SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kalikstat - pokonać przeciwności

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 271793

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 504 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27970
przypadek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 5049 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31752
zapłacisz mi za to...








w euro

:)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 504 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27970
płacę tylko w $$

Zmieniony przez - mk127 w dniu 2012-07-08 19:30:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Ironia Losu ...

Iść na 3 dni na zwykłe badania do szpitala, leżeć tam i zajmować miejsce osobie, która go może potrzebować (jak wcześniej wspomniałeś), a wyniki przyjdą pocztą. No k***a !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Mateusz - jak pisałem, na 99,99% jutro

dextr, dawidowicz, oskar1994 - wiecie praktycznie leże, no trochę chodzę (aeroby ), więc nie odczuwam tego aż tak Z resztą - byłem (będę) tu raptem 5 dni. Co to jest - nic. W wieku szkolnym (podstawówka, gimnazjum) bywały nawet pobyty po miesiącu w szpitalu. W Centrum Zdrowia Dziecka. W związku z wysokim cholesterolem jaki mam przy okazji choroby, serwowali mi dietę ubogocholesterolową. A uwierzcie - jak przez 30 dni obok ciebie siedzi typek, jeden z drugim i wpieprza kotlecika w panierce, a ty dostajesz gotowane mięso w sosie "wątrobowym" (tak, taką miał nazwę ) to cholera cię bierze, dostajesz qrwicy Także zawsze jak wychodziłem w ramach świętowania - wpadła pizza/Mc'Donald itp po drodze + do domu, a w samym domu wszystko co tylko wzrok potrafi ogarnąć Ale takie coś zazwyczaj ten pierwszy dzień. Z resztą - przez ten miesiąc żołądek tak się skurczył, że nawet, aż tak dużo tego nie było.

Aktualnie już mnie to nie kręci, żeby się rzucić na żarełko. Będzie (mam nadzieję) po bożemu - bez szaleństw.

Chyba....

PS wszyscy jesteście bardzo mądrzy - macie te słowa za free - bez żadnych $, ojro i innych

Dominik - bez komentarza - tak ktoś wymyślił... A z wynikami to mi akurat trochę wisi, czy dostanę jutro, czy za kilka dni. Wolę być szybciej w domu Z resztą to sytuacja nadzwyczajna z pocztą, bo lekarz dziś ma dyżur, rano schodzi z niego, a wyniki badań jutrzejszych będą po południu. Teraz domówiłem się z lekarzem (lekarką, młodą z resztą ), że dostanę je telefonicznie we wtorek. Ale sam wypis będzie już pocztą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Jak już pisałem, przymierzam się do zmiany planu. Wspominałem, że chciałbym zacząć jakiś split (czy wyjdzie - zobaczymy). Jako, że mam trochę wolnego to postanowiłem co nieco w tym kierunku poczynić

Co jest dla mnie ważne w nowym planie:

1. Chciałbym wreszcie "poruszyć plecy". Wiem doskonale, że jest to moja najsłabsza właściwie partia - wiosło i drążek pozostawiają wiele do życzenia. Zastanawiam się, czy dobrą drogą byłoby zwiększenie ilości ćwiczeń, jak i częstotliwości (myślałem o 2 treningach na tą partię - bo nie oszukujmy się - przy moim jeszcze nie doskonałym czuciu mięśnia nie skatuję go raz w tygodniu)

2. Mięśnie piersiowe też ciągle do najmocniejszych nie należą. Także z nimi też chciałbym co zrobić.

3. Przejrzałem trochę planów (i tych Antosia, i tych innych). Co zwróciło moją uwagę to trening nóg tylko raz. Zdaję sobie sprawę, że ja takiego poziomu nie osiągnąłem jeszcze, aby "skatować je", tak, żebym miał dość na cały tydzień. Dlatego uważam, że powinny znaleźć się przynajmniej 2 razy.

