Nie no nie wierze kolezko wywal ta tania Cole z tej diety . Wierzysz w prozdrowotne dzialanie coli za 2 zlote z Lidla? Musisz miec ladnie nayebane w glowie. Juz wolalbym pic kranowke ze slodzikiem niz cole z lidla. I wierzysz ze CI pomoze na redukcji?
Wierzysz w to, w co chcesz wierzyc, bo chcesz wierzyc...
Co do diety - podziwiam Was, ktorzy potraficie na tym wytrzymac.
Ja lubie te moje pojemniki z szama, zawsze postaram sie znalezc czas na jedzenie.
Po prostu dla mnie tak jest optymalnie szamac co te 3h, zawsze mam energie, notuje progres, nigdy nie jest mi zimno, nie burczy mi w brzuchu, nie mam sinych paznokci i nie kreci mi sie w glowie.
Dodatkowo nie musze wmuszac w siebie w tak krotkim czasie takiej ilosci jedzenia.
Aczkolwiek musze powiedziec, ze prawda jest, ze jezeli glodzimy organizm a dostarczymy mu po treningu dobry, pelnowartosciowy posilek bogaty w
bialka i wegle, to organizm inaczej z niego korzysta, tak jakby wyciagal wiecej wartosci odzywczych, bardziej docenia ten posilek ; P
// aha i kwestia wytlumaczenia, zadna cola nie jest dobra, czy ta z lidla, czy pepsi, czy cola, czy z Biedrunki.
Zmieniony przez - hajhaczi w dniu 2011-05-18 09:06:15