prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Obowiązkowa jest Teraz jak jestem na studiach to mogę powiedzieć otwarcie, że każde kolokwium/zal/egzamin jest na poziomie wyższym i trudniejszym niż egzamin maturalny, więc bez stresu.

Wiem Maciek, mi też tak wszyscy mówią.
Akurat matmy się w ogóle nie boję, najgorszy ten polski. Ale jak się nie przeczytało przez 3 lata żadnej lektury, i może ze 3 streszczenia...

To tyle przykrych info, teraz jeszcze bardziej przykre Najprawdopodobniej mam grypę żołądkową Pół nocy nie przespałem z powodu bólu brzucha, a z rana srałem dalej niż latarka świeci Póki co zjadłem płatki, pół grejpfruta i WPC, które i tak za chwilę wyszły szybciej niż weszły... Oprócz tego gorączka, i takie osłabienie że ledwo z łóżka wstaję. Armagiedon!

słone paluszki + pepsi/cola - zastosować, przejdzie.

O właśnie! Ktoś mi już to polecał jak przed sylwestrem miałem obstrukcję bolesną Tylko wtedy nie testowałem, bo alko załatwiło sprawę Dzięki Rafał, już dzwonię do mamusi

albo borówki!!


Ale jak się nie przeczytało przez 3 lata żadnej lektury, i może ze 3 streszczenia...

ja przez 4 lata tez nie przeczytałem zadnej lektury i tez pewno ze 3 streszczenia, przeyebane. Ale co zrobic.

Ja się chyba najbardziej ang boje.

Ale mam nadzieje ze bedzie dobrze.

kvrwa ja bylem chory na swieta, teraz Ty
niezla lipa z ta sraka ostatnio

ciekawe po czym

za dużo laktozy..

Ja nie piję mleka po siłowni!
Wydaje mi się że to po ogórkach z rynku, pewnie pryskane jakimś gównem, a tylko ja i mama jedliśmy, i nas dwoje dopadło Chociaż mnie jakoś mocniej, ale już chyba przechodzi.

albo ejdż si dżi przez jelito przeszlo