SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]veronia_p/str.100/ praca nad sylwetką 139.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 171828

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
Veronia, przykro mi Trzymaj się
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
meczą pod koniec życia , wspolczuje sytuacji.. dbaj o siebie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
kurde taka wiadomość, trzymaj się i nie daj się

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1157 Wiek 67 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15607
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Dzięki Wam dziewczyny. Rzuciłam się dziś w wir pracy i starałam się nie myśleć. Ale profilaktycznie (bo rodzina obciążona genetycznie jak widać) pójdę wkrótce się zbadać. Dla świętego spokoju...

Poćwiczyłam sobie dziś tak:
1.wyciskanie sztangielek płasko - 2x15 z 4 kg
2.francuskie uginanie rak siedząc -2x15 z 4 kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc - zrobiłam 2x15 z 9 kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu - bez obciążenia
5.wznosy z opadu- bez obciążenia 2x15
6.przysiad z piłką za plecami - 2x15 z 9 kg
7.wznosy bioder leżąc na piłce - 2x15
8.wznosy łydek siedząc na piłce - 2x15x9
9.odwrotne brzuszki z piłką - 2x20
10.brzuszki na piłce - 2x20

Poza tym zrobiłam him/ham, pajacyki i 10 pompek damskich.
Czułam się po tych ćwiczeniach bardzo dobrze. Nie bolą mnie plecy już tak mocno.

Obli - czy ja te ćwiczenia mogę wykonywać codziennie? Bo mam potrzebę ćwiczenia codziennego, ale może powinnam zrobić sobie jakieś urozmaicenie? Piszecie tu o interwałach, mogłabym coś w domowych warunkach próbować?

I zapomniałam nadmienić, że przed @ nie przylazł grzyb. Juhuuu! :)

Miałam dziś mega ochotę na twarożek, bo robiłam miałżonowi na kolację.
I chce mi się tak coli albo coś gazowanego, że umarł w butach...
Co robić, co robić?

Wklejam michę jeszcze...



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Zwykła woda gazowana może rozwiązać problem, dodaj soku z cytryny i będzie grało. A zamiast miodu lepiej owoce dać w to miejsce
Chciałam też napisać, żebyś sama poszła na badania dal świętego spokoju

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Właśnie sobie poćwiczyłam. Nogi mi się trzęsą
Zrobiłam tak:
pajacyki, him/ham
20 przysiadów z rękoma wyprostowanymi (obciązenie 2x2 kg)
MC - 10 x 9 kg
wykroki z hantlami w tył 10x 9kg, potem w przód to samo.
I tak 3 razy.
Na koniec zapodałam sobie parę joginowych rozciągań i to od tego chyba te girasy tak mi latają :D

Teraz siedzę z opuchniętym brzuchem znowu :(
Zjadłam papryki trochę i kapusty kiszonej. Jedno z dwóch mnie wywaliło... Chociaż obstawiam paprykę.
Ugotowałam sobie ciecierzycę na gofry jutro, zobaczymy jak będzie po niej. Coś czuję, że moje jelita są jakieś felerne. Biorę enzymy, ale jak mi się nie polepszy, to chętnie bym to zbadała.
Rano przed wywaleniem brzuchola zmierzyłam się, różnica przed opuchnięciem a po wynosi 4-5 cm!!! Bo rano miałam w najszerszym miejscu w pasie 84, a teraz mam 88...



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 689 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5662
Ja bym stawiała na paprykę. Mnie się po niej odbija przez dwa dni.

Przeczytałam Twój post o chorobie siostry Twojej Mamy. Mam nadzieję, ze czujesz się już lepiej :ściskam:

Zmieniony przez - SeaHorse w dniu 2012-06-07 19:09:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
No też tę paprykę obstawiam... wywalam ją zupełnie z jadłospisu na amen. Wracam co jakiś czas do niej, bo lubię, ale taki mam bębenek po niej, że no nie da się...
O chorobie cioci staram się nie myśleć. Ja z tych co się łatwo nakręcają :(
mam takie parcie na słodkie, że nie macie pojęcia. Dziś odmówiłam sobie lodów i colki... myślałam, że mi język wypadnie... Uch!....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 689 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5662
To, że starasz się nie mysleć o chorobie cioci to dobrze i zarówno źle. Bo jeżeli wyprzesz się żalu, smutku i złych emocji to może to się przerodzić w coś przykrego typu depresja. pamiętam jak ja przezywałam chorobę Mamy - do dziś mam traumę... wyparcie do niczego dobrego nie prowadzi. Lepiej się wypłakać na maksa.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.

Następny temat

Schudlam i co teraz...?

WHEY premium