...
Napisał(a)
widzisz Lucyferka, a mówią, że to kobiety są bardziej uległe i naiwne. Niestety w temacie budowania mięśni, niektórzy osobnicy płci brzydszej (męskiej) są bezbronni jak dzieci w obliczu reklamy, która zniewala ich umysły i z mózgu robi papkę a oni łączą zbyt duże ambicje ze zbyt dużymi oczekiwaniami przy czym równocześnie g... się starają na treningach i narzekają na słabe efekty po cyklach za 600zł - można i tak, ja świata nie zmienię, ale z chęcią lubię oglądać połgłówków :)
...
Napisał(a)
kobiety także są naiwne, "magiczne tabletki na odchudzanie dzięki, którym schudniesz 10kg w miesiąc" i takie tam inne pierdoły.
Kasa leci i efekty beznadziejne bo jak mówiłeś brak jakichś większych starań oraz narzucenie sobie z góry za dużego progresu w zbyt krótkim czasie. Tutaj trzeba czasu i cierpliwości żeby jako tako wyglądać, nie da się wyglądać jak Adonis w miesiąc
Kasa leci i efekty beznadziejne bo jak mówiłeś brak jakichś większych starań oraz narzucenie sobie z góry za dużego progresu w zbyt krótkim czasie. Tutaj trzeba czasu i cierpliwości żeby jako tako wyglądać, nie da się wyglądać jak Adonis w miesiąc
...
Napisał(a)
ale widzisz mimo wszystko takim ludziom nie brak motywacji, ale brak energii bo kojarzą to słowo jako motywacja właśnie. A wkładać w coś energię to znaczy działać, a nie tylko biernie się motywować w głowie:) jeśli suplementy/odżywki/magiczne kapsułki wzbudzają u niektórych motywację to im serdecznie współczuję, z tego też samego powodu uważam przedtreningówki za chłam :) wyciąga z głowy człowieka tak na prawdę to co on sam potrafi zrobić, ale nie chce mu się działać. I tyle.
...
Napisał(a)
Antos098wyciąga z głowy człowieka tak na prawdę to co on sam potrafi zrobić, ale nie chce mu się działać. I tyle.
To akurat fakt ale wiem po sobie ze podczas naprawde kiepskich dni (glownie przy redukcji) jednorazowa dawka 150-200mg kofeiny pozwala jednak wykonac ten trening na pełnych obrotach, chociaż tak jak piszesz że to w dużej mierze kwestia psychy, bo po cały dniu pracy , przy niskich kaloriach itp po prostu sie nie chce.
Sam nie raz brałem jakieś przedtreningówki, spalacze (mało bo małe ale jednak) ale z czasem coraz bardziej uważam że w wiekszości są to zbędne zabawki
Zmieniony przez - muzzy17 w dniu 2012-06-24 20:49:32
...
Napisał(a)
Nie no,to chyba jasne,ze trening 6x w tygodniu nie rowna sie przetrenowaniu,zwlaszcza taki suchy rozklad jak pare stron wczesniej nie daje przeslanek do tego,by tak twierdzic. Wszystko zalezy od tego jak beda wygladaly konkretnie te treningi,bo co do tego,ze zajechanie CUN i katabolizm mozna podpiac pod brak pewnosci siebie sie akurat nie zgodze.
Sa kwestie,ktorych sie nie przeskoczy i chocby jakis koles byl najbardziej pewna siebie osoba na swiecie,niczego sie nie bal,jego wiara przenosila gory,a wieczorami biegal w pelerynie zwalczajac zlo,to robiac 3x w tygodniu 60 serii na klatke i 35 na bica predzej sobie zaszkodzi niz pomoze i nic mu ta wiara w siebie nie pomoze
Bez sensu jest trzymanie sie sztywnych ram 12-16 serii,8-12 powtorzen,nie rob przysiadow,bo zniszczysz kolana,nogi tylko z barkami i tego typu p******,ale nie ma tez co dawac sie poniesc przesadnej spontanicznosci i naparzac 6x w tygodniu tydzien w tydzien z tak samo duza objetoscia i intensywnoscia :P Wiadomo,ze sprawa prezentuje sie "nieco" inaczej jak ktos bierze magiczne pigulki treca,albo wbija aminokwasy rozgalezione,ale w dalszym ciagu podlega on pewnym mechanizmom,na ktore jego psychika ma wplyw marginalny Takie jest moje zdanie w kazdym razie.
