Najlepiej dość normalnymi metodami do niskiego bf, a nie kosztem obcinania kalorii, czy ww. To najgorsze co można zafundować swojej psychice. Na U.D 2 jadłem dziennie 1 posiłek potreningowy i było koniec jedzenia do następnego dnia, samo to już straszny. Czy było to konieczne? Nie.
Liczy się kaloryczność nic więcej. Można się redukować i na 8g/kg ww kwestia kalorii. Zresztą pełne zbiorniki glikogenu = szansa na zatrzymanie mięcha, albo nawet recomp co na J/NJ jest bardzo realne.
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-06-16 21:39:52
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html