Panie Janku. Wiem że ma Pan racje i że jest Pan głosem rozsądku. Tylko że: Tu nie o pokazywanie chojractwa chodzi. Ten bieg to jest coś co planowałem od bardzo, bardzo dawna. Jeszcze zanim założyłem tu dziennik. Jeszcze zaanim byłem w stanie przebiec dychę poniżej godziny. Trudno teraz zostać w domu. Tym bardziej kiedy się mieszka praktycznie [...]
Żona na mnie psy wiesza. Wrzuć film, bo mi się wierzyć nie chcę. A co do rozsądku. może i racja. Tylko tak sobie myślę - dlaczego zapierdzielamy samochodem na ograniczeniu, chlamy alkohol niektórzy nawet po 200 browców, siedzimy po nocy na forum zamiast spać, smażymy żarcie na oleju, wszystko to wyczytałem na tym forum.}:-( I jeszcze o paru [...]
Lepiej żeby nie żona zaglądała, bo bolące kolano będzie wtedy naprawdę marginalnym problemem . Trepanacja czaszki brzmi znacznie poważniej niż artroskopia kolana%-)
[...] na redukcji wydolnościowo w przysłowiowej dupie to jak wrzucę 10% więcej 80->88kg to jestem w mega czarnej dupie sapiąc przy każdej czynności i chrapiąc przy tym okrutnie (żona tak przynajmniej zeznaje) (ale siłowo idzie tak jak chcę %-) ) więc jak wrzuci 2-3kg to spoko ale 5-7 może mieć już spore znaczenie dla kondycji trening siłowy - tak, [...]
[...] na redukcji wydolnościowo w przysłowiowej dupie to jak wrzucę 10% więcej 80->88kg to jestem w mega czarnej dupie sapiąc przy każdej czynności i chrapiąc przy tym okrutnie (żona tak przynajmniej zeznaje) (ale siłowo idzie tak jak chcę %-) ) więc jak wrzuci 2-3kg to spoko ale 5-7 może mieć już spore znaczenie dla kondycji trening siłowy - tak, [...]
[...] na redukcji wydolnościowo w przysłowiowej dupie to jak wrzucę 10% więcej 80->88kg to jestem w mega czarnej dupie sapiąc przy każdej czynności i chrapiąc przy tym okrutnie (żona tak przynajmniej zeznaje) (ale siłowo idzie tak jak chcę %-) ) więc jak wrzuci 2-3kg to spoko ale 5-7 może mieć już spore znaczenie dla kondycji trening siłowy - tak, [...]
Dziękuje ajazy za troskę :) Żeby Cię nie martwić zbytnio napiszę tyko że pomimo kiepskiej kondycji psychicznej nawet na chwile nie zaniedbałem swoich innych ról społecznych takich jak bycie ojcem czy chlebodawcą swojego stada. Na fanaberie w postaci „full- time drama” nie mogłem i nie mogę sobie pozwolić. Społecznie cały czas funkcjonuje i nie [...]
[...] Może nie zauważy różnicy. A jakby co to powiem ze wymieniłem z niewielką dopłatą mojej strony:-> Zreszta punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kilka miesiący temu żona wymyśliła sobie blender Kielichowy za 2 tys. Nie byłem w stanie pojąć po tyle mam wydawać na urządzenie z którego korzysta się okazjonalnie i można kupić je za 200 zł. [...]
Dzięki Jawor:) Teraz muszę wykombinować jak to przed żoną ukryć %-) No to poszedłem sobie na aeroby. Przyjemnie się biegało, chyba muszę częściej. Ostatnio biegłem ...29.09 /SFD/2018/12/3/4a743d8e21a342dc8006647f89c7e828.jpg /SFD/2018/12/3/f8ace18ba09641c09b0e43d03a767c74.jpg
5-ki Ten trening nie mógł się udać. Odebrałem dzieciaki z przedszkola i szkoły. W planach był lekki obiad i na trening. Żona dzisiaj ma wolne, więc wjazd z dzieciakami do knajpy. Ja kurczaka nadziewanego z serem zawijanego w szynkę parmenska z ryżem ,dzieciaki po porcji spaghetti i po bezie. W efekcie zżarłem swojego kurczaka, dwie porcje [...]
[...] przykręcił do gryfu dwa uchwyty od wiertarki, właściwie rączki takie zdejmowane i zadziałało. No ale naprawdę można zwykły chwyt ogarnąć, też na początku przygody z frontami po każdej serii krzyczałem "ała ała" aż żona przybiegała z pytaniem co sobie przytłukłem. A teraz robię bez większego kłopotu, łapię trzema palcami, bez najmniejszego.
Pod warunkiem, że żona nie założyła z nudów konta na sfd i jest na bieżąco. No to wtedy będę się nadawał...ale na oiom%-) To nie zapomnij przedtem się nachlać i pobrudzić ubrania. Ajazy wie co mówi.
Po wczorajszych wigibasach yebe mnie piersiowy odcinek kręgosłupa i lewa strona pleców. Nie jakoś dramatycznie bo mogę wstać z kózka -wrrróć- mógłbym wstać z łóżka gdybym chciał. Nie wstaje, bo objawy przeziębienia są coraz bardziej widoczne. Z tego względu zostaje dzisiaj w łóżku, będę udawał przed żoną umierającego i oddam się radosnym [...]
Pewne doniosłe wydarzenie w moim życiu skłoniło mnie do założenia nowego dziennika . Wydarzeniem tym jest komplement mojej żony którym mnie dziś rano uraczyła- a został on w wyrażony w formie pytania „czy ty bierzesz jakieś sterydy?”. Zatkało mnie. Myśl że jestem na bombie wydała mi się zabawna, jednak żeby nie psuć powagi sytuacji [...]
Panie Janku- tylko nie tutaj o anaoreksji. Wystarczy że muszę użerać się z teściową i żoną:) Anorektycy nie jeżdżą po 100km na rowerze:) Szajba- joszka ruszy jak waga przestanie lecieć - nie wcześniej. W sumie to uczciwie licząc to 5 tygodni. Siłowo coś tam robię wiec może całe mięso nie spyerdoli. Tymczasem. Popływane trochę. Z tym pływaniem to [...]