Trening: MMA
-> rozgrzewka: bieganie, bieg bokserski, rozgrzewka stawów + wytrzymki w parach x2: 1) jeden partner robi pajacyki, drugi 20 pompek i zmiana; 2) jeden partner robi brzuszki ze skrętem, drugi "małpki" (w moim przypadku: przysiady); 3) jeden partner robi wykroki (ja: przysiady), drugi 20 pompek japońskich
-> techniki z gardy:
- balacha
- trójkąt
- klucz na stopę
-> chwila rozciągania
-> 2 kulanki pseudosparingowe z trenerem
=========================================
dziś nie poszłam na trening bjj, bo uznałam, że musze troche przyoszczędzić kolano (dobiłam je weekendowym zwiedzaniem Paryża ), bo mnie może nie tyle boli, co odczuwam pewien dyskomfort psychiczny na myśl, że miałabym np. zrobić przeplatanke
poszłam zatem tylko na swoją sekcję, zmęczyłam sie, dostałam wciry od trenera na sparingu, czuje sie usatysfakcjonowana
z moją kończyną ogólnie problem jest taki, że odczuwam je jak wchodze po schodach, przy przenoszeniu całego ciężaru na to kolano
Saida mnie straszy łękotką, ale na razie poczekam jeszcze tydzień, jak kolano nie przestanie odstawiać maniany, to przejde sie chyba na USG
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html