he he powiem Wam szczerze, że ja trochę zwolniłem tempo życia. Co prawda pracuję normalnie, ale więcej czasu z rodziną spędzam, z żoną i dzieciakami. To jeden z nielicznych plusów tej całej sytuacji na świecie.
Twórczość twoja jest radosna, lecz czy żona nie zazdrosna? :-> A tak serio, pytam szczerze, Co się z tobą teraz dzieje? Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-04-23 13:43:48 http://www.sfd.pl/_Nie_rdzewieć_mimo_upływu_lat_-t914894-s145.html#post6
Giaurnemo: Po treningu padam szczerze W każde Twoje słowo wierzę :-)) Ładnie mi dziś napisałeś W piękne słowa myśl ubrałeś Miło, że tu jesteś ciągle Bo martwiłam się ogromnie Twoich wpisów brakowało Nic w dzienniczku się nie działo Czasem tak się w życiu składa Że nam na złość coś wysiada Mam nadzieję, że chwilowo Że to szybko zwalczysz głową W [...]
Trzeba cisnąć :-) Ja też chyba będę w Sopocie, zaraziłem się cholera. Niestety żona nie podziela entuzjazmu :-P Plan długofalowy jest na 2015 rok i konkretne 2 wyjścia na scenę w 2016 roku :-) A co do treningów nóg Aniu to najlepsze wyjście. Osobiście uważam, że nie da się porządnie skatować nóg w jednej sesji. Zmieniony przez - rkarpinski w dniu [...]
[...] itd.- najważniejsza. Druga to kibicowanie Mariuszowi Żabie- Marianowi z naszego forum :-)) Bilety wykupione na pociąg 6:43 odjazd z Krakowa Głównego. Akuratnie Czawaja żona jechała tym pociągiem, którym mieliśmy jechać ponieważ jest konduktorem w Intercity ;-) Pobudka 5 rano szybka pobudka i Tomek z Asią podjechali po mnie o 5:50. Zimno, [...]
Sam o niej zapomniałem %-) Żona sobie zażyczyła %-) a ja ostatnio o niej myślałem, bo teraz wyciągam i smażę mięso które specjalnie mieliłem i dzieliłem na tę zupę....... ale nie ma kiedy ugotować :-(
W sobotę wieczorem pochlałem dość mocno i do dziś dochodzę do siebie %-) a z melanżu wypiska będzie? :-D Mogłaby być nawet z filmem :-D jeszcze żona zobaczy };-)
Żadne chamstwo. To świadomy wybór. Kochana żona nie jest taką świnią jak ja i jest fit. Jej dieta nie zakłada alkoholu. Ot cały "problem". Gdyby miała chęć spożywać alkohol, to było by to rozwiązane inaczej ;-)
[...] %-) Post workout /SFD/2020/2/2/240978fb005c475bb71377775f3856d4.jpg Oraz pysznego jedzonka w Owczarni. Ja wybrałem szaszłyk wieprzowy z grulami z masłem czosnkowym, a żona łososia również z grulami ;-) Szaszłyk /SFD/2020/2/2/2c74e29795784a02915e7e516bd8ea3a.jpg Łosoś /SFD/2020/2/2/dcd3575d42b040bc9191a244a43a750b.jpg Drugi dzień to pobyt w [...]
[...] i buraczkami. Lepszej kaczuchy nie jadłem. Skórka chrupiąca, mięsko soczyste i rozpływające się w ustach... Pyszności. Do tego poszło chyba z 5 butelek wina na 3 osoby (żona nie pila) i wyszło tak, że sobota była ciężka ;-) 23.02.2020- trening 20 Siady LB: 20kg/12, 40kg/10, 60kg/8, 80kg/3, 92,5kg/3, 102,5kg/3 x 5 Wyc. hantli skos: 30kg/8, [...]