[FIT]redcow/w drodze po figure i po zdrowie- cukrzyca "jedynka"

tylko sie na szybko odmeldowuje

dieta - kiepska masla poszla kostka kcal 2126/95B/193T/10W - nie wklejam zrzutu zeby nie razilo po oczach

DNT - ledzwia odpoczywaja

cukry
nie mam sily ich spisywac z glukometru ale byly od 90 do max 196, insulina krotka 11j., lantus 20j.

Ejże Wierzę, że wszystko gra

och laska ty mi gdzies zniklas w tym zamecie dziennikowym
ale mam ci plote do opowiedzenia:
otoz ta Polka z cukrzyca typu 2 co ci wspominam, co ostatnio narzekala ze teraz to caly czas juz musi brac insuline, i wczoraj ja spotkałam, a ta mi mowi ze chodzi na kurs żywienia dla cukrzykow a tymczasem juz jej sie cos z nogami dzieje... szybko postępuje na tej diecie : "mala kanapeczka z chudziutkim twarozkiem rano...."

trzymaj sie

redcow no co tam u Ciebie, lepiej już

a dziekuje obliques za zainteresowanie i Tobie tez filonko
no niestety jak slysze jakiekolwiek informacje od tradycyjnych lekarzy i osrodkow diabetologicznych wlaczajac rowniez jakies programy telewizyjne i podejscie dietetykow to jedno tylko slysze jak w kolko powtarzaja: wszytsko jesc chude i zboza pelnoziarniste przeca idzie sie zalamac... i nawet z powiklaniami sie nie licza. trzymaja sie swoich 'madrych teorii' jak pijany plotu i tylko jeszcze wieksza krzywde ludziom robia..

a u mnie od dwoch dni bardzo kiepsko, posypalam sie i najadlam sie slodyczy i teraz sie mecze probujac wyjsc z tego i unormowac cukry, ktore sa tragiczne. i najgorsze ze ostatni trening byl w piatek i dzis tez nie mam sily isc, moze w zamian za to pojde na spacer chociaz.
strasznie mi trudno ostatnio bo dochodzi do mnie ze musze calkiem sie przestawic na diete niskokaloryczna. na 1500kcali nie chudne wychodzi na to ze to powienien byc moj rozklad juz z aktywnoscia fizyczna i treningami. BMR wiec wychodzi bardzo niziutkie. na wiekszej ilosci kalorii tyje. a i tak juz sie mocno ograniczam. podejrzewam tez ze moge miec cos z tarczyca bo cukrzyca i niedoczynnosc tarczycy bardzo czesto ida ze soba w parze tym bardziej ze jako nastolatka bralam kilka lat eutyrox.

obliques czy moglabym zrobic jakies oczyszczanie warzywne?? chce sie jakos wykaraskac z tego bajora w ktore wpadlam przez te pare ostatnich dni a jakos nie moge sie ogarnac totalnie i tak mysle ze moze scisle okreslona dieta warzywna by mnie jakos do pionu przywrocila mam tez staly dostep do swiezych makreli, ktorych i tak juz sporo jadam ale moze moglabym jakies dni rybne zrobic tak jak Wy macie teraz?
znalazlam tez info ostatnio o tym, ze diety bardzo niskokaloryczne, czyli w sumie glodowkowe poprawiaja bardzo wrazliwosc insulinowa, czyli kolejny argument za tym zeby mniej jesc...

Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-05-15 19:51:45

redcow no to się narobiło

Jesteś o kilka kroków wstecz

Czasem się coś sypie, czy tego chcemy czy nie, ale Ty jesteś świadomym cukrzykiem i wiesz, że nie wolno Ci zluzować zbyt mocno

Ja zastanawiałam sie ostatnio, czy insulinooporność idzie wyleczyć...pewnie badań jeszcze jako takich nie było, a mnie samej sprawdzenie tego na sobie jeszcze troche zajmie

No nie poddawaj się!

Siedzę w pierwszym rzędzie i wciąż kibicuję

redcow ech, życie

Na mnie też dobrze działają jasne reguły. Może faktycznie kilka dni jakiegoś protokołu znów Ci pozwoli wejść w ramki?
Walcz. I zamelduj czy był spacer

tak wpadam tylko zameldowac, ze jakos poki co wytrzymuje na samych warzywkach (plus tran i wiesiolek). cukier rano dobry (ale bo walnelam spora dawke) a reszte dnia okolo 170, ale glowa mnie ciupie niemilosiernie. najgorsze jeszcze przede mna bo praca czeka wieczorem i stresik pewnie (choc ten to juz od samego ranka..). aha, spacer byl wczoraj dzieki Wam w duzej mierze, inaczej byloby sie ciezko zebrac

obliques czy moglabys mi podrzucic na priv co na oczyszczaniu jeszcze sie robi, pije, je..?? skoro juz sie zmotywowalam to bym juz moze pociagnela tak te pare dni..

Krok do przodu

krowko moja ty mi sie tu prosze nie poddawac...jestes dla mnie wzorem walki o siebie mimo strasznch przeciwnosci ....wiec prosze nie poddawaj sie ...masz duzo trudniej niz przecietna lady tuta....ale oczarowaas mnie wiedz, wola walki, samozaparciem ......ale czasem mamy upadki ....wiec ..prosze zbieraj sie do wzlotu http://" class="link" target="_blank">no

Zmieniony przez - leah w dniu 2012-05-16 17:18:11