A ze cwiczyc mozna i 7x w tygodniu,a katabolizm nie zzera nam jak poyebany tricepsa zaraz po wstaniu,to raczej jasne,wszystko zalezy od tego jak jemy,odpoczywamy,no i jak te treningi wygladaja.
Sa kwestie,ktorych sie nie przeskoczy i chocby jakis koles byl najbardziej pewna siebie osoba na swiecie,niczego sie nie bal,jego wiara przenosila gory,a wieczorami biegal w pelerynie zwalczajac zlo,to robiac 3x w tygodniu 60 serii na klatke i 35 na bica predzej sobie zaszkodzi niz pomoze i nic mu ta wiara w siebie nie pomoze
Bez sensu jest trzymanie sie sztywnych ram 12-16 serii,8-12 powtorzen,nie rob przysiadow,bo zniszczysz kolana,nogi tylko z barkami i tego typu p******,ale nie ma tez co dawac sie poniesc przesadnej spontanicznosci i naparzac 6x w tygodniu tydzien w tydzien z tak samo duza objetoscia i intensywnoscia :P Wiadomo,ze sprawa prezentuje sie "nieco" inaczej jak ktos bierze magiczne pigulki treca,albo wbija aminokwasy rozgalezione,ale w dalszym ciagu podlega on pewnym mechanizmom,na ktore jego psychika ma wplyw marginalny Takie jest moje zdanie w kazdym razie.
A ze cwiczyc mozna i 7x w tygodniu,a katabolizm nie zzera nam jak poyebany tricepsa zaraz po wstaniu,to raczej jasne,wszystko zalezy od tego jak jemy,odpoczywamy,no i jak te treningi wygladaja.
...
Napisał(a)
Gautan to złe forum na takie dyskursy wybrałeś, tutaj katabolizm to nawet Jasia Suchoklatesa z osiedlowej siłki - 92 w klacie zżera w 61 minucie treningu. Wiesz, bo ten katabolizm to taki jest, że odlicza stoperem i się włącza jak ktoś przekroczy magiczną godzinkę treningu! Jak ktoś ćwiczy tylko do zamęczenia mięśnia, to się nie przetrenuje i 10 seriami jednego ćwiczenia z 4 na klatkę, bo wszystko poniżej 60-70% to rozgrzewka, dopiero od 80% coś tam nieco rusza, a wszyscy których znam i robią objętościówki wali tylko jedną zasadniczą na ile fabryka pozwala. Więc wychodzi, że wg norm Antek klepie długą rozgrzewkę, jedną zasadniczą na submaksie i regres. Co innego jak jakiś d**** robi 5 zasadniczych na maksymalnym ciężarze x 10 ćwiczeń bo klatka mała, ale wtedy powinien z mostu skoczyć i oszczędzić nam trudów czytania tego.
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
...
Napisał(a)
Nigdy nie sądziłem, że na sportowym forum dyskusyjnym w dziale dla zaawansowanych, aż takie kontrowersje może wzbudzić trening 6-dniowy
Powiadomki włączone, wpadnę od czasu do czasu z wypiską, nie przeszkadzajcie sobie w dyskusji
Powiadomki włączone, wpadnę od czasu do czasu z wypiską, nie przeszkadzajcie sobie w dyskusji
...
Napisał(a)
gautanto z ta 61 minuta,to jednak nieprawda?
Prawda, nie zauważyłeś jak w 61 minucie treningu nagle mięśnie ci maleją? Normalnie jakby głodzilla je pożerała
A trójboiści robiący 3 godzinne treningi to już w ogóle, katabolizm nawet im kości zżera
Dostałeś rower więc pedałuj :)
Poprzedni temat
problem z dlugoterminowym rozkladem treningu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- ...
- 242
Następny temat
Stagnacja
Polecane artykuły