meraviglia dzięki
będzie ciężko (a właściwie to juz było
)
miska środowa
cukry:
7.45: 14,8 (266) + 5j.
9.45: 10,7 (192)
12.30: 6,7 (120) + 7j. 25ww
15.00: 12,3 (221) + 2. 18ww a potem leżenie na słońcu, które z reguły zwiększa u mnie wrażliwość na insulinę
17.00: 11,1 (199)
19.00: 11,5 (207)
23.20: 13,5 (243) + 7j. 10ww
ketony we krwi na wieczór 0,6 + ból głowy i ledwo miałam siłę wrocić do domu
miska niby jest wklejona,ale niepełna.. dzień zaliczam do tych do kasacji: w nocy - czyli całkiem nie dawno, zjadłam paczkę orzechów i dwa
brzuszki z łososia jest mi strasznie ale to strasznie głupio, że dałam taką plamę tuż przed nowym planem. to jedyna taka wpada od czasu trzymania miski i obiecuję, że drugiej nie będzie!
z trenigu też figa z makiem, bo jako, że w Irlandii leje już od maja a dziś wreszcie była przepiękna pogoda to skorzystałam z wolnego popołudnia i wylegiwałam się na słońcu zamiast lecieć na siłkę... obliques, tylko błagam Cię nie spisuj mnie jeszcze całkiem na straty za to wszystko
Zmieniony przez - redcow w dniu 2011-07-28 03:25:30