Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
563
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6575
ok.
do deliver : owszem obniża ale pośrednio tj. poprzez obiżenie łaknienia. ja jem tyle samo co wcześniej - nawet na siłę jeśli to konieczne i nietylko nie tracę na masie ale nawet mi idzie !
do marcelq : niezły zbiorek. widzę że trochę poczytałeś na ten temat (właściwie to całkiem sporo) musisz przyznać że to wszystko interesujące jest - nawet jak się nie ma problemów - po prostu ciekawe
do termitek : proszę o wyrozumiałość jestem nowy na forum i nie byłem pewien gdzie to umieścić ale pomyślałem że piszę o tym jako o (dopingu w pewnym sensie) i o używaniu po dopingu więc stwierdziłem że to tu powinno pasować. może błędnie ale nikt nie jest doskonały - zwłąszcza jak coś robi pierwszy raz
do farmer i soczek : jeszcze raz powtaarzam że nie jestem qrva żaden ginomen !!! przeczytałem z ciekawości jego posty i szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego sądzicie że z moich można wnioskować że to on. poza tym z tego co ginoman pisał to ma nie ciekawą sylwetkę - chude bary, wielkie dupsko, tłuszcz nabrzuchu czy coś takiego a z zamieszczonego zdjęcia (mojego oczywiście) widać że ja nie mam takich problemów.
nie mam też nic do rozmiarów mojego penisa (w przeciwieństwie do pana ginomena - właściwie to jestem z jego rozmiarów całkiem zadowolony (podobnie jak moja żona) dołączył bym jeszcze zdjęcie ale moderatorzy by pewnie skasowali.
Szacuny
0
Napisanych postów
563
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6575
to też ja - nie wszczytowej formie nawet - nie narzekam na problemy jakie ma ginomen. sorry że wam "zaśmiecam" dział doping zdjęciami ale nie mogę zcierpiec że mnie porównują do jakiegoś ynkla.
Szacuny
0
Napisanych postów
563
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6575
a skoro już ten temat zacząłem w dziale doping to pozwólcie że tu go skończę. a mianowicie zauważyłem też że kiedy brałem fluoksetynę (znaną swoją drogą w polsce najbardziej nie jako prozac lecz bioxetin) tozauważyłem że ZNACZNIE podwyższa się na niej próg bólu ! i to napewno od tego bo brałem to 4 razy w życiu i zawsze było to samo/1 jak byłem u dentysty to mogłem zniesc wszystko bez problemu. a na "czysto" to myślałem że mnie po***ie.
to samo po treningach, nawet bardzo intensywnych - następnego dnia po klacie na prozacu mogłem znowu robić klatę bo nic nie bolało ( a właściwie to czułem jakby już była zregenerowana) nie wiem co o tym sądzić ale fakty mówią same za siebie. jak ktoś nie wierzy to niech spróbuje. jeśli ktoś to bierze teraz i ćwiczy to chętnie poczytam jego opinie.
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
moje doswiadczenia sa zgola odmienne
trenuje juz tez wiele lat i w "ciezkich okresach zyciowych" (bezrobocie plus przykladowo rozpad zwiazku) potrafilem sie skoncentrowac prawie calkowicie na przerzucaniu zelastwa (czesciowo z nadmiaru czasu, braku celu zyciowego, itp.)
w takich wlasnie momentach najczesciej osiagalem swoje rekordy silowe czy "zyciowa forme"
takze jak widac- wszystko kwestia podejscia
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
a to dziwne bo zwykle stres, kiepski standard zycia etc. pogarszaja sytuacje i jesli chodzi o osiagi sportowe i walke z choroba(np gojenie sie ran) i zdolnosci do jakiegokolwiek rozwoju takze pszychicznego.
a wogole czy to spelnia az taka role by bylo zauwazalne poza wynikami laboratoryjnymi:) o tym do konca nie jestem przekonany...
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
nie mam tutaj na mysli dlugotrwalego stresu, ktory moze przerodzic sie w stan depresyjny (z ktorego ciezko samemu wyjsc- bez pomocy lekarza i przykladowego, lekkiego bioxetinu- seronilu itp.)
z sytaucjami stresowymi mozna radzic sobie na rozne sposoby, w zaleznosci od natezenia oraz dlugosci trwania (niektorzy poddaja sie im- czasami nie maja innego wyjscia, inni probuja z roznymi skutkami zawalczyc, dla jeszcze innych moze to byc bodziec do ruchu i zmiany- poniewaz bywa, ze napiecie u niektorych jednostek staje sie impulsem do dzialan konstruktywnych i potrafi zmobilizowac)