Antos ma rację, zapisuj swoje odczucia co do ćwiczeń, jak czułeś mięśnie, itp
Btw. Antos, mógłbyś zajrzeć do mnie na chwilę i wypowiedzieć się na temat mojego filmiku z wiosłowaniem?
miejsce-na-nowy-dziennik
Ilość wyświetleń tematu: 271635
miejsce-na-nowy-dziennik
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
http://www.sfd.pl/oskar1994_DT_MASA!!!-t853384.html
DZIENNIK TRENINGOWY!! ZAPRASZAM!
FOTY STR/ 1, 2, 9, 26, 35, 39, 56!
Antos098Przysiad - no mogłoby być głębiej, ale rozumiem strach przed nieznanym. Atakuj 45kg na następnym trenie, jeśli się uda, zejdziemy już na rampa 10, kolejny wzrost siły, inna strefa powtórzeń - lepszy bodziec :)
Antos098Wiosłowanie - widzisz co się dzieje? w 1 fazie nie było retrakcji - był szrugs, w takiej sytuacji nie poprawiamy grubości najszerszych, a grubość tylnych naramiennych, dlatego zalecam zawsze wiosłowania w opadzie tułowia, nie pochyleniu - do poprawy.
Antos098Drążek - nie zrozumiałeś troszeczkę, nie chodzi o to byś na hama dociągał brodą do samej góry - to mnie kompletnie nie obchodzi, ja chcę zobaczyć - rozciągnięcie najszerszych i następnie mocne spięcie łopatek - nic więcej.
Antos098aha i jeszcze coś : opisuj jak czujesz każde ćwiczenie, nie wrzucaj już fot jedzenia, każdy wie, że tu jest OK, mi się to osobiście przejadło, wolę relację jak czujesz każde ćwiczenie, jak odczuwasz pompę mięśniową, nad czym Twoim zdaniem popracować, czy zauważasz jakieś dysproporcje w sylwetce, nad czym chciałbyś powalczyć etc.
kalikstatTo zauważyłem już wcześniej, ale piszę dopiero teraz. Kiedyś (ok. 6 lat temu) grając w piłkę, "zaryłem" butem w ziemie. W prawej nodze poczułem ból. Ale na drugi, czy trzeci dzień to przeszło. Później noga była skręcona w kolanie, byłem z nią w szpitalu, zrobili mi RTG, ale ono nie wykazało żadnych zmian. Lekarz zalecił jedynie "spokojniejszy tryb życia i nieforsowanie nogi"...
Teraz wydaje mi się (jak pytam współdomowników to zdają się to potwierdzać), że prawe udo jest jakby "chudsze", jakby brakowało w nim mięśni... Dodam, że lewą nogą mogę zrobić tzw. "pistolety", a prawą nie daję rady. Kiedy próbuję zejść niżej na niej samej to jakby zaczyna drżeć i robi się blokada.
Przyznaję się, że nigdy nie byłem z tym u lekarza, bo jakoś nie przeszkadzało mi to w życiu codziennym (albo się po prostu przyzwyczaiłem). Teraz przeszło mi przez myśl, że to może być "coś" z kolanem. Nie znam się na anatomii, więc trudno mi coś nawet rzucić hasłowo. Ale poczytałem w internecie, że jakieś urazy kolana mogą powodować osłabienie, albo zanik mięśnia czworogłowego. A najlepszą formą rehabilitacji jest ćwiczenie go - przysiady itp. Teraz i tak mam wrażenie, że jakby ten mięsień się jednak zaczynał powiększać, ale wciąż odstaje od drugiej nogi...
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Dostałeś rower więc pedałuj :)
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły