Propozycja diety to na sam początek 70g białka + 100g tłuszczu i... To wszystko Daje nam to ok. 1200kcal. Celem tego układu jest "wybadanie" jak działa Twój organizm, przede wszystkim, czy czasem nie przerabia sobie białka na glukozę. Poza tym taka niska kaloryczność i brak węglowodanów powinny poprawić Twoją wrażliwość insulinową.
No i tutaj taka sprawa: kup sobie w aptece paski do badania poziomu ciał ketonowych i glukozy w moczu (np. keto-diastix) i sprawdzaj codziennie co się dzieje. Fajnie byłoby gdybyś codziennie wpisywała nam tutaj wyniki
Co jeść na takiej diecie:
- Białko to wszelkie mięsa (najlepiej jak najtłustsze), podroby, ryby i jajka
- Tłuszcze to te pochodzące ze źródeł białka, różne oleje roślinne (z pierwszego tłoczenia), w tym również kokosowy, masło, smalec, od czasu do czasu połówka awokado
- Węglowodany: absolutne zero (w bilansie mogą się pojawić ich znikome ilości z żółtek i podrobów)
- Warzywa tylko i wyłącznie zielone, czyli: sałaty, szpinak, brukselka, brokuły, rzeżucha, natka pietruszki i koperku, kapusta, również czerwona (bo ona jest dla nas zielona), kalafior (też jest zielony), szparagi, fasolka szparagowa, ogórki (uwaga: zielona papryka nie jest zielona).
Warzyw jedz ile dusza zapragnie, minimum 750g dziennie i nie wliczaj ich w ogóle do bilansu
Pij dużo wody, co najmniej 2.5 litra dziennie. Do tego herbatki ziołowe. Kawkę możesz sobie strzelić, nawet z mlekiem, tylko niech to nie będzie 100ml, ale max. 30
Kup suplement potasu i bierz zgodnie z zaleceniami producenta.
Na samym początku takiej diety możesz się czuć źle, mogą wystąpić bóle głowy, osłabienie itd. Kiedy wejdziesz w ketozę, te objawy ustąpią i będziesz się czuła świetnie Mam nadzieję, że po tygodniu takiej diety będziemy już miały konkretny obraz tego, jak działa Twój organizm
No więc... Startujemy?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-06 16:26:55