Dieta JEM/NIE JEM - testował Mawashi, opracował Biniu

no tak, ale pizza to nie jest dobre rozwiązanie na redukcji, chyba że raz na jakis czas i gdy sie nie ma innej opcji:D

Jesteś kurierem rowerowym?

1) Tak, ma.
2) Możliwe, że i więcej.
3) BCAA popijane w czasie dnia.

A kto tak powiedział? Dlaczego jest zła? Ja jem często.

- Mąka pełnoziarnista
- Pierś z kurczaka
- Przecier pomidorowy
- Chudy ser
- Oliwa

Czego chcieć więcej? Każdy składnik jak najbardziej nadający się do redukcji. Wszystko zależy od proporcji i dobrego przygotowania.

Majk no oczywiście że raz na jakiś czas. Nie jestem aż na tyle zamożny i głupi żeby co dzień wcinać taką ogromną pizze z przypieczonym, tłustym żółtym serem (a kisz szmato wredna, tylko mnie kusisz) za 36zł :P Lepiej, zdrowiej i taniej wychodzi 3-4 posiłki jako tako rozplanowane z głową, którymi najem się i dostarczę do organizmu wartościowe składniki.

ale tak pizzy nie robia w pizzeri :D wiadomo ze dobrej jakosci pizza na mase da rade na redukcji.

postujecie tak ze nie nadazam odpowiadac

Zmieniony przez - majk3 w dniu 2011-05-29 21:36:42

Mam taki sposób jeden gdy nachodzi mnie ochota na coś naprawdę niezdrowego, coś czego będę później żałować (nie tylko o słodycze mi chodzi) - sięgam po łyżkę miodu, po paru minutach zalewam brzuszek ok. 1l. zielonej herbaty/coli (co akurat jest pod ręką) i mam spokój z pokusą. Miodek daje dużo energii, z niego naprawdę jest słodziak a cola elegancko wypełnia brzuch i odbiera chęć na zjedzenie czegokolwiek.

Własną pizzę za ok. 10zł można zrobić i będzie robiła za ponad połowę zapotrzebowania :)
7zł - 500g piersi
2zł - 100g sera
5zł - mąka (na 8 placków, więc nie cała złotówka)
Warzyw, przypraw i innych drobnostek nie liczę bo to się przeważnie ma w lodówce ;)

ale roboty jest w ****u

500g piersi - dwa pyszne obiadki z tego będą, serek zastąpić kaszą gryczaną z biedronki i smacznego. Zamiast mąki inwestujesz w twaróg i 10 jaj (wyjdzie 6,50 a nie 5, ale to szczegół) i kolejne 2 dania przygotowane :D Dla wszystkiego znajdzie się alternatywa.

Shdw - gdyby w twojej pizzy nie było tego sera i mąki - ok, może być codziennie szamana. Ale tak to 1-3 na tydzień starczy, 10zł można lepiej zainwestować.

Też pizzę robię w wersji zdrowej i tak się do niej przyzwyczaiłam, że mi ta tradycyjna nie smakuje A żeby sobie uprościć robotę wrzucam składniki ciasta do automatu do pieczenia chleba, wyjmuję wyrobione i wyrośnięte, a reszta to już chwila Po za tym spodu pizzowe świetnie się nadają do mrożenia.

Nie żebym kogoś namawiała, ale nadal upieram się, że redukcja to nie tylko ryż+cyc+oliwa Nawet nam odchudzającym coś się od życia należy