żona

isengrim. a czy twoja zona ukradkiem czegos nie cwiczy??? hmmmmmmmmmm??? nie zdziw sie jak kiedys do ciebie podejdzie i ci z buta zciagnie dwa strzaly. he,he! nie no bez jaj. a tak powaznie to laska chyba duzo latwiej jest szpagata wycisnac niz facetom. Memphis

Żona mi taką karę dała bo podobno w nocy bywałem niegrzeczny. Hahaha

mówi, że dobrą dużą kupe robił jak żona z nim rozmawiała

Sprawa robi się poważna. Żona dopytuje się (słysząc powiadomienia) od kogo te esemesy %-) /SFD/2017/5/7/003df87267a5496d8cdd4bc529d0c01e.jpg /SFD/2017/5/7/1a20008323f643ca93a07a05a2355f5e.jpg

[...] co dla kur sąsiadki. Nawet jak mieszkam w mieszkaniu to po oczyszczeniu mięsa skrawki wrzucam do zbiorczego pudełka w zamrażalniku, kości po obiedzie też i jadąc do taty albo do teściowej biorę to i daje dla piesków, żona mi o to na początku strasznie mruczała, ale teraz już sama tak robi :-) Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-03-14 20:33:42

[...] Boże nie pisałem jako przytyk czy coś, po prostu tak to opisałeś, że zacząłem sam przeglądać w google ten sprzęt ;-) ale na razie nie mam już miejsca,l - w piątek przyniosłem do domu ekspres i żona już krzyczala, ale uwielbia kawę ze spienionym mlekiem to przeżyła, ale jakbym jeszcze to przyniósł to już mogiła :-D poczekam na przeprowadzke :-)

Kilka przekąsek Dorsz z ziemniakami Kanapka z sopocka - klasyka gatunku Jogurt proteinowy z musli proteinowym Weekend pracujacy przedemna. Jutro z rana pomiary i raport wysłany do trenera. Cały tydzień dopięty na 100%, jedyna wpadka to zajup coli która okazała się nie zero kcal, i doszliśmy z żoną do tego po wypiciu kilku puszek. Nie pierwszy raz [...]

Ciasto 120 g maki, 250 g twarogu, 1 jajko + slodziki( rozrobione mixerem). Rozgniecione na blaszce. Farsz = 250 g twarogu 1 jajko, slodziki. 220 stopni Daj znac jak wyjda bo zona byla zachwycona! Zmieniony przez - althetic w dniu 1/16/2024 1:39:49 PM Zmieniony przez - althetic w dniu 1/16/2024 1:48:37 PM

Jest ok, żona chwali. Ale ja dość slabo podatny na te pre workout. Trochę czuc ostrość z pieprzy czy tam kapsicyiny przy piciu w gardle, jedyny maly minisik, większości pewnie nie będzie prseszkadzal

nie trawię dpd, chyba najgorszy kurier jakiego można sobie wyobrazić. Paczkę miałem upchniętą w skrzynce na listy mimo że żona cały dzień w domu była. Pomijam to że prawdopodobnie przez to zgniecenie, jeden proszek był rozsypany, ale na szczęście tylko jeden Zmieniony przez - Gmsx w dniu 2019-10-23 12:33:18

[...] nabrzuchu czy coś takiego a z zamieszczonego zdjęcia (mojego oczywiście) widać że ja nie mam takich problemów. nie mam też nic do rozmiarów mojego penisa (w przeciwieństwie do pana ginomena - właściwie to jestem z jego rozmiarów całkiem zadowolony (podobnie jak moja żona) dołączył bym jeszcze zdjęcie ale moderatorzy by pewnie skasowali.

Żona dzieci eeeh Zostan ochroniarzem to same beda sie do ciebie kleic niektore. hehe

Wilk - niechciałbym się spotkać z twoją rodziną ty nokautujesz dzieciaków , twoja żona bandytów twoja córka Ciebie hehehehe.

O, właśnie - kote-gaeshi Ale się popisałem ignorancją, chyba się spalę ze wstydu... No, na mnie czas - żona wróciła i marudzi. Narka!

Ja wcinam co mi żona ugotuje

sasiad moj siedzi w szwecji, budowlanka. Ale to specjalista i ma zaj**ista kase. Siedzi z zona. Trzeba probowac, moze akurat lepiej bedzie. Ja nie zmieniam bo mam dobra robote, ale trzeba sie nazap*****lac na akordzie haha

psychika cie jeszcze bardziej blokuje z fujarka ale to nie o to lotto, moj kumpel juz dozywotnio bedzie bral testosteron, ma calkowity zanik produkcji testo a nigdy nic nie wbijal, nie przypominam sobie zeby w ogole nawet kiedykolwiek w silowni byl... tak wyszlo jak wyszlo i juz z gory wie, ze to nie jest wyleczalne ale nie ma to jak se prolo [...]

a jeśli jeszcze nie masz nas dość!-(piszę nas ponieważ konsultuję się z żoną ona jeździła w Weltour.) podam ci propozycję dziennika: tętno spoczynkowe: samopoczucie: waga: kilometry łącznie: suma km w tyg.: rodzaj treningu,mtb/szosa: siła: wytrzymałość: sprawność: odnowa biologiczna: suplementacja: wyjazdy na obozy: uwagi: taki zapis pomoże ci [...]

ładne szlify,uważaj na siebie! my z żoną jeździliśmy kilka razy w góry sowie a konkretnie walim.to nie tak daleko od sobótki fajne trasy rowerowe i jest bardzo spokojnie. co do treningu to sama pewnie czujesz co jest dobre!ale lepiej być troszkę niedotrenowanym niż przetrenowanym.

aha jeszcze jedno kask masz jakiej firmy? ja obstawiam rudy project,a żona specialized. co do siły,to w górach ją zrobisz!