TEST - F.A. - PUMP UP THE VOLUME....& HARD ON -> str.8 PODSUMOWANIE

będzie ciekawie:D

oby jak najszybciej, bo na to chyba kazdy najbardziej czeka

rowniez czekam na podsumowanie, swoja droga troszke malo tutaj uwag autora i temat martwy od ponad tygodnia? mam nadzieje ze podsumowanie bedzie naprawde konkretne:)

No to jedziemy z podsumowaniem...

Cały zestaw wszamałem w równiutki miesiąc – dawkowanie opisałem wcześniej.
Z dodatkowych supli/odżywek było białko serwatkowe + kazeinian, omega-3, witaminy ( w tym sporo wit.C i minerały + kapsy z miłorzębem (Bilkobil forte jakby ktoś chciał konkretniej )
Zastanawiałem się jak to wszystko opisać – początkowo miało być króciutko w punktach ale stwierdziłem że zbyt wiele czynników jest ze sobą powiązanych i trzeba napisać trochę więcej niż zrobić suche wyliczanie.
Zacznę od tego że w pewnym momencie – gdzieś po tygodniu i pierwszych efektach stwierdziłem że podniosę kaloryczność diety i ilość ww żeby maksymalnie wykorzystać towar. W miesiąc nie przytyję za wiele, poza tym dam radę zrzucić później nadmiar tłuszczu. Dodałem nieco więcej węgli do tego co opisywałem wcześnmiej.
Stąd pewne wyniki na bank będą związane również z taką a nie inną dietą.
Ale do rzeczy:
1. Krealkalyn i NOXS rozkręciły się praktycznie od razu. Duża pompa na treningu i po nim, większa wytrzymałość ( dłużej mogłem ćwiczyć co dla mnie jest dobre, trenuję dość intensywnie, za to tylko 3 razy w tyg ). Po mniej więcej tygodniu/dwóch zanotowałem spory wzrost siły, byłem w lekkim szoku, bo na niektórych standardowych wyciągach zabrakło stosu ).
Co do napompowania mięsa to zdarzały się śmieszne momenty takiego nabrzmienia że ból powodował niemożność dalszego ćwiczenia. Z jednej strony niezłe nabuzowanie, z drugiej musiałem wydłużyć przerwy bo nie mogłem zgiąć np. ramienia ze śmiesznym ciężarem. Ale efekt mi się podobał - notuję na plus.
Fajnie długo utrzymuje się taki stan po treningu i szybko się wchodzi na „napompowanie” - 2 serie rozgrzewki i już wyskakują balony....można potem budzić respekt w szatni i straszyć sąsiada
2. Test –a –boost.
Ta zabawka mnie zaskoczyła najbardziej. Fajny mix i aż żal się z tym rozstawać...
Dużo szybsza i lepsza regeneracja, extra samopoczucie i super spanko zapewnione. Skończyło się popołudniowe padanie z nóg i zasypianie na stojąco. Tu duży plus. Ciekawy jestem jakby to działało na rzeźbie i przy deficycie kalorii...
Minusem jest obijanie się zielskiem i ...cena. Ja miałem to za darmo a teraz znając działanie pewnie bym się skusił na kolejne opakowanie ale ciągnąć to dłużej i to jako jeden z dodatków...hm...trochę grosza pójdzie.
Na pewno jak zdecyduję się na zrobienie jakiegoś cyklu saa to wrzucę to do odblokowania...

Generalnie test udany, zdrowie dopisało, towar dający ODCZUWALNE I MIERZALNE efekty ( a tylko takie mnie interesują, nie lubię działań teoretycznych ). Co do swoich wymiarów to mogę powiedzieć tyle. Wczoraj wszedłem na wagę i lekko zbaraniałem – 86kg. nie wierzę że zrobiłem 4-5 kg suchej masy 3w miesiąc bo to niemożliwe ( przynajmniej u mnie ) ale fakt jest taki że w pasie nadal zapinam pasek na ten sam poziom bez żadnej różnicy w „ucisku” a ważę znacznie więcej. Nigdy nie było to dla mnie wyznacznikiem - tak samo jak obwody ramion, klatki czy ud. Zawsze patrzyłem w lustro i poznawałem zmiany po ciuchach. Z obecnej zmiany jestem bardzo zadowolony.
W portki wchodzę, koszula ciśnie, znajomi pytają czy się kłułem...czyli coś jest na rzeczy...
A jak to wygląda to sobie popatrzcie sami.
Ciekawy jestem jak to będzie wyglądało po zejściu z bf tak do 7-8% bo takie są następne plany. Od maja 12 tyg przeznaczam na pocięcie. Jak to zrobię to jeszcze nie wiem....bo spodobało mi się bycie „na masie” ale znając mnie długo nie wytrzymam bez redukcji.
Może po prostu teraz nie zrobię takiego hardcoru jak w zeszłym roku???? Zobaczymy
Tak swoją drogą to zazdroszczę testerom zestawów redukcyjnych – tu mógłbym pokazać jak to się robi w Chicago....
No, ale nie bądźmy zachłanni....
Pewnie w maju coś napiszę jaki plan przyjąłem.
Jeśli są jakieś pytania to walić tutaj. Zwykle z rana mam więcej czasu to postaram się wszystko wyjaśnić.
Aha, prośba o przeczytanie tematu przed zadaniem pytania – może już to było...i cierpliwość, mam ograniczony dostęp do netu. Na gg też za długo nie siedzę więc jak coś prywatnego to mail...

Na koniec wielkie dzięki za pozytywna weryfikację Szacownemu Gronu i Wodzowi
I jeszcze większe Fitness Authority za dobry stuff...

tak jest z przodu...

nr 2

dla tych co lubią szerokość

i dla tych co moich pleców nie mogli się doczekać...

nie no...nei ma o czym pisać...
konkret w*****
ekstra
gratulacje

Bardzo dobra robota i dobrze ze wszyscy czekali na plecy bo sa one za***iste !!