No zdarza sie, wydaje sie smieszne ale popatrz na kontuzje Karola Ja mialem kilka kontuzji jak gralem w siatke. Jak atakowalem to zle upadlem i skrecilem kostke, przy przyjeciu wybite palce
taaaa, a jak by wyszedl moj dziadek co za niemca 4 szwabow lopata powalil to...... ludzie dajcie spokoj z tym "gdyby byl ten albo tamten to by bylo tak albo tak", bo to juz nawet nie jest smieszne tylko zalosne kiedys mi kolezka powiedzial chcesz zeby cie szanowali to badz twardy sam a nie znajomosciami sie zaslaniaj
ale się porobiło :) Wiem, że trudno pogodzić się z tym , że JJ uciekł z balachy Belforta i znajdzie się mnóstwo dzieci neostrady tłumaczących sobie, że Vitor odpuscił. Jest to śmieszne, Belfort to profesjonalista,były mistrz świata. nie ma opcji żeby przepuścił taką szansę. Belfort to profesjonalista, były mistrz świata, ale przede wszystkim [...]
No to jedziemy z podsumowaniem... Cały zestaw wszamałem w równiutki miesiąc – dawkowanie opisałem wcześniej. Z dodatkowych supli/odżywek było białko serwatkowe + kazeinian, omega-3, witaminy ( w tym sporo wit.C i minerały + kapsy z miłorzębem (Bilkobil forte jakby ktoś chciał konkretniej ) Zastanawiałem się jak to wszystko opisać [...]
Tak, masz racje Lady, tylko ja np. nie chcę uciekac za granicę, chciałbym normlanie znależc pracę tu, w kraju. Śmieszne, że nawet poszukiwany zawód ma u nas tak ciężko.
wg mnie na Selekcje najlepsze są niskie buty trekkingowe, tylko firmowe (np: Scarpa, Salomon, Adidas, itp.), żadna tam kaszana za 30 zetów z targu! Ktoś powie, że po co przepłacać, na "abibasach" też sie dojdzie. Nic bardziej mylnego! Tylko dobre, sprawdzone, firmowe (i niestety drogie) buciorki! Trzeba wziąść pod uwagę, że na [...]
[...] (a osoby, ktore ukonczyly "S" na pewno), gruntownie sie przygotowywala, byli tacy, ktorzy trenowali nawet kilka lat. A np. uczestnicy programu "Fear Factor - Nieustraszeni", to dla mnie osoby wziete prosto z dyskoteki. I jeszcze rozsiewaja plotki, ze jakis gosc z nieustraszonych zostal zarekomendowany do GROMu Nie smieszne??
Nie wiem czy śmieszne bo mówił to Roman Polko :) ( przynajmniej ja czytałem taki wywiad z nim - link jest gdzieś na forum ). Pozatym nie widzialem tego gościa z programu , może zeczywiscie sie nadaje ( oglądając kogoś w TV nie da sie o nim za wiele dowiedzieć )
a ja chyba poszedłem już z automatu bo z całych tych nauk byłem 2x po 15min w kościele + 3x zdawać jakieś śmieszne pytania i wchodziliśmy trójkami i bez kitu ani jednego pytania mi nie zadał
[...] dniami :) a tak serio - nie chcę odpuszczać. mimo wszysto za dużo osiągnęłam już jak dla mnie, żeby to tracić. coraz bardziej podoba mi się ćwiczenie (tak wiem, rekreacyjne, smieszne cięzary i generalnie no leszcz jestem) -- ale podoba mi się to i chcę więcej. nie wezmę jutro przecież 100 kilo, bo wiem ile mogę na razie. ale jednakowoż wierzę, że [...]
Banki lichwę uprawiaja w swietle prawa Z tym strachem przed kontuzja, to jest to nam wdrukowane, i w sumie smieszne bo jak nastolatek idzie na siłownię to lekarza babcia rodzina panikuja ze zaliczy kontuzje, jak idzie na piłkę nożną to wszyscy sie cieszą, podczas gdy w statystykach sportowych na 100 uprawiających pilke nozna 8 jest kontuzjowanych [...]
Cześć. Słuchajcie mam takie pytanie odnośnie płatków owsianych (być może niektórym wyda się śmieszne... ale czego się nie robi dla pogłębiania wiedzy ) Chcę je dodać do omletu tyle tylko, że są one twarde jak wiecie więc zmiękną podczas robienia omletu i będą się nadawały do spożycia, czy mam je przed dodaniem może namoczyć w wodzie ( a jeżeli [...]
[...] kupa, a mozna miec 90 na wadze, 40 na lapce i wyglądac fajnie, stwierdziłem że nie ma co się sugerować kilogramami i centymetrami, tylko patrzec w lustro i patrzeć gdzie czego brakuje, co trzeba poprawic gdzie dołożyc itd, pamiętam jak codziennie rano miałem rytuał wejścia na wage i mierzenia bica, smieszne mi sie to wydaje teraz troche. pozdro
Uda na przysiadach narazie staram sie ostroznie i nie zwiekszam ciezaru zeby nie obciazac za bardzo kregoslupa chociaz slowo za bardzo moze byc smieszne :P narazie staram sie robic powoli napinac miesnie i skupiac sie na technice ;)
[...] jesli schodziles z towaru to wiesz co to deprecha..a jaka deprecha jest jak wpadasz w gowno finansowe,wiesz? cos okrutnego,ciutke o tym wiem..pisac za wiele nie bede.rozumie goscia absolutnie.pelny respekt dla niego. Obaj wiemy co bylo smieszne to bylo a co obecnie widzialem to wogole odwiodlo mnie od zlewki na jego temat..chec wogole detoksu.