bo rok temu troche spadło miecha ale mniej niz jeszcze rok wczesniej bo wtedy była masakra
Bo na redu juz tak jest ze to miecho gdzieś ucieka.
Teraz będe dawlej redukował tak jak mówiłem a ile to zalezy. Tylko nie wiem czy diete ciągnąc tak jak do tej pory czy jednak cos zmieniac.
Bo węgli będę musiał co nieco podciąc, więc tych kalorii tez będzie juz coraz mniej to i miecho może zacząc sp*****ylac,a tego się boje. Tak już waga zaczyna się robic pirókowa ~88kg.
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!