóp w trakcie przysiadów doprowadzi cię zapewne do dużo większej kontuzji np. kręgosłupa niż teoretycznie możliwa kontuzja kolan.
Jedyne o czy musisz pamiętać – to aby twoje kolano ZAWSZE pracowało zgodnie z ułożeniem twoich palców stóp. Wszelkie ruchy skrętne są zabójcze dla stawu kolanowego. Im szerzej staniesz i mocniej skierujesz palce stóp na zewnątrz w przysiadach (minimum 45 stopni) tym zdrowiej dla twoich stawów.
Paradoksalnie – im więcej czasu spędzisz trenując tak aby twoje kolano przechodziło poza linię palców stóp, tym bardziej nauczysz swój układ nerwowy aktywacji tkanki miękkiej wokół stawu co przyczyni się do PRZECIWDZIAŁANIA urazowi kolana w sporcie. (PUBLIKACJA: Supertraining, Siff & Verkoshansky, 1993).
Na koniec jeszcze jedno
naucza sie ze kolana nie moga wyjść poza linie palcow, ale to bzdura, tak sie mowi poczatkującym jedynie w celu nauczenia ich ze piety musza stac zawsze na ziemi i ze to na pietach spoczywa gross cieżaru
oczywiscie jak to ze wszystkim, przez iles pokolen powtarzane przykazy stały sie "dogmatem" i nikt juz sie nie zastanawia dlaczego taki przykaz zaistniał. Niestety, jesli nie wysuniesz kolan odpowiednio a nie masz idealnej budowy ciała do przysiadania duzych ciezarow [bo srednie kazdy może], to mając krotkie sopy i dlugie kosci udowe bedziemy maxymalnie pochylac plecy dla skompensowania braku rownowagi wyniklej z tego niedorzecznego przykazania
Szacuny
0
Napisanych postów
470
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15412
To nie jest tak, że się nie powinno tylko chyba nie ma to sensu. Nie wiem dokładnie to się nie będę rozpisywał ale możliwe, że największe napięcie mięśniowe występuje w tej fazie ruchu i podnoszenie do pionu wydaje się być zbędne.
Szacuny
0
Napisanych postów
470
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15412
Czytałem te mity kiedyś faktycznie zapomniałem, że i o tym wspominali Widzisz jednak najbardziej się pamięta to co się usłyszało na początku jak się było młodym i zaczynało przygodę z siłownią
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
bzdura. Jeśli poprawnie technicznie unosimy bokiem to dodatkowe przedłużenie ruchu o wiele lepiej zastymuluje nasze środkowe aktony, mało tego będą też one silniejsze i oczywiście również większe, a stawy barkowe mniej podatne na urazy w życiu codziennym.