4. Ważnym elementem będzie dla mnie mozliwość wykonania planu w domu. Niestety nie posiadam wyciągów, co uniemożliwi mi wykonanie kilku ćwiczeń.

5. I na końcu - ale istotny dla mnie aspekt - czas treningu. Nie chciałbym, żeby trwał nie wiadomo ile (do tej pory FBW robiłem >1,5h ). Wiem, że bez pracy nie ma kołaczy, a efekty zawsze muszą być okupione (ciężką) pracą. Jednak chciałbym całość zmieścić maksymalnie w godzinę. Myślę o jakimś planie na 4 dni, w którym każda partia byłaby ćwiczona 2 razy.

Myślałem o planie Antosia, który ostatnio robił Mikołaj. Jednak nie jestem pewien co do niego, bo jak pisałem - obawiam się, że nie będę umiał jeszcze odpowiednio pracować poszczególną parią tylko raz w tygodniu. Poza tym jest kilka ćwiczeń do których brakuje mi sprzętu (ale to mały szczegół, bo można je przecież zastąpić innymi). Ale nie ukrywam, że plan mi się podoba Nawet bardzo

Antos098
Klatka
Grzbiet
Wolne
Naramienne+ramiona
Nogi
wolne
wolne

1. Klatka
Wyciskanie sztangą/sztangielkami na skosie dodatnim rampa 12
Rozpiętki na skosie dodatnim rampa 20
Wyciskanie sztangą/sztangielkami na ławce poziomej rampa 12
Pompki klasyczne z nogami na podwyższeniu 3x max

2. Grzbiet
Podciąganie na drążku chwytem neutralnym 3x max
Martwy ciąg rampa 12
Ściąganie drążka wyc, górnego do klatki 5x16
Wiosłowanie sztangielką jednorącz rampa 15
Wyprosty na ławce rzymskiej 3x20
Szrugsy stojąc ze sztangielkami rampa 20

3. Naramienne + ramiona

Wyciskanie sztangielkami siedząc rampa 15
Unoszenie sztangielkami przodem 2x25
Unoszenie sztangielkami bokiem 3x20
Podciąganie sztangielki do obojczyka w opadzie ew. unoszenie bokiem w opadzie 5x15

Francuskie wyciskanie leżąc za głowę rampa 10
Prostowanie ramion z drążkiem wyc. górnego podchwytem 3x16
Wycisk wąsko na ławce poziomej rampa 10

Uginanie z supinacją nadgarstka sztangielkami 4x12
Modlitewnik 3x20
Uginanie ze sztangą stojąc 2x15
Uginanie nadgarstków podchwytem 3x max (pusta sztanga)

Nogi:

Przysiady ze sztangą na barkach rampa 12
Wykroki chodzone 3x15 (na każdą nogę 15pow, nie łącznie:) )
Syzyfki 5x15
Wyprosty nóg siedząc 4x20

Żuraw 3x max
Martwy na sztywnych rampa 12
Uginanie podudzi leżąc 2x30

Wspięcia na palce siedząc - xxpow
Wspięcia na palce stojąc - xxpow < od palenia zaczynasz liczyć i
jeszcze 20


Przeczytałem artykuł Adzika nt. splitu - partia dwa razy w tygodniu. Autor proponuje takie połączenie:

A: klatka-barki-triceps
B: nogi-plecy-biceps

Ćwiczenia tu dobrane w dużej mierze pokrywają się z ćwiczeniami z planu Antosia. Pomyślałem, więc nad czymś takim - połączenie obu planów:

(na zielono zaznaczyłem ćwiczenia, z którymi raczej problemu nie będzie, na czerwono, przy których brakuje sprzętu/ nie jestem pewien czy powinny być...)

PLAN A

Klatka:

Wyciskanie sztangą/sztangielkami na skosie dodatnim rampa 10
Rozpiętki na skosie dodatnim rampa 20 (nie za duzo?)
Wyciskanie sztangą/sztangielkami na ławce poziomej rampa 10
Pompki klasyczne z nogami na podwyższeniu 3x max


Barki:

Wyciskanie sztangielkami siedząc rampa 15
Podciąganie sztangielki do obojczyka w opadzie ew. unoszenie bokiem w opadzie 5x15


Tu Antoś wrzuca jeszcze:

Unoszenie sztangielkami przodem 2x25
Unoszenie sztangielkami bokiem 3x20


Tu nie jestem pewien, czy te dwa ćwiczenia dać? Ale chyba dam. Zrezygnować z wyciskania żołnierskiego całkowicie?

Tricepes:

Francuskie wyciskanie leżąc za głowę rampa 10

Prostowanie ramion z drążkiem wyc. górnego podchwytem 3x16 - tu brak mi wyciągu
Wycisk wąsko na ławce poziomej rampa 10 - nie wiem, czy pozostawić, bo mam już klatkę z kilkoma wyciskaniami, a u mnie triceps co nieco jeszcze pewnie pracuje

PLAN B

Przysiady ze sztangą na barkach rampa 12
Wykroki chodzone 3x15 (tu z kolei zastanawiam się, czy nie zrezygnować z tego ćwiczenia)
Syzyfki 5x15
Wyprosty nóg siedząc 4x20
Żuraw 3x max
Martwy na sztywnych rampa 12


Wspięcia 3x max (na koniec treningu... co sądzicie o metodzie szoprex?)

Plecy

Podciąganie na drążku chwytem neutralnym 3x max (tu bym dał nawet 4 serie)
Martwy ciąg rampa 12 (może być?)
Ściąganie drążka wyc, górnego do klatki 5x16 - tu brak mi sprzętu
Wiosłowanie sztangielką jednorącz rampa 15
Wyprosty na ławce rzymskiej 3x20 - również brak sprzętu
Szrugsy stojąc ze sztangielkami rampa 20

Czy dołożyć zwykłe wiosło (u mnie wychodzi jak wychodzi - fakt )

Biceps (+ przedramię)

Uginanie z supinacją nadgarstka sztangielkami 4x12
Modlitewnik 3x20
Uginanie ze sztangą stojąc 2x15
Uginanie nadgarstków podchwytem 3x max (pusta sztanga)



I jeszcze pytania:

1. Wiem, że trochę pofantazjowałem. Objętość może wyjść spora. Antoś - czy mógłyś mi to ładnie ogarnąć swoim fachowym okiem? Nie wiem, czy zbyt przeładowane nie wyszło I zbyt intensywnie - nie chcę żeby mnie to zgubiło... Ale z drugiej strony, na "świeży organizm" lepszy trening może wyjść tylko na plus.

2. Może podzielić całość na plany: A1,A2,B1,B2 - tak, aby różnicować ćwiczenia? I zastosować różną intensywność - tzn. podział na trening lekki i ciężki?

3. Teraz to sam już nie wiem, czy zajmą mniej czasu te treningi...

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-07-08 20:39:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Nudzi Ci się tma w szpitalu jak diabli

Planem Antosa obecnie ja jadę, tylko naramianne + ramiona, rozbiłem na klatka + biceps, barki + triceps, bo naramienne i ramiona to ponad 2 h mi schodziło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Właśnie tego chciałbym uniknąć, żeby nie siedzieć po 2h
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Za 20 lat nie będziesz żałował tych dwóch godzin na siłowni, tylko tych 22 poza nią. Jeszcze wspomnisz moje słowa!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Na siłę też nie chce robić jakoś super krótko A jeżeli w przyszłości może zaprocentować - to dlaczego nie. Fajnie też jak trening jest intensywny w krótszej jednostce czasu - w FBW zrobienie nóg zajmowało mi ~ 25-30 min, a czułem je bardzo konkretnie, nie miałem wrażenia że się opierniczałem
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odzywianie -,-

Następny temat

Ocencie moj plan

forma